-
Postów
11 314 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
24
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez c0ŕ
-
Ja zrobiłem ten 8 challenge po 5h ale chyba zrobiłbym go jeszcze raz byle nie musieć ujarzmiać tych je.banych koni. Latam za tymi pier.dolonymi kucami już dobre 3h i znalazłem 3 różne rasy a trzeba 9, jeżdżę dookoła Lake Don Julio jak jeden youtuber mówił i zero koni. A jednego jak znalazłem (American Paint) to podczas ujarzmiania tak skakał że spadł ze mną pijanym na plecach z klifu i zdechł debil xddd 98.9% i mam ochotę rzucić to w cholerę, oby klątwa chrisa zadziałała i wyje.bało mi sejwa
-
Ja klikam do skutku, choćby całą noc, a potem jeszcze 3 razy z rzędu trzeba wygrać w domino ;/ To niezłe wyzwanie
-
@Rozi To nie ma nic do rzeczy, ten challenge to jest tak jakbyś grał w jednorękiego bandytę xD Po prostu trzeba mieć na tyle szczęścia żeby mieć 5 kart z wartością nie przekraczającą 21 i jeszcze mieć szczęście żeby krupier w tym czasie nie miał blackjacka. Od 18 sobie klikam X i mam dopiero jedną wygraną w ten sposób, a tu jeszcze 2
-
@wojnar ile czasu zajął ci 8 challenge hazardzisty? Bez kitu, klikam już drugą godzinę X oglądając seriale i na razie ani jednej wygranej dobierając 3 karty xd
-
19, z czego 10 to hazard którego się boję z tego co czytam i zostawiam na sam koniec xD Ale te challenge to najbardziej czasochłonna cześć gry zdecydowanie. Z początku wydajają się proste, ale jak wjeżdża zbierz 90 kwiatow do zrobienia toników, zbierz każdy rodzaj rośliny (i od nowa trzeba to zaczynać, te które zebrało się przed challengem się nie liczą ofc), ujarzmij wszystkie konie, zlow każda rybę to ja pier.dolę. W ogóle jeśli mam jeszcze przed sobą challenge żeby złowić jakąś grubą rybę ponad ileś tam kilo a wszystkie legendarne już zlowilem to chyba znajdę taką co? xd
-
Jedną ale trzygwiazdkową, trzeba zestrzelić strzałą na zwierzynę drobną. Ogólnie te ptaki nie są takie złe, wronę, pirangę, drozda, kardynała i sójkę złapałem dość szybko, tylko z tą jemiołuszką się męczę. Ale i tak spodziewałem się że ten quest mi zeżre więcej czasu a męczyłem się tylko ze znalezieniem oposa i skunksa (w ch.uj ich jest ale akurat nie wtedy gdy trzeba xd). W dodatku testuję teraz czy będę miał glitcha o którym piszą w necie, czyli że jak ma się już wymagane zwierzęta przed rozpoczęciem kolejnego zlecenia to ponoć nie dostaje się listu. Akurat przed piątym zleceniem miałem sójkę i nietoperza już w ekwipunku więc 2/5, zrobiłem sejwa przed tym i zobaczymy, może nie zglit(pipi)e
-
Czaple > jemiołuszka cedrowa kur.wa je.bana
-
Figuś ile % ukończenia? Widzę ze rywalizacja o to kto pierwszy z forumka wbije 100% nabiera rozpędu
-
Dzięki, niezłą wtope bym zaliczył, idę szukać kacyka xd
-
Z jakiego zwierzaka ta ozdoba? Może sobie ogarnę. Mam za to ozdobę z legendarnego jelenia która polepsza jakość skory, ale na razie średnio pomogła przy oposach ;/
-
3 oposy i żaden z 3 gwiazdkami W ogóle jak mam to zrobić, skoro biorę oposa i wyświetla mi się komunikat że na koniu się zepsuje? Mam z nim od razu na pocztę biec i wysłać, nie trzeba na raz całego zamówienia wysyłać? Bo kacyka i pręgowca jeszcze nie mam xd
-
Je.bany opos xD Piżmaki skunksy pręgowce szopy są wszędzie, a oposa jak dotąd widziałem jednego, chyba nawet kuny i jenoty łatwiej w tej grze znaleźć xD
-
0:32 i znowu Heartland Oil Fields, mam nadzieję Chris że zasloniles oczy BTW znalazłem pumy w końcu 1.5h jeżdżenia wokół Cholla Springs. Swoją drogą mega creepy tam jest Warto jak najbardziej poeksplorowac tereny z jedynki mimo że nie za bardzo jest tam co robić
-
Typowe rdr, nie potrzebuję oposa to na niego trafię, ale jak już potrzebuję pum to żadnej nie widzę przez 3 godziny, a raz mnie zaatakowały dwie na raz przed tym challengem xD.
-
w ogóle znalazłem oposa @Pupcio potrzebujesz go do challenge'a czy dla pani Hobbs? Szkoda że jeszcze tego challenge'a nie mam bo by siadło akurat W Tall Trees go znalazłem, dokładniej zaraz obok liter T i A na mapie, udawał że martwego
-
ja teraz szukam pięciu pum żeby zaje.bać z łukiem i słabo ze spawnem btw po raz pierwszy gra tak naprawdę mnie wkur.wiła że zacząłem przeklinać SPOILER (nie otwierać przed ukończeniem gry) W spoilerze jest filmik na którym nie mogę wyjść pod lekką górkę, bo cały czas się wypier.dalam, koń również. To jest tak prymitywny sposób by zablokować jakiś obszar że ja pier.dolę, męczyłem się z tym ze wszystkich stron z 5 minut, na końcu to tylko przeklinałem rockstar że nie ma w grze opcji samobójstwa strzałem z shotguna albo wpakowania kulki we własnego konia, dawno takiego triggera nie miałem Zaraz obok tej lokacji gdzie górka była nawet mniejsza ale naje.bana kamieniami też nie mogłem wejść, a zaraz obok były skały które... nie reagowały na wspinaczkę xD. Jezu, uwielbiam tereny z jedynki, ale właśnie ilość tych gór, przepaści i wyżyn terenu jest mega wkur.wiająca, na nowych terenach wszędzie łatwo się dostać, a tutaj to nic tylko skakać z przepaści na główkę
-
Daj spokój, wolałbym drugi raz zbierać wszystkie kości, egzotyki i wyzwania zielarza niż męczyć się z tym cholerstwem. Jak do jutra tego nie zrobię to chyba się zapier.dolę ale przed tym zaspoileruję w tym temacie nazwę innej lokacji oprócz Heartland Oil Fields. Nie ma co brać jeńców przy takim wkur.wie
-
no może nie, ale napisałem tylko że w jednej lokacji po skończeniu fabuły nie ma strażnika któremu można odstrzeliwać pistolet z ręki, oj chciałbym tylko na takie spoilery natrafiać przed ukończeniem ale broń boże nie insynuuję że w tej grze w sumie nie wiem gdzie on zniknął
-
nazwa lokacji, to niezły spoiler xD tym bardziej że sama scena była pokazana w trailerze z 20 października 2016 roku
-
No szkoda że w RDR1 wytrącanie broni działało perfekcyjnie i nie pamiętam żebym miał problemy z tym challengem, a tu serio jest chyba zbugowane w jakiś sposób, bo przez te 3h zdążyłem strzelać w ręce na wszystkie możliwe sposoby i udawało się może w 1 na 8 prób, gdzie w challenge'u trzeba to zrobić 3 razy na jednym magazynku i bez dead eye'a. Także polecam to zrobić przed ukończeniem fabuły gdy jeszcze macie tam z tego co czytam strażnikom łatwo wypadają z rąk pistolety. No albo Fort Mercer ale ja już wyczyściłem wcześniej więc został mi albo sposób który wyżej opisałem albo celowanie z trzęsącej się snajperki w trzech strażników stojących na górze Fort Wallace, gdzie próbowałem to robić 2 godziny i zazwyczaj było ich dwóch i nie było jak dojrzeć ich korpusów. Oczywiście bez dead eye'a Ja pier.dolę, dobrze że zestrzeliwanie kapeluszy to była bułka z masłem przy tym.
-
Dobra, wykminiłem to po 3 godzinach. Nie da się tego zrobić w normalnej walce, zamiast tego w Valentine trzeba podjeżdżać na koniu do uzbrojonych typów, celować w nich aż oni powoli w nas wycelują i dopiero wtedy strzelić im w rękę. Potem uciec przed milicją, wrócić do Valentine i powtórzyć to jeszcze dwa razy. Dead Eye przy tym nie wolno używać bo automatycznie przeładowuje ono pistolet, a nie wolno go ani przeładowywać ani zmieniać podczas tego challenge'a. Najgorszy jak do tej pory challenge zdecydowanie, teraz trzeba kapelusze 3 zestrzelić na jednym dead eye'u, ehh.
-
JE.BANY challenge 8 sharpshooter, te cwele mają przyklejone pistolety do rąk jakimś superglue, no jak się jednemu na 5 uda wytrącić pistolet z ręki to jest cud
-
Dobrze że poświęciłem czas na bieganie za indiańskim tytoniem po lasach w rdr zamiast na ten mecz
-
Narzekanie na rozległy świat, nie sądziłem że z wszystkich niedoróbek jakie ta gra posiada akurat na to będą tu żale Przecież do każdego miasta, rancza jest w miarę blisko, a tam już czeka dyliżans i pociąg który dowiezie w każde odkryte miejsce, nie wspominając o mapie w obozie. no szkoda że nie ma hugokoptera którym będzie można latać ze śnieżnych górach do saint denis