c0ŕ

Pamiętając że odszedł z Juventusu bo nie chcieli mu kupić Cuadrado i Iturbe...

Conte coś się pokłócił z zarządem, w tym z nieslawnym Emenalo, w kwestii transferów. Sky podaje że jest możliwe że odejdzie.

18 a 23 to jednak jest różnica,. Gdyby Donnarumma teraz miał 23 lata to chyba każdy miałby wyje.bane, chce to niech odchodzi. Cóż, jak koleś jest taki odważny to niech próbuje, ale w tym wieku gdybym był bramkarzem skupiłbym się po prostu na regularnej grze, nie szukaniu nowych wyzwań, ale jak jest tak pewny swoich umiejętności to ch.uj tam, niech próbuje. No i na Pickforda poszła gruba kasa, która na Donnarummę prawdopodobnie nie pójdzie, więc Everton tak szybko "nie straci zaufania". Niang mi się nie podoba, nawet jeśli będzie pełnił rolę Ennera Valencii to dużo większe nadzieje pokładam w Sandro. Klaassen za to jeszcze jak, oby liczby porządne robił. A Barkley? Lubię go, ale też nie powinien odchodzić, nie rozegrał jeszcze naprawdę dobrego sezonu, nie widać u niego progresu. Jak nie chce nowego kontraktu to się go sprzeda, a nuż zacznie grać w innym klubie (pewnie w Totkach) lepiej. Albo skończy jak Jack Rodwell, ewentualnie wróci z podkulonym ogonem jak Pienaar po epizodzie w Spurs.

Jest i Pickford. 25 milionów funtów + dodatki zależne od indywidualnych poczynań. Mam nadzieję że da radę tak jak dawał w poprzednim sezonie. Davy Klaassen już w drodze.

Inny =/= gorszy.

Mdr. Donnarumma był chyba najlepszym bramkarzem Serie A w tym sezonie. Może i w Europie. Tylko Ochoa obronił nieco więcej strzałów, tyle że Ochoa puścił dwa razy więcej goli. Ogólnie nie wiem, jakiego bym bramkarza wymienił, który zagrał lepszy sezon, niż Donnarumma. Jest tak samo dobry jak ktokolwiek inny. No a dopiero zaczyna karierę. Może mieć pierwszy skład w każdej marce. Duże marki mają trochę opory przed rzucaniem kasy na bramkarza, bo w sumie po co, ale jeśli były takie długie rozmowy o kontrakcie, to pewnie jacyś chętni są. Ja zawsze stawiałem, że skończy w Juve, co wiele osób rozsierdzało w necie. Lojalność piłkarzy poważna sprawa. I te teksty w necie "jeszcze niczego nie osiągnął" XD. Bo przecież futbol tak działa. On zrobił co mógł. Milan miał dużo więcej punktów dzięki niemu. Swoją drogą to Donnarumma nie jest jakiś full wychowankiem Milanu, pochodzi z Neapolu, Milan go kupił jako 14-latka za niemałą kasę jak na gracza w tym wieku. Nie wiem, może jestem dziwny, dla mnie to normalne że może być wdzięczny Milanowi i go lubić i szanować, i jednocześnie także chcieć odejść dalej w górę. Mógłby zostać, ale jak odejdzie to nic dziwnego na tym świecie. Ja po prostu biorę to na zdrowy rozsądek. Chłopak jest "wcześniakiem", wyprzedził normalny cykl bramkarskiego rozwoju o dobre parę lat i on zdaje się tego nie doceniać. Oczywiście takie odejście nie jest niczym dziwnym w dzisiejszych czasach, walić jakąś lojalność (choć fotki gdzie całuje herb Milanu są) ale czemu mając 18 lat nie zostać w obecnym miejscu, gdzie mają do mnie zaufanie, gdzie mogę grać regularnie w silnej lidze i po prostu wciąż się rozwijać? Czy podpisaniem tego kontraktu zablokowałby sobie transfer do jakiegokolwiek innego klubu w przyszłości? Donnarumma ma 18 lat, je.bany, jest nawet młodszy ode mnie. On, zważywszy na wiek, będzie miał spadki formy w najbliższych latach. Jeśli nie będzie, to znaczy że jest nadczłowiekiem, dlatego zostańmy przy tym że jednak będzie miał gorsze okresy, bo to normalne. De Gea był kasztanem przez długi czas zanim zaczął grać na poziomie. Czy inny duży klub do jakiego przejdzie będzie miał do niego na tyle duży kredyt zaufania by nie rezygnować z niego gdy zawali kolejną bramkę? Jak przyjdzie, to za darmo, więc ten klub oprócz tygodniówek nic w niego nie zainwestuje by go na siłę forsować. No nie jestem pewien po prostu czy to rozsądny ruch na ten moment. Nie wiem co go tak ciągnie poza gniazdo, bo nie pieniądze. Milan na dobrą sprawę może nie stracić aż tak dużo, bo w kolejce do gry już czeka rok młodszy Alessandro Plizzari który też zbiera dobre recenzje. Donnarumma może stracić sporo, a raczej na pewno straci rok regularnej gry w następnym sezonie bo wątpię by Milan dawał grać komuś kto nie stanowi dla klubu przyszłości. Jak przejdzie do Juve to za rok, gdy Buffon skończy karierę. Jeszcze wygrać rywalizację ze Szczęsnym i z górki.

Ale mimo wszystko pokazali że chcą coś znaczyć i to powinno go jakoś zachęcić. W żadnym innym klubie o takiej marce jak Milan nie będzie miał pierwszego składu bo aż tak dobry nie jest, nie wiem na co on liczy. Ledwo 18 lat skończył, większość bramkarzy przebija się do składu mając po 20-kilka lat, nie wiem po co marnować taką szansę na dalszy rozwój. Raiola pewnie miał swój udział w całej tej sytuacji, ale wciąż ostatnie słowo należało do Donnarummy. Taki Matuidi tez jest klientem Raioli i siedzi w tym PSG nadal, bo chce. Donnarumma zarabiałby więcej niż Buffon warto dodać :)

Rozuniałbym decyzję Donnarummy gdyby nie właśnie transfery które Milan robi. O ile to wypali to Donnarumma mógłby zostać symbolem odbudowy wielkiego Milanu, no nie fajnie się zachował, pomijając nawet zwykłą lojalność wobec klubu który tak go wypromował i rozwinął. Dobrze chociaż że ostatni rok kontraktu spędzi na trybunach.

Włosi podają że Everton zaoferował Milanowi 18 milinów za M'Baye Nianga. Nie podoba mi się ten koleś, nic specjalnego moim zdaniem nigdy nie prezentował, niby jest młody, ale jednocześnie przygłupi, taka młodsza wersja Balotelliego. Mam nadzieję że transfer Sandro wciąż aktualny. Transfer Lindelofa do United prawdopodobnie zaważył na odejściu z klubu Chrisa Smallinga. Niesamowity regres, jeszcze na początku 15/16 był skałą, jednym z najlepszych obrońców w całej lidze i utrzymywał taką formę dość długo, teraz jest na wylocie. Phil Jones też może odejdzie, chyba że chce sobie marnować karierę na ławce.

jeszcze jak

Ogólnie czytałem że to najlepsza kolejność, BB -> Shield -> The Wire. Ja już te dwa pierwsze zaliczyłem, czas na ostatni.

Za Shielda lepiej, więcej podobieństw do Breaking Bad

A Terry ma ofertę z Birmingham City, meh. Pograłby w Premier League jeszcze. Z kolei Southampton zwolniło Claude'a Puela.

Myślałem że Ben Yedder daje radę.

Ja myślę że największą zaletą RE4 jest poczucie ciągłego zagrożenia, zaszczucia, otoczenia z każdej strony, w czym wielką rolę pełni też oczywiście sterowanie. Umówmy się, na easy nie da się zapewnić graczowi aż tak intensywnych doznań (no chyba że ktoś strasznie lami, ale po to są poziomy trudności żeby wybrać odpowiedni), już ten normal jest optymalny, choć już teraz jestem podjarany perspektywą Professionala i tego jakie wyzwanie będzie stanowił. To odfajkowywanie gier jak najszybciej na easy brzmi groteskowo, gratuluję podejścia.

Tak Póki gram w starocie na PS3 (plus nigdy nie byłem graficznym onanistą, byle gra płynnie chodzila) to nie przeszkadza mi w ogóle, ale jak kupię PS4 to z jakimś porządnym monitorem.

<mroczne modły i inkantacje ku czci piekeł mruczone pod nosem>

Setna platyna w kolekcji Wipka, szanuję bardzo, leci plusik.

Zacznij od nowa na normalu, tak jak pan Jezus powiedział, szybko się przyzwyczaisz do sterowania. Podobno tych piesków w labiryncie też nie uświadczysz, bo powycinali trudniejsze momenty.

Jakbym teraz zaczynał od nowa to wybrałbym hard zamiast normala, o ile taki hard istnieje (nie wiem czy początkowo nie jest do wyboru easy i normal, a po pierwszym przejściu odblokowuje się Professional).

Tak, ale teraz porównałem trofea i Zico na vicie to 52 sekundy na Altime, a w Omega Collection - 32.5 na Downtown circuit. Także zwracam honor, pewnie było trudniej, bo w oryginale na vicie Zico to kpina.