c0ŕ

A już się cieszyłem, już witałem się z gąską że same challenge mi zostały a tu taki ogluszacz na dziąsło, ehh. No ale trudno, czego się nie zrobi dla ekskluzywnej cutscenki po wbiciu 100%

Weź mordeczko wariaciku zarzuć Guide którego używałeś bo zaje.balem się w tym xD Ile ci godzin zeszło na ten quest?

Ja pier.dooolę, tych exotics jest aż 182 do zebrania xD. To 100% jednak się odłoży w czasie

Tylko Aiden O'Malley. Co to za wtf Bansai, a jak się przedstawił Dutch Świetne nawiązanie do gta 4

no z początku feeling wiochy z RE4, ale potem to trochę inny kierunek obiera xD

A propos Karen to chyba jedyna postać której Najlepsza postać? Charles jednak, co do Sadie to byłaby spoko ale nigdy kur.wie nie wybaczę że

Bagna przy Saint Denis w nocy, nie pamiętam dokładnej lokacji, trzeba się pokręcić trochę i się pojawi chyba. Ja od razu jak to zobaczyłem to wyłączyłem konsolę, nie miałem siły podchodzić nawet, wystarczył mi zarys z daleka i zbliżenie przez lornetkę. W ogóle ta gra jest bardziej creepy niż nam się wydaje, pamiętam jak odwiozlem jakąś losową kobietę do Emeralds Ranch i opowiedziała mi o córce burmistrza która jest zamknięta w pokoju od lat. Do domu nie da się wejść ale od czego jest noc, okno i lornetka Polecam też iść w nocy do Roanoke Ridge, nie wytrzymałem tam za długo

jutro właśnie mam w planach są jakieś wspominki przy tym?

Jezu, właśnie spotkałem Aż się kur.wa wzdrygłem, starczy tej gierki na dziś. A bałem się przed premierą że nie będzie wystarczająco creepy

Jest piękna i równie klimatyczna co w jedynce, ale nie da się nie zauważyć że w porównaniu do nowych terenów jest strasznie wymarła. Ale czy to źle? Ja zawsze ceniłem sobie to poczucie osamotnienia w jedynce, jeżdżenie po pustyni obrośniętej kaktusami, tętent kopyt i minimalistyczną muzykę w tle. To prawda że mało tam aktywności (ale jest jeden stranger i parę unikalnych losowych zdarzeń, i jedno bounty z tego co widzę w blackwater) ale i tak świetnie było sobie polatać po tej miejscówie po tylu latach. A ja nie wiem czy wbiję platynę bo online może mnie pokonać (w jedynce bym nie miał gdyby nie glitch na szybki level w online i boostowanie paru trofek z mejmem), ale nie wyobrażam sobie nie wymaksowania gry którą uważam za 10/10. Taki jest mój kodeks gracza

to jest piękne

Warto robić misje poboczną u burmistrza w Saint Denis? Chyba ostatni stranger mission jaki mi został ale coś nie mam ochoty wracać do tego miasta ze względu na wspomnienia.

Ja doszedłem do wniosku że nie ma co narzekać na to bounty, w grze i tak jest mało rzeczy na które można wydawać hajs więc pod koniec to już nawet lubiłem wbić na pocztę i uszczuplić portfel płacąc grzywnę

Co oni odje.bali z tą animacja rzutu walizki xDDDDDDDD

Jezu, ale zazdroszczę wszystkim którzy są jeszcze powiedzmy na początku trzeciego rozdziału, chciałbym przeżyć te emocje jeszcze raz. Pod koniec to już tylko od misji do misji lecialem by wiedzieć co będzie dalej. W ogóle ciekawe czy są na świecie osoby które w momencie nie zrobiły screena, to był odruch jak tylko to zobaczyłem xD. Top5 najlepszych momentów w grach

Akurat misja z petroglifami była warta każdej minuty A 100% samo się nie wbije

Tak jest, ale i tak irytuje. Poza tym widzę jeszcze że po zapostowaniu w danym temacie gdy chce się zapostować kolejny raz to w polu do wpisywania tekstu nadal jest treść poprzedniego posta i trzeba ją ręcznie usuwać, meh.

a pamietam jak w jedynce biegałem sobie bez żadnej mapy za kwiatkami po lasach nasłu(pipi)ąc czy nie idzie jakaś puma albo niedźwiedź, kiedyś to było

Nie można edytować tego komentarza. Być może został przeniesiony bądź usunięty lub upłynęło za dużo czasu, od jego dodania, by można było go edytować. coś takiego jeszcze się wyświetla przy próbie edycji posta

dzięki, w tym znajdźkowym amoku aż zapomniałem chaty przeszukać tak ogólnie to te znajdźki nie są aż takie złe za sprawą opcji znaczników na mapie. Zaznaczam ileś tam na raz i jeżdżę po mapce bez konieczności patrzenia co chwilę w yt. Najgorsze po prostu w tym zbieractwie jest to ciągłe przewracanie się na skałach, no ciągle się wypier.dalam, nie zliczę też ile razy koniem w drzewo wyje.bałem xD tak to mniej więcej wygląda, bo jeszcze dochodzi brak orientacji w terenie i pomysłu od której strony wspiąć się na górę SPOILER No ale kosci mam już 27/30, jeszcze groby i te dreamcatchery chyba z takich statycznych znajdziek. Kwiatki czy polowanie przynajmniej wymuszą nieco kreatywności a nie tylko biegania z miejsca na miejsce xd