To kolejny zarzut który zawsze na niego miałem - gdy cała Chelsea grała dobrze, to potrafił błyszczeć, ale jak już coś zaczęło szwankować, to stawał się jednym z najbardziej bezużytecznych w drużynie, z tymi swoimi kiwkami w okolicy pola karnego które prawie zawsze kończyły się wycofaniem piłki do tyłu, bo sam nie potrafił nic zrobić. No nie potrafił wygrywać samodzielnie meczów drużynie, przynajmniej ja sobie nie przypominam by zbyt często sam decydował o losach meczu, gdy cały zespół miał problemy.
Ale zostawmy Hazarda, teraz gra dobrze i ciężko się go czepiać.
Co do Kante, to jestem ciekawy czy gdyby archetyp małego, pracowitego murzyna z dobrym odbiorem w postaci Makelele nigdy nie istniał, to czy Kante byłby teraz tak popularny. Jestem pewien, że ani Carrick w 2012/2013 ani Matic w 2014/2015 nie byli dostali tyle uwagi, mimo że oprócz świetnego wykonywania roboty od której jest stricte defensywny pomocnik, to jeszcze posiadali trochę więcej piłkarskich atutów i potrafili grać w piłkę, szczególnie Matic.
Nie lubię niezdrowego hype'u, szkoda że Kante padł jego ofiarą. Swoją drogą zauważyliście, że jakoś statystyki Kante przestały się przewijać w social media gdy okazało się że ktoś ma lepsze (Herrera)?