nie no, wiadomo, nie raszuję z fabułą w żaden sposób, w sumie to miałem wrażenie że robię jeszcze misje - samouczki trochę xD podobne do tych co na początku San Andreas. Ale nie wiem, jakoś deprymują mnie te procenty jak chcę zapisać, słaby zabieg moim zdaniem, po co wiedzieć ile do końca.
btw nie ma to jak wziąć świadka i rzucić na pożarcie wilkom