c0ŕ

Cavani się dosłownie potyka o własne nogi xD Krychowiak też chu'ja gra. Żeby mu jeszcze ten transfer nie wyszedł na złe, nie dość że do dużo słabszej ligi to jeszcze z niepewnym pierwszym składem. Aaa, przypominam że Coquelin jeszcze nie tak dawno był nazywany jednym z najlepszych defensywnych pomocników na świecie, też niesamowity zjazd.

Ale ładny gol Milika, kolejna niezła główka. Żeby jeszcze nogą coś zaczął strzelać, szczególnie w reprze.

ej no kur'wa, Żiru powinien grać bo to mimo wszystko najlepszy napastnik w Arsenalu a Alexis ani pół dobrego meczu na szpicy nie zagrał. Nie wiem co ten Wenga kombinuje, przecież to nawet nie jest logiczne, mógłby dać na szpicę Walcotta a na skrzydło Alexisa, bo mniejsza strata jak się marnuje tego pierwszego.

Ja też myślę że Pogba ma raczej umysł ofensywnego pomocnika, a robi się z niego jakiegoś typowego środkowego pomocnika, który powinien ogarniać cały środek pola, a potem jeszcze ludzie mu wytykają brak goli czy asyst. Jak dla mnie najoptymalniej byłoby gdyby grał np. w 4-3-3 z Carrickiem albo Schneiderlinem z tyłu i obok Herrery/Fellainiego bardziej z przodu, no ale tu wszystko się rozbija o obecność Rooneya w składzie więc rzeczywiście ciężko upchać. Na początku sezonu to w ogóle miało wyglądać tak że środkiem pola będzie Carrick, Pogba, Rooney, ale Fellaini niespodziewanie wyskoczył i teraz cały zespół jest dość niezbalansowany.

Podobno to z oficjalnego programu meczowego Legii xDDDDDD GRA POD PRESJĄ, co tam Hummelsy czy Boatengi, gra przeciwko Fojutowi to jest presja

Jak dla mnie w DMC trochę za dużo cutscenek jednak jak na slashera, łatwo się było wybić z rytmu przez to.

Błaszczykowski powiedział, że "Mario Gomez to ta sama kategoria co Lewandowski". Ładnie poleciał, ale i tak podoba mi się że ktoś wreszcie głośno pozytywnie wypowiedział się o Gomezie, bo to świetny napastnik, a medialnie jakby większość piłkarskiego świata o nim zapomniała. Do dziś chyba nikt nie wie jakim cudem po strzeleniu chyba coś koło 30 goli w jednym sezonie bundesligi w Bayernie stracił miejsce na rzecz Mandzukica.

Siemanko nie jest zły ale wkurza mnie to jego gwiazdorzenie, jak podkreśla że np. rzygał po jakiejś mrożonej pizzy, albo w teście hotdogów ze stacji benzynowych dosłownie wypluł hotdoga bo bułka była lekko przypalona xD

POKAŻ MI GDZIE TAK NAPISAŁEM no strzeleckie staty Bolasie ma bardzo słabe, ale za to we wrzutkach i kreowaniu gry zawsze wymiatał, oprócz tego jest silny, szybki i ma genialny drybling, ale to nie nowość. Teraz ma obok siebie poważnego napastnika w postaci Lukaku i może wykręcić naprawdę sporo asyst w tym sezonie (na teraz miałby już 5 ale Barkley i Lukaku nie trafiali w stuprocentowych sytuacjach, więc ma jedną), w Crystal Palace gdy grało się z Fraizerem Campbellem albo Dwightem Gaylem było to niemożliwe. Kolejny fantastyczny występ wczoraj zaliczył Gueye, z tego co widzę we wszystkich statystykach w tym sezonie ma dosyć dużą przewagę nad Kante (grając w słabszym zespole), w dodatku wczoraj dołożył asystę przy pierwszym golu Lukaku. Za 7 milionów funtów na razie wygląda na najlepszy transfer tego okna w Anglii. No a Gareth Barry jest obecnie najbardziej niedocenianym piłkarzem w tej lidze.

jak dzisiaj w PSG znowu będzie grał ten lamus Trapp to będzie to już dobitny znak że oni wcale nie chcą wygrać LM. Nie wiem jak spisuje się Areola ale już samo nazwisko brzmi lepiej.

Lukaku piękny hattrick w 10 minut, Bolasie też genialny.

No Midnight Tyrannosaurus zasłynął najbardziej "schoolyard blues" więc nie dziwię się że się go kojarzy z wiertłami, ale ten kawałek tak mi się wkręcił że zapętlam już z pół godziny chyba. z brostepów to ostatnio sobie Skisma odświeżyłem i muszę przyznać że Back off już chyba na zawsze pozostanie jednym z moich ulubionych kawałków ever Jeszcze jeden kawałek mi ostatnio chodzi po głowie, ale wstawię w spoiler bo z tego co kojarzę raczej nie lubisz tego autora ;x Ja też nie, ten przesterowany dźwięk, no i podobny w prawie wszystkich utworach może odrzucać, ale to jakoś mi przypadło do gustu.

weź sobie obczaj Najtmer, ale goty

ja 4 lata temu po obejrzeniu Breaking Bad i czekaniu na zakończenie w przerwie próbowałem oglądać The Shield, ale po pierwszym sezonie wyglądał mi na typowy "procedural" i jakoś tak sobie odpuściłem na rzecz innych seriali z bardziej ciągłą fabułą. Teraz w sumie nic nie oglądam, więc dam szansę i spodziewajcie się relacji w tym wątku. Trochę slowpoke ale lepiej późno niż wcale. 7 sezonów to kawał oglądania.

Balo 2 gole w debiucie w Nicei.

No nowy Truth bardzo fajnie wchodzi

Najchętniej zamieniłbym 92 Mullera z 88 Griezmanna. Z Gervinho też ładnie doje'bali. A Vertonghen o 6 większy overall niż Alderweireld to już oplułem monitor.

sporo jest też Rumunów. Turków najłatwiej wyprowadzić z równowagi pisząc albo mówiąc że Xantares to je'bany cheater Swoją drogą widzę że Fnatic się rozeszło, ale nie dziwię się, ostatnie wyniki to jest dramat odkąd olof z tym kciukiem coś odje'bał.

Ale ja nawet nie tyle się śmiałem z jego umiejętności piłkarskich (bo wiadomo że to solidny pomocnik na Premier League), tylko że napisałeś coś w stylu że fantastyczny, a ja wspomniałem że w wieku 25 lat spadł z ligi z Norwich i QPR, a w dodatku oblał testy medyczne w Evertonie, wydało mi się to dość zabawne w tym wieku mieć tyle pecha. Ta piłeczka Fabsa i zwód Ivanovica coś pięknego. Tylko Hazard dalej pozoruje swoją formę schematem "drybling przy lewej stronie pola karnego, potem zejście do środka i podanie do najbliższego kolegi który stoi przed polem karnym". Wpuściłby Conte baczułaja.

Cahill xDDD chociaż raczej był faulowany. ale klątwa ogóra, ja w pewnym poście wyśmiewałem Fera a ten już dwa gole, co prawda oba dość chu'jowe (dobitka z metra i to coś teraz po rękach kurtuły) ale jednak

ale zje'bał Courtois, spokojnie mógł czerwo dostać choć nie wiem czy już ten przepis nie wszedł że nie można zostać podwójnie ukaranym (czerwo + karny)

Ciekawe czy by to z Fabsem jeszcze lepiej wyglądało

Ładnie gra Chelsea, Swansea nie istnieje, a Fabianski to zdecydowanie najgorzej wykopujacy piłkę bramkarz w Anglii, co na niego popatrze to albo wybija za daleko, albo na aut.