Mi nie podoba się jak Mkhitaryan (albo Mchitarjan) potraktował Borussię - jak na początku zawodził to spokojnie, zaufajcie mi, jeszcze się ogarnę i odpłacę. Teraz po pierwszym dobrym sezonie od razu uciekł. Fajną szpilę mu Borussia wbiła w oficjalce, że powodzenia w grze w Premier League i w Lidze Europy.
A najśmieszniejsze jest to, że z wszystkich klubów wybrał United z Mourinho. Tak jakby sam zapomniał że nie lubi pracować w defensywie i nawet to podkreślił w wywiadzie, że lepiej gra mu się pod Tuchelem niż pod Kloppem, bo własnie Tuchel nie wymaga harówy w obronie. A Mourinho nie lubi jak ktoś olewa obowiązku w defensywie, niejeden z Matą na czelę się o tym przekonał.