no te sidequesty trochę rozczarowały, w sumie łącznie dwa tylko były stricte zadaniami pobocznymi z celem, bo
to był czysty spontan, ciężko mi traktować to jako quest.
Ale chociaż ten pierwszy side quest miał jedną zaletę - zachęcał do eksploracji pierwszego huba, było takie poczucie niepewności co mnie spotka po drodze, a nie tylko idź na drugi koniec mapy za głównym celem xd