Wam też się robi niedobrze jak czytacie w mediach o Laffertym, jaka to gwiazda Irlandii Północnej, jak Polska powinna się go bać? Bo mi tak. JA PIER.DOLĘ.
Ten typ zagrał w tym sezonie klubowym 1 (słownie jeden) mecz w Premier League, w słabiutkim Norwich nie łapał się nawet na ławkę rezerwowych, cały sezon trybuny. Oprócz tego chyba z 3 mecze na wypożyczeniu w Birmingham w championship - jeden gol, i dwa gole w Premier League U-21 (sama gra tam 28 letniego dojrzałego piłkarza jest upokorzeniem). Więc jeśli boimy się kogoś takiego, piłkarza kompletnie bez rytmu meczowego, który nawet na wypożyczeniu w Caykur Rizespor był pośmiewiskiem, to chyba rzeczywiście daleko nie zajdziemy. I nie obchodzi mnie ile to on nie strzela w reprezentacji.
Irlandia Północna ma 4 solidnych piłkarzy - Steven Davis w środku pola i trzech środkowych obrońców regularnie grających w Premier League - McAuley i Evans (ten co grał w United) dobrze spisują się w West Bromie i zachowują sporo czystych kont, z kolei Cathcart przez cały sezon utrzymał miejsce w pierwszym składzie mimo dość trudnej konkurencji na ŚO - Britosa z Napoli czy Prodla z Werderu. Więc to jest ich mocna strona.
Odnośnie wczorajszego meczu to Francja trochę męczyła bułę, Griezmann i Pogba dość bezbarwnie. Payet potwierdza formę z tego sezonu. Typ jest tak zaje'biście bezczelny i luźny w swojej grze że uwielbiam go oglądać. Chyba ostatnim grajkiem który tak łączył efektowność z efektywnością był Ronaldinho. Szkoda że ma 29 lat i tak późno wskoczył na salony, ale fajnie by było jakby utrzymał formę jeszcze z 4 lata. Ciekawe czy West Ham go utrzyma. Evra potwierdził że mimo 35 lat na karku wciąż ma problemy z bronieniem i powstrzymywaniem się od rajdów w ofensywie, typowy Evra.