Niemcy dostali dziś w czapę od Słowacji 1:3. Oczywiście nie ma co wysnuwać na podstawie tego sparingu za daleko idących wniosków, bo zabrakło Neuera, Hummelsa, Ozila, Mullera czy Kroosa, no ale nie ma co - ta młodzież jednak dosyć zawiodła. Media w Niemczech coraz śmielej domagają się od Loewa odstawienia na boczny tor weteranów jak Schweinsteiger czy Podolski, ale turniej to turniej i doświadczenie jest tu w ch'uj ważne. Dzisiaj Brandt, Weigl, Rudiger a szczególnie Draxler całkiem mocno zawiedli.
Ogólnie jakiś poroniony skład Loew wystawił, Khedira, Rudy (!) i Draxler w środku pola. To nie mogło się udać. Fajnie by było jakby w meczu z nami taki sabotaż odwalił