c0ŕ

Środek pola nie istniał, jedno wejście Hazarda po którym piłkę złapał Sirigu, standardowo myśli samobójcze podczas oglądania ich gry. Luiz cwaniaczek pójdzie do piekła za te oszustwa. Albo jeszcze większy hardkor, pojedzie za to na mundial 2018.

Cahill asysta życia. Terry -> Cahill -> Ivanovic -> gol. I po co komu napastnicy!

Ogór to była niesamowita osoba. Te jego analizy, zapowiedzi. Świetnie się to czytało. Dyskusje również były ciekawe - rzadko się z kimkolwiek zgadzał, a jak już się zgodził, to i tak dany wniosek musiał ubrać w inne słowa Ale na serio, wróć.

Falcao zagrał wczoraj świetny mecz, to kilka z jego magicznych zagrań https://vine.co/v/OFMr5quiAbh

Ale mecz Tytonia.

Lazania domowej roboty <3

No jest niedopierdolony i co zrobisz, nic nie zrobisz.

Piotrek Żyła to jest gość.

Ja gram master league Ipswich Town, połowa sezonu, 4 miejsce - Premier League, im comin

Kuźwa jaki mecz, jeszcze komentarz T&N

Dobry mecz Burnley-West Brom. Typowy angielski mecz, z typową angielską pogodą i golami ze stałych fragmentów, ale nieźle się oglądało. Teraz Stoke - Newcastle, szkoda że bez kontuzjowanego Bojana.

Dobra, już bez przesady z tym autobusem. Walić to, że to powiedzenie jest ostatnio nadużywanie (często w nieodpowiednich sytuacjach), ale w tym meczu Arsenal gra zwyczajnie, podają sobie piłkę, rzadko strzelają i strzelili gola. Fani Arsenalu powinni się cieszyć, że ostatnio im tak dobrze idzie, bo za chwilę wróci Wilshere, znowu będzie grał za to że jest Anglikiem i skończy się dobry czas.

Ja nie mogę co jest nie tak z tymi filmami animowanymi? Wszystkie wyglądają tak samo! Wszystkie postacie wyglądają tak samo! Nie ma innego stylu graficznego czy co? Wyrzygać się idzie. W każdym filmie animowanym zawsze te wielkie oczy, ten sam styl graficzny itp. Fabularnie też bez polotu. Pewnie z tych powodów już nie oglądam nowych filmów Disneya i innych. Masakra.

Stitches - świetny komediohorror

http://gfycat.com/RevolvingPowerlessDogfish Hummels król obrońców

Kozak to jest Bounty z Tesco czy tam lidla, nie pamiętam

Co do Lewego to od początku było wiadomo, że nie będzie tak kluczowy. W Bayernie gra pełno dziwolągów typu Gotze, Muller, Robben, którzy nie są typowymi napastnikami, ale też potrafią strzelać gole. A że potrafią to robić, to czasami brak argumentów żeby podawać do Lewego. Nikt tu na siłę go nie szuka żeby strzelił, bo połowa składu to potrafi na tym samym poziomie.

I saw the devil kozak !