c0ŕ
Użytkownicy
-
Dołączył
Treść opublikowana przez c0ŕ
-
-
-
-
Ręka mistrza Kinga, na początku trochę obyczajowa powieść ale z momentem poznania Wiremana zaczyna się rozkręcać. Końcówka to już opad szczeny, akcja tak nabiera tempa że trudno nadążyć. Także nie zrażać się po początku (który i tak czyta się przyjemnie) tylko chłonąć książkę, potem zobaczycie że warto poznać było tę ghost story
-
dobry numer, ale Zax nadużywa wiele zwrotów i pojedynczych słow dobrze gostek pisze, ale po 20 razy w recenzji słowo "deweloper' to jakieś zarty
-
no wiem, fajnie się je platynuje, w co-opie fajna zabawa, w Mw2 spec opsy były świetne, a zombie w BO jeszcze lepszy. w cod classic podobno trzeba przechodzić grę na każdym poziome trudności! np. jak przejdziemy na najwyższym to trofea za niższe nie wpadną, więc trzeba przejść grę kilka razy...
-
Red Dead Redemption Manhunt Beyond Good And Evil
-
Call of Duty: Black Ops - droga do tej platyny była długa i wyboista. Veteran nie był łatwy, a końcówka misji Dekret Prezydenta (te korytarze) to była istna katorga. Gdy załatwiłem już wszystkie trofea związane z single playerem, menu gry i multi, tryb zombie został na sam koniec i przez ponad 3 miesiące szlifowałem w nim skilla, by w końcu te trofea zdobyć. Okazało się, że jedynym trofeum do którego potrzebowałem ustawki był Kozioł Ofiarny! Wczoraj wbiłem go z pewnym gościem, ja hs nie miałem, on miał. Wszystkie inne trofea (np. za uleczenie dopakowanym nożem balistycznym kompana) wbiłem podczas normalnej gry z randomowymi haburgerami. Ostatni trofik potrzebny to platyny wbiłem dziś rano, zabicie złodzieja z pentagonem. Chyba z 15 prób robiłem, bo cały czas coś szło nie po mojej myśli - a to złodziej się nie spawnował, a to za szybko się powalałem granatem żeby mieć te dwa dopakowane pistolety (trzeba kupić quick revive wcześniej). Ale udało się. Planuję zrobić platynki we wszystkich CoDach może oprócz Black Ops 2 (został jeszcze MW3 i WaW). 7/10 trudność platyny IMO
-
BO 1 zombie, Mafia 2, Spec ops, niedługo Dead Space i RDR (RDR mam w domu, czeka na czasy gdy skończy mi się plus - w sam raz duży sandbox na okres posuchy, bo pewnie przerwę na miesiąc z plusem sobie zrobię)
-
bardziej o realia fabułę mi chodzi
-
znacie coś podobnego do serii Brothers in Arms (<3)?
-
Witam, szukam osoby chętnej do pomocy w trofeum Kozioł ofiarny (trophy z zabiciem złodzieja sam jakoś umęczę) tylko tych dwóch trofek brakuje mi do platyny! jestem ogarniętym graczem, mój rekord niezapisany to 32 runda w 3 osoby (jakieś randomy bez komunikacji) a zapisany to 26 w 4. gram tylko na Kino, Five to tylko dla trofeum. hs nie mam ale damy radę przez czat tekstowy, ew. poszukiwana osoba by miała hs ja bym słuchał i robił to co trzeba. z góry thx za pomoc, może udać się już za pierwszym razem
-
skończyłem przedwczoraj grę na hard. gra jest długa! 15 godzin i 37 minut to świetny wynik, przy czym wcale się nie nudziłem! bardzo fajna fabuła, przekonujące postacie, fajna mechanika (bardzo przyjemna eksploracja, emocjonujące walki - zakończenie bardzo ciekawe, zupełnie na co innego się nastawiałem kilka mocnych momentów znakomita gra naprawdę. zdziwiło mnie tylko to że aż tyle osób zabijamy, miałem aż 784 zabójstwa w całej rozgrywce! na pewno kiedyś znowu grę kupię i przejdę ponownie na survivorze PS znakomity soundtrack. nigdy praktycznie w grach nie zwracam na to uwagi (chociaż credits song w infamous 2, the walking dead to imo coś pięknego, podobnie jak w ico i shadow of the colossus). soundtrack w TLOu jest minimalistyczny, ale akustyczne melodie np. po wspomnianym w ostatnim spoilerze momencie (przejście na "kolejny z czterech etapów" - nie chcę za bardzo spoilerować, bo nawet taki szczegół kogoś może wkurzyć) aż dreszcze wywoływały. a po zakończeniu przez całe creditsy słuchalem soundtracku który leciał i myślałem o tym co podczas tej podróży mnie spotkało. niesamowite przeżycie. 9+/10 bo było kilka niefajnych rzeczy. PS2 -
-
a gdzie tam, ja w bijatyki lamię jak nic, po prostu kilka trofeów łatwiejszych postanowiłem powbijać bo ostatnio drastycznie spadł mi poziom kompletacji (cały czas miałem go w okolicach 40 - 50 %). a DoA 5 nawet przypadł mi do gustu, lepsze niż Mortal Kombat z 2011. te łatwiejsze trofea to te np. za zrobienie zdjęcia podczas walki spectate itp. ale tryb story dokończę na pewno. nawet jakbym chciał platynę w tej grze to nie chce mi się grindować 1000 walk online od dzisiaj odpalam każdą nową grę na osobnym koncie żeby nie zaśmiecać kolekcji trofeów 0 - 10 %, bo coraz więcej jest gier od których odbijam się po pół godziny
-
-
a faktycznie, Dead Space 2 i trophy za przejście z 3 sejwami ja planuję zakup pierwszej części bo w horror bym pograł jakiś, trudna platynka?
-
DS2... czyli?
-
-
-
oj było już dawno, ja się jeszcze zastanawiam może znajdę gdzieś taniej
-
te dzieci w horrorach to tak mi się przejadły że naprawdę mam ich dość
-
jakąś tam zapiekankę z promenady, nawet spoko, można się najeść
-
podobnie mam, nie ma to jak CS 1.6, teraz te nowoczesne multiplayery średnio mi się podobają od każdego odpadam po 5-10h, chyba w MW2 mam największy lvl - 35. wkurza mnie to uproszczanie rozgrywki na siłę, albo wydłuzanie rozgrywki na siłę zbyt długimi przejażdżkami (Mafia 2, gta 4, rdr - tutaj nawet dzwiek ktory kon wydawał podczas biegania wkurzał po dłuższej jeździe)
-
-