Skocz do zawartości

c0ŕ

Użytkownicy
  • Postów

    11 314
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    24

Treść opublikowana przez c0ŕ

  1. o kur.wa, perfekcja xd szkoda że temat tak dostarcza że plusiki dawno się skończyły ;/
  2. umówmy się, ta iście angielska aura to nie może być przypadek
  3. Program OG, kiedyś to było kurła Szkoda że już nie robią recek, to się nazywa dobry głos
  4. c0ŕ

    TRANSFERY

    yup, końcówka była dobra no ale ambicje dużo większe. Często jest tak że niby drużyna ma zaje.biste okienko, na twitterze eksperci się prześcigują w NIEPOPULARNYCH OPINIACH ("Here's an early call - they'll finish above Liverpool this season") i wychodzi to średnio xD W ogóle nie zdziwię się jak Wilshere będzie tam rezerwowym, dobrze że skład się trochę poluzował przez kontuzję Lanziniego
  5. c0ŕ

    TRANSFERY

    Everton też ładne transfery robił rok temu, miał wbijać do TOP6, a skończyło się jak się skończyło
  6. c0ŕ

    TRANSFERY

    a Jarmolenko w West Hamie, chyba pierwsze letnie okienko transferowe w którym nie będzie się o nim mówić w kontekście Evertonu
  7. c0ŕ

    TRANSFERY

    to tylko paper talk z The Sun, więc za chu.ja nie można temu wierzyć xD Tym bardziej że do LFC wbili Fabinho i Keita, prócz tego nadal jest Milner, Wijnaldum i Henderson, więc niezbyt potrzebny jest tak Grzesiu nawet na rezerwę, już lepiej jakiegoś młodzika wprowadzać
  8. gdyby Hazard był bardziej produktywny i gdyby KdB zagrał na poziomie z City... Mertens w sumie też trochę rozczarował na tych mistrzostwach, w Napoli taki goleador a tutaj nie wiem co tak słabo (prócz spoko wrzut). Francja zasłużyła i tyle. Swoją drogą oje.bać Argentynę, Urugwaj i Belgię by dojść do finału a potem przegrać z Anglią która jedyne co to pokonała Kolumbię bez Jamesa (i może dziś Chorwację), byłoby śmiesznie xd
  9. De Bruyne jeden dobry mecz na mundialu (z Brazylią) chyba wystarczyl
  10. smutno przyznać ale Dembele ch.uja gra dzisiaj, no nie jest to jego topowa forma z PREMIERE LIGUE ;/
  11. c0ŕ

    własnie ukonczyłem...

    Skończyłem pierwszy raz dodatek Left Behind i w sumie trochę się rozczarowałem. Relacja Riley z Ellie mnie nie porwała, na końcu zabrakło je.bnięcia, ogólnie wszystko wydawało mi się takie... miałkie i prostolinijne. Zapadły mi w pamięci tytuły recenzji typu "Best DLC ever made" i może trochę za dużo oczekiwałem. Jedyne co naprawdę mi się podobało to parę sekcji w których możemy sprowokować do walki między sobą zarażonych i ludzi, szkoda że nie było tego w podstawce, bo taki chaos na polu walki robi zaje.bistą robotę.
  12. Hazardzik nawet zyskuje nieco w moich oczach tym turniejem Jakby jeszcze gola albo dwa pyknął dla zwieńczenia dzieła to bym był pod dużym wrażeniem. Przyjemnie się patrzy jak kończy karierę Pavarda, ja pier.dolę jak ten typ jest objeżdżany xd Jakiegoś Debuchy'ego tam nie było do powołania na tą prawą obronę?
  13. Na ostatnich mundialach w półfinałach zawsze było tak że jeden mecz był mega wyrównany, MECZ WALKI na 0-0, 1-0, dogrywki, a w tym drugim odjaniepawlało się dużo więcej (Brazylia - Niemcy czy Urugwaj - Holandia chociażby). Ten mecz chyba należy do tej pierwszej kategorii
  14. c0ŕ

    TRANSFERY

    Wciąż nie dowierzam troszeczkę.
  15. prawdopodobnie ten przytyk dotyczący wagi redaktora GAMERA był powodem gróźb karalnych skierowanych w stronę użytkownika _Be_
  16. c0ŕ

    własnie ukonczyłem...

    Prawie trzecia w nocy a ja właśnie skończyłem zremasterowane The Last of Us. Od czasu ukończenia jej na premierę pięć lat temu od czasu do czasu nachodziły mnie rozkminy typu "czy ta gra serio była tak zaje.bista?". Niby zawsze się nią jarałem ale jednocześnie miałem gdzieś w pamięci że coś mi jednak się w niej do końca nie podobało, jakiś niby szczegół, no ale nie było idealnie. Oglądając przed chwilą napisy końcowe stwierdziłem że zostałem wyprowadzony z tego błędu i że ta gra nie ma wad. Aż żałuję że przechodziłem ją te pięć lat temu kiedy chyba jeszcze nie byłem do końca świadomym graczem, nie wyobrażam sobie jakie wrażenie zrobiłaby na mnie teraz, bez znajomości fabuły i bardziej kluczowych momentów. Ten design, ta narracja, boże. Jako że o tej grze już wszystko zostało napisane i nie ma sensu się powtarzać, to wspomnę tylko że walka, szczególnie z ludźmi, ma WAGĘ, jest po prostu ludzka. Brutalność, odpadające kończyny, gałki oczne wywracające się na drugą stronę u duszonych przeciwników, rozbryzgi krwi na ścianach, a nawet głupie rozmówki przeciwników między sobą czy wrażenie że to nie atak klonów a każdy zabity to inny człowiek - to wszystko sprawiało że grając i zabijając czułem nie satysfakcję, ale obrzydzenie, czyli mały, bo mały, ale ułamek tego co czuli bohaterowie. Jestem zszokowany że ta brutalność, ciężar i realizm które niosła walka z przeciwnikami nie zapisały mi się w pamięci po pierwszym przejściu, może 60fps też zrobiło tu robotę (po jednym headshocie żołnierz tak naturalnie oblał krwią ścianę że zastanawiałem się czy to jeszcze gra czy prawdziwe życie). 5 lat, ta gra ma je.bane 5 lat i nie grałem w nic lepszego pod tym względem. A co będzie w dwójce, damn. A dobra, jednak jest jedna wada która się nie zmieni nigdy, je.bać palety i drabiny maczetami
  17. rozejrzę się ale słabo to widzę, randomem jestem mimo wszystko i nie pamiętam takich akcji xd
×
×
  • Dodaj nową pozycję...