Jestem w 11 rozdziale. Wrażenia?
1. Skopany system autosave
2. To już nie jest Dead Space jakiego znałem.
3. Trochę to wszystko nieczytelne, misje poboczne, craftingi, ulepszenia itp.
4. Zmieniony design niektórych nekromorfów. W 1 i 2 explodery były zayebiste, a teraz to jakieś węże (?). Tak samo pukery w 2 były mroczne i wywoływały lęk, tak tutaj wyglądają jak jakieś wesołe misie z zielonymi łapkami chcące nas przytulić.
5. Te nowe potwory z kilofami też do mnie nie trafiły.
6. Na początku niecelne, lub nie wywołujące u nekromorfów obrażeń bronie (strzelałem w nie i w ogóle nie reagowały czasem).
7. ZERO strachu, oni nawet nie starali się jakichś jump scenek wcisnąć.
8. Nawet klimat nie jest już taki mroczny jak w 1 i 2.
9. Walki z ludźmi...
10. Z dvpy wciśnięte 2 regeneratory lol
Na plus:
1. Feedery
2. Sporo zmian, ciekawsze zagadki, ogólnie trochę odświeżyli serię
3. Jako gra akcji daje radę, szczególnie od 8 rozdziału.
4. Nawet fajnie się pukawki tworzy, ale jak mówiłem, nieczytelnie.
Hmm, to chyba tyle. Na razie solidne 7/10, a w skali jako Dead Space to z 5/10.