Ja uwielbiam tę serię, grałem w Przebudzenie i vs Arsene Lupin, gdyż inne to point n clicki, a ja wolałem zwykłe chodzenie w FPP a nie wskazywanie myszą (jeszcze Kube Rozpruwacza muszę ograć).
Wszystkie 3 części są bardzo dobre - Przebudzenie to świetna, mroczna przygodówka, no i zróżnicowana bo podrużujemy w niej po całym świecie.
Arsene Lupin nie dokończyłem, gdyż był pewien etap w OGROMNEJ bilbiotece i trzeba było szukać jakichś książek. Odpadłem tam Ale i tak była to dobra gra, dobrze ją zapamiętałem.
Testament to dobra przygodówka w stylu poprzednich części. Graficznie może wielkiego przeskoku nie ma, ale tragedii też nie. Długa przygoda, zaskakująca fabuła i ciekawe zagadki... Czego chcieć więcej?
Reasumując: najlepiej zagraj we wszystkie 3, no i Kubę Rozpruwacza, a jak lubisz Point n clicki to Tajemnicę Kolczyka i o tej mumii też można pograć. Bynajmniej nie są to crapy na licencji, świetne gry po prostu.