Call of Duty: Black Ops - droga do tej platyny była długa i wyboista. Veteran nie był łatwy, a końcówka misji Dekret Prezydenta (te korytarze) to była istna katorga. Gdy załatwiłem już wszystkie trofea związane z single playerem, menu gry i multi, tryb zombie został na sam koniec i przez ponad 3 miesiące szlifowałem w nim skilla, by w końcu te trofea zdobyć. Okazało się, że jedynym trofeum do którego potrzebowałem ustawki był Kozioł Ofiarny! Wczoraj wbiłem go z pewnym gościem, ja hs nie miałem, on miał. Wszystkie inne trofea (np. za uleczenie dopakowanym nożem balistycznym kompana) wbiłem podczas normalnej gry z randomowymi haburgerami.
Ostatni trofik potrzebny to platyny wbiłem dziś rano, zabicie złodzieja z pentagonem. Chyba z 15 prób robiłem, bo cały czas coś szło nie po mojej myśli - a to złodziej się nie spawnował, a to za szybko się powalałem granatem żeby mieć te dwa dopakowane pistolety (trzeba kupić quick revive wcześniej). Ale udało się. Planuję zrobić platynki we wszystkich CoDach może oprócz Black Ops 2 (został jeszcze MW3 i WaW).
7/10 trudność platyny IMO