kolejny mecz z komentarzem Strejlaua i coraz badziej utwierdzam się w przekonaniu że chyba powinien sobie dać spokój xD wcina się ciągle w zdania, przerywa, ale co najgorsze obrzydliwie chrząka, mlaska i sapie, aż czuć z ekranu ten zapach starości i rozkładającego się ciała