-
Postów
11 314 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
24
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez c0ŕ
-
wchodź we mnie ty łysy skur,wielu
-
Kurła jakie dobre
-
Zielonego nie piłem ze 3 lata, głównie oba warianty bezcukrowe i Doctor. Ale czy codziennie? Nie, codziennie to wchodził (może z przerwą jedno / dwudniową raz na jakiś czas) jakikolwiek energetyk, zazwyczaj był to monster, ale też jakieś blacki czy tigery, tylko i wyłącznie dla smaku. Jeden dziennie, nie więcej, po prostu polubiłem smak zimnego energola z lodówki, ale kur.wa drugi na raz by mi nie przeszedł przez usta xD Teraz zimno się zaczyna robić więc już energole niech wypier.dalają w odstawkę na rzecz kawy albo herbaty
-
Ten temat nie działa, kilka razy się tam wpisywalem i rzadko kiedy dotrzymalem obietnicy, nie czuję wystarczalnego wsparcia ze strony forumowiczów i muszę działać na własną rękę
-
Nie ma mowy, wystarczy jeden by doprowadzić mnie do zguby i powrotu do nałogu. Teraz cisnę do końca roku bez choćby jednego energetyka, za bardzo się przyzwyczaiłem do picia czegoś zimnego w trakcie grania / oglądania / forumowania więc będę korzystał z jakichś zamienników typu cola zero, chaicola albo szprajt. Albo jakieś somersby ale lepiej nie bo wpadnę jeszcze w alkoholizm
-
Tak czułem że twój entuzjazm szybko przeminie Ja żałuję trochę że tak szybko zrobiłem wszystko co dostępne w grze bo teraz już nie miałem co robić za bardzo w singlu prócz tych medali ;/ Nawet przyjąłbym jakiś generator bounty żeby można było połapać losowych przestępców w różnych lokacjach, a nawet tego nie ma.
-
Jego nie trzeba do trofeum jak coś
-
czwarty dzień bez energetyka. Omamy, zawroty głowy, palpitacje serca, to wszystko mi towarzyszy ale muszę być silny
-
ale trzeba się odpowiednio ustawić obok drzewa żeby się pojawiła opcja zdjęcia, dlatego przy zbieraniu orchidei najlepiej działa tryb FPP
-
tak, jeśli posiadasz jedynkę zakupioną, ale pewnie w gamepassie też się liczy. Zaje.biście się będzie grało w mapy z jedynki z usprawnieniami dwójki, takie chowanie się w tłumie będzie robić robotę bo mnie to wkur.wiało w jedynce że można było uciekać przez tłum a strażnicy i tak strzelali we mnie ze stuprocentową celnością xD
-
skończyłem, nie było jakoś wspaniale, ale zdecydowanie powyżej przeciętnej jeśli chodzi o horrory. Dla paru naprawdę creepy scen warto obejrzeć.
-
dobra, zaczyna się z grubej rury milan odpalaj
-
już samo to że akcja ma miejsce w Buenos Aires mi się podoba, trzeba będzie obczaić kurła, widzę że już jest w necie https://horrortube.pl/film/nocne-istoty-aterrados-2017 OGLĄDAM
-
co ja kur.wa oglądam xD przecież to poziom gier z koszyka za 29.99
-
Javiera też niezbyt rozbudowali, najgorsze że zrobili z niego w tej grze spoko kolesia tylko po to by na końcu Za to Bill spoko, dokładnie takiego gbura i prymitywa oczekiwałem
-
Trochę tak, ale dużo większy dysonans między brakiem głębi postaci a spustami nad nią wśród graczy jest IMO u Lenny'ego. Serio, z mało czego go pamiętam, fajnie miał zarysowaną przeszłość, misja w barze była spoko ale poza tym naprawdę nie czaję czemu się tak nim jarają xd Za to Hosea, Charles, Dutch, to są postacie
-
fabuła mogłaby nie istnieć w tej grze, bądźmy poważni xD w jedynce nawet cutscenki skipowałem, wy je ba ne
-
BARDZO warta uwagi. Nie jest liniowa jak Absolution, aczkolwiek gameplayowo jest podobna. Ale na twoim miejscu wziąłbym teraz obie części żeby grać w mapy z jedynki w odświeżonej wersji z usprawnieniami, bo jednak trochę rzeczy irytowało.
-
ja właśnie porzuciłem RDR2 na rzecz Hitmana teraz, czekam z ch.ujem w łapie na to co do zaoferowania mają te nowe misje ale i te stare będę ogrywał jak szalony z tymi nowymi usprawnieniami
-
nie wierzę że nikt z forum nie gra, dawać wrażenia
-
No strasznie szybko się rozwiązują z tych lin, męczyłem się przez to w chu.j czasu żeby kobitę rozjechał pociąg na torach, w końcu musiałem ją rzucić jak już nadjeżdżał ;/ Nie wiem co to za problem byłby dla rockstara żeby dorzucić element losowości do czegoś takiego, że raz typ się rozwiąże szybko, raz przez 15 minut będzie się męczył, a raz w ogóle. Brakuje też jakiegoś większego błagania o litość ze strony związanych npc, bo trochę to rujnuje immersję jak kobita leży bez słowa a tu pociąg nadjeżdża
-
Czyli jak nie zrobi się ostatniej misji od Straussa to jak to wygląda,
-
Tez na bagnach przy jakims moscie, czekalem az podplynie jak najbliżej brzegu, strzeliłem i tylko bieg po niego żeby aligator mnie nie zaatakował pierwszy xD
-
Z węży miałem problem tylko z mokasynem południowym ale rzeczywiście na bagnach to dość szybko znalazłem. Koguta na farmach jedynie znajdziesz więc easy. Mi tylko łoś, wilk wschodni i pantera z Florydy sprawiły problem, nawet ptaki poszły gładko.
-
Konie trzeba złapać i ujarzmić, mi to zajęło jakieś 5h jeżdżenia po New Austin żeby je znaleźć, więc stajnie w niczym nie pomogą. Co do roślin to z poradnikiem jest spoko, gorzej że w jednym challenge'u trzeba znaleźć po 30 zlotych porzeczek, korzeni lupianu i krwawników, więc już wesołe szukanie zamieniło się we wczytywanie sejwów żeby się te rośliny zrespiły. Pawcio czego ci brakuje prócz tych legendarnych o których pisałeś?