drozdu7

Jest na promce za 40zl,opłaca się to brać? Wiadomo czy naprawili jakieś bugi i glitche?

Serce tylko drgnęło mi przy parze Dead Space vs H-L2.

"Druga wojna światowa" Beevora była wogóle w wersji na czytniki? Bo czekam, przeglądam i ni ma

Ja bym zrobił jakiś plebiscyt żeby dać jeszcze jedną szansę RE4

Okładka świetna, wogóle te pudełka od ps3 zajebiscie wspominam. Były małe, ale jednocześnie odpowiednio ciężkie. Jeszcze jak okładka jakas fajna to ideolo

Dla mnie wszystko co jebie w Merca jest piękne. Niech sobie godzinę wychodzi z auta Ibambe, o jezusku jak podskakuje aż mnie poprzestawiało plecki. George go wyjaśnia od początku sezonu. Niech Ferrari się ogarnie żeby było jak najwięcej bezpośrednich pojedynków Maxa i Charlesa, a oponiarz niech sobie taczką popierdala dalej

Te nowe regulacje dot. "podskakiwania" to chyba w huj nie po myśli Mercedesa Chcieli to mają

Lepiej porzucić grę czy obniżyć poziom trudności i dobrze się bawić? Polecam to drugie

To ma coopa jakiegoś?

Ja tam czekam z zainteresowaniem, do tej pory wszystko od Arkane było dla mnie bardzo dobre. Nawet jak kombinowali w Deathloop (na którego czekam też) i każdy praktycznie miał gdzieś tą grę, to wyszło ponoć całkiem nieźle. Jeśli będzie normalna kampania, historia i przede wszystkim eksploracja to miło się spędzi czas. Na pokazie skupili się na walce, ja mam nadzieję że wiele budynków będzie można zwiedzić, szukać jakichś wejść itp Arkane mają taki kredyt zaufania że będę narzekał dopiero po premierze jeśli to spierdolą

Po tych pokazach strasznie się napaliłem. Oby to wyszło w pierwszej połowie 2023 i było grywalne. Oprócz horrorów to dla mnie numero uno oczekiwanych gier. Jeśli to się uda to sprzeda mnóstwo GamePassow i Xboxow, a i może stanowić platformę do stałego rozwoju

Ja sobie obejrzałem pogadanki o tej konferencji Rock&Borys i Pisarski Tech. No i tam raczej też pozytywny odbiór jest, a napewno nie ma takiej dramy jak na forumku. Ten jebany 2022 jak drzazga w fiucie jeśli chodzi o duże exy. No ale osobiście jestem spokojny. Mam furę gier które chciałbym ograć, w międzyczasie coś wyjdzie. Ktoś kto ma ps5 spędzi ten czas podobnie, tyle że zagra jeszcze w nowe God Of War. Nie liczę remakeu TLOU, jak tu czytałem po konferencji ze ludzie wolą wydać 350zl na remake 9 letniej gry to się kurwa nie dziwcie że wydawcy wyciągają łapy po hajs, za dwa lata sprzedadzą jeszcze ultimate pakiet part 1i2. Przyszły rok to niewiadoma w sumie, bo na dziś Sony też nie zalewa nas datami premier na 2023r. Więc może MS trochę nadrobić. Nie wiem, podczas samej konferencji trochę się gorączkowałem, teraz jakoś już mi przeszło. Czekam na zapowiedzi Gearsów i będę szczęśliwy, oby ten rok był tylko wypadkiem przy pracy

No bo Xbox to coraz bardziej Gamepass

Szkoda że zamiast tego pierdolenia o nowej grze i chmurze, nie kupili japońca razem z Death Stranding. Bo akurat myślę że by mi się podobała gierka

No ja jednak mówię o czymś trochę większym Aczkolwiek jak wrzucenie Story Mode do Grounded jak najbardziej pochwalam. Mimo narzekania że Xbox to Forza/Halo/Gearsy, taka zapowiedź G6 z przybliżoną datą premiery rozgrzalaby moje serduszko

O ile inna byłaby optyka gdyby mieli na jesień/zimę z dwie gry. Kurwa chociaż jedną. Wtedy byłoby na co czekać mając w perspektywie pierwszą połowę roku z Forza, Starfieldem, Redfallem i wrzutkami day one do gejpasa (no chyba nikt nie mógłby narzekać). W międzyczasie zapowiedzi kolejnych np dwóch, trzech gier na końcówkę roku, kolejny showcase na najbliższe 12 mcy(bo to akurat jest dobre, nawet bardzo) i jakoś by się to kręciło. Ale na dzień dzisiejszy te obsuwy pozostawiły lej jak po Tsar Bomb, a ludzie nie chcą czekać, chcą grać. Gracze są niesamowicie rozczarowani bo to Xbox i Spencer głosili wszem i wobec że 23 studia robią im gry.

Już na chłodno, po przespaniu się z tym wszystkim. Zgadzam się z wami że ta konferencja była fatalnie przygotowana, za dużo nasrane gaasów i indyków. Źle to wyszło. Tak jak pisałem wcześniej, ten rok był/jest stracony i jak widać MS nawet nie próbował go ratować za wszelką cenę. Z mojej perspektywy nie jest to jakaś wielka tragedia bo nie dość że jestem do tyłu (np Re8, Elden Ring i inne czekają jeszcze) to pojawią się multiplatformy jeszcze w tym roku. Aa no i Persona 5 to super ogłoszenie jak dla mnie. Staram się spojrzeć trochę bardziej przychylnym okiem. Jeśli w pierwszej połowie 2023 naprawdę wyjdzie fm8, redfall, starfield i gra od Team Ninja to będzie słabo? No chyba byłoby nieźle. A potem pozostaje druga część roku i gdyby udało się kolejne trzy gry puścić np wrzesień i święta, to też byłoby całkiem całkiem. Jasne boli mnie mocno jak mocno rozpychają sie kolorowe multi guwna dla nastolatków, ale nadal chcę wierzyć że oprócz tego co zapowiedzieli te studia w spokoju sobie coś tam dłubią. Xbox Series X jest dla mnie zbyt dobrym sprzętem by z niego rezygnować, w przyszłym roku pewnie zainwestuje sobie również w ps5 żeby mieć pełen zakres doznań gierkowych. Branża trochę przypomina gościa po udarze który próbuje powoli dojść do siebie, widać jak wszystko się posypało, niestety najbardziej to widać po MS. Ale grać jest/bedzie w co a to najważniejsze

Niestety, nie jestem już targetem tej firmy. Ok Redfall, Starfield, Plague Tale czy ta gierka WuHan od Team Ninja. Ale nie jest to zaden gamechanger. Dobrze że multiplatformy uratują sytuację. Wcześniej pisałem że droga Microsoftu jest dla mnie ciekawa i ekscytująca. Teraz jednak jestem mocno zaniepokojony tym w jaką stronę to zmierza

Ehhh.. Czy oni nie potrafią zrobić poważnych gier? Wszystko jakieś kolorowe guwna..

Kurwa nie srajcie. Dopiero 15 minut leci

Dobrze że nie umar podczas wyscigu George za to energicznie wyskoczył z bolidu, jeszcze pewnie by 10km przebiegł

Checo to bierze dziś

Ja już swojej powiedziałem że nie musi się nawet ze mną kopcić dzisiaj, bo ze dwa razy dojdę podczas konferencji

Przecież pięknie napisałem xd muszę zapamiętać żeby nie wchodzić najebanym na forum

Komboje2 vs drewniak3 to dla mnie finał. Serduszko kazało zagłosować na wiedźmaka. Niestety strasznie emocjonale podejście wzięło górę. Te pierwsze chwile gdy patrzysz na smagane wiatrem drzewa.. ehh cudowna, cudowna przygoda i tyle. Nawet te wasze zasrane mapki nie zrobią z tego typowego ubigame, bo jeden poboczny quest rozsadza nawet fabularne tytuły. Ale rozum podpowiada, Rdr2 to najwybitniejszy przedstawiciel gamingu ever. Świat który stworzono do dziś jest niedoścignionym wzorem. Z każdą ukończoną grą utwierdzam się w przekonaniu że to co wykonano w 2018r. jest czymś nieosiągalnym. Olbrzymia, długa gra. Piękna przygoda, historia która zasysa momentalnie.. Powiem szczerze że jak ktoś chce porównywać to z jakimiś spiderkami, tsuszimami, Cyberpunkami czy dying light 2 to śmiać się chce...no to nie jest ten poziom niestety, bo jest tylko jeden prawdziwie zbudowany świat