drozdu7

Ale co poza tą w sumie jedną wpadką może wskazywać na jakąś katastrofe? "Bo to Bethesda" i tak do zajebania. Ja ufam że gra była tyle razy przekladana, po to by właśnie tej wpadki nie było. To jest prawdopodobnie najważniejsza gra w historii Xboxa, dostała własny pokaz. Sami twórcy i włodarze są raczej pewni tego tytułu. Ja jestem pozytywnie nastawiony i wolę myśleć że dobrze spędzę czas w grze

No ja myślę że jeśli chodzi o cyfrę czy to w grach czy filmach to w interesie takich firm jak MS czy Apple jest by nic nikomu nie znikało. Tak jak mówisz, jak mnie zrobią w hooya to mojej kasy już nie dostaną. Upadek takiego Steama, lub jakieś masowe usuwanie gier czy coś, to byłaby przecież katastrofa dla wszystkich obecnych i PRZYSZŁYCH graczy na rynku. Bo już nikt nie zaufa takiej dystrybucji gier, więc jest to w interesie wszystkich.

Z tym dashboardem to trochę śmiechy bo nie wiem czy do gwiazdki będę miał. Ktoś jeszcze nie ma?

Myślę że Phil Spencer byłby naprawdę wzruszony tym jak niektórzy szczerze martwią się Starfieldem. Że mnie ma statusu gold, żeby tylko dało się grać. Trochę spokoju, na targach będzie finałowy trailer i potem już gierka. Po tym co pokazali i tym że dla większości portali itp to jest najbardziej oczekiwana gra roku, no nie ma już miejsca na potknięcie.

Grałem w jedynkę ale to jest właśnie fantastyczne, że nawet w najtrudniejszej walce można znaleźć sposób żeby zniwelować przewagę przeciwnika. No i każde starcie może wyglądać inaczej w zależności od tego kogo mamy w drużynie, jakie decyzje podjęliśmy itp. Ja szanuję takie coś mocno w grach.

Ja lubię jak wrzucacie gierki z PS2,gc, Wii u Switcha itp no to jest sam seks. To jest to czym były konsole takie jakie je poznaliśmy, wkładasz płytę i grasz. Ewentualnie instalacja na dysku jak chyba na x360 np. Ale cała gierka na płytce tak jak należy. Teraz to już taka sztuka dla sztuki, rozumiem że ktoś lubi postawić coś na półce. Ale samo powiedzenie teraz "wolę gierkę na płytce" gdzie trzeba dociągnąć kilkadziesiąt GB jest trochę śmieszne. Ale tak będzie już częściej właśnie po to by ludzi do wydań fizycznych zniechęcić. Podejrzewam że większość wydawców to by dało sobie spokój z płytami (takie akcje obserwujemy już w świecie filmów). Ja tam już przenoszę moje biblioteki z generacji na generację i mam nadzieję że tak będzie nadal. Patrząc już z zupełnie innej strony, to tylko rzeczy. Za 20 lat to będę pewnie myślał czy jestem zdrowy itp a i gry nadal będą nas zalewać z każdej strony. Aczkolwiek gdyby wydania były naprawdę kompletne to sam bym zbierał pudełka

Brzmi jak Switch Pro

A jakiś event oni mają w sierpniu?

Jasne, bomb nie będzie ale jakoś ma się wrażenie że Xbox odżył trochę, przynajmniej starają się by wrócić do świadomości graczy w pozytywny sposób.

No na premierę Metroid Prime4, teraz po drodze jeszcze remastery 2i3. Chociaż nie zdziwię się jeśli na pożegnanie ze Switchem dostarczą jeszcze jakąś megatonę latem 2024

Dembele ponoć i tak może odejść za 50 mln. Jakiś zapis jest w jego umowie Jako kibic Barcy od czasów Kluiverta, patrzę na to co się dzieje w ostatnich latach z niedowierzaniem. Tam takie wały szły jak Arthur czy Paulinho. Przepalono tyle kasy. Teraz też raczej nikogo nie kupią, a kibice czekają na Bernardo Silvę

Powtarzają się te ploty o premierze w drugiej połowie 2024. To by znaczyło że Switch dostanie jeszcze trochę gierek i nie umiera. Mnie ciekawi kwestia crossgenów przez jakiś czas, czy to możliwe będzie.

Wbrew pozorom Nintendo wcale nie ma tak łatwo teraz. Jak pokazała historia po wielkim sukcesie potrafili nieźle spierdolic. Bo pewnie stali przed wieloma wyborami. Odciąć się od Switcha i zarabiać znów na remasterach, czy zaprosić graczy ze swoją biblioteką do nowej konsoli? Dać droższe,mocniejsze podzespoły i być może wskoczyć na półkę cenową Steam Decka/Asusa? Nie spodziewam się tego i tym razem raczej już nie przekombinuja (a w zasadzie to już te decyzje dawno zapadły).

No tylko żeby nie trzeba było czekać w kolejce przez następny kwartał, bo u mnie nadal nic.

Taa jest prawie wszystko na Applu ale Johna Wicka i Wieloryba nadal nie pewnie ze względów licencyjnych jakichś. Ale no czekam bo i tak z tych platform to Apple wydaje mi się najpewniejsza i jakoś ciężko mi inwestować kasę w np Rakutena (bo jednak wolę zakupić, aby pozostało w tej bibliotece na trochę lat). Co do samych płyt to szkoda jakby inni poszli tym tropem, np Warner Bros czy coś. Chociaż ogólnie dane ze sprzedaży br i br4k w stosunku do dvd są fatalne, to jednak miałeś cały film na płycie, niekiedy z toną dodatków i mogłeś oglądać offline.

Disney wycofuje fizyczne wydania z kolejnego rynku, tym razem Australia. Niby człowiek kupuje już na Applu itp ale taka informacja to zawsze zła informacja

A dobrze się na tym pyka wogóle? Kierwa nie pamiętam kiedy ostatnio grałem bez użycia analoga Tale myślę że może na początku przyszłego miesiąca sam się zaopatrze, bo jest troszkę gier z psxa które bym ograł. Tak samo z GBA takie Minish Cap, Metroidy lub Mariany. Na olxie też lata już sporo Anberniców i tych Miyoo Mini+, forumek ustalił już co jest lepsze ? edit. A może to głupie pytanie, ale jak działa system saveów na tym? W dowolnym momencie czy dla każdej gry inaczej?

U mnie niby zrobiło aktualizację, ale wszystko jest po staremu

No dla mnie to jest najgorsze co może być w cyfrze, że gierki są przypisane do profilu i w przypadku bana z dupy bądź jakiegokolwiek przejęcia konta, jesteś w dupie. Pod tym względem to pudełka o wiele bezpieczeństwa. Tak tak ja wiem że w skali globalnej to jest tylko promil takich sytuacji, no ale jeśli jakimś cudem trafi na kogoś z nas to optyka się zmienia;)

Spiderman Miles Morales - po dość zmęczonej Cuszimie zapodałem sobie sandboxa xdd Na szczęście morelas jest dosc krótki, skondensowany, napakowany akcją i skryptami. Dlatego kampania miło zleciała, śledząc tą typowo komiksową historię. Oczywiście pozatym nasrane jest znaczników, znajdziek itp całe szczęście nie trzeba tego robić. Spoko gierka na weekend, nowego pająka też ogram bo batmanowe bicie po mordzie zawsze cieszy. 7/10

A z jakiego powodu miałoby to się nagle zmienić? Ja jak to wszystko czytam to mnie kurwica bierze. Kupiłem Digitala za 2500tys. gdzie są kurwa z fajnalem chyba TRZY gry tylko dla ps5. A Ci wyjebuja teraz ej to jest jednak za słaby sprzęt do grania w gierki w normalnym klatkarzu. Pierdole takie zagrywki (i mówię tu o obu obozach). W zeszłej generacji to chyba było trochę później, gier było więcej i było to dość widoczne że gry pięknieją a sprzęt się dusi. Teraz gry często wyglądają jak z poprzedniej generacji, chodzą jak guwno (chociaż exy Sony to i tak jest topka) ale kaskę znów od ludzi trzeba wyciągnąć. A jeśli myślicie że magicznie wszystko zacznie działać w 4k/60fps to gratuluję naiwności i branża jest dla was

Ja lubię filmy Nolana (o powodach pisalem już), ale fakt że jest dużo bezkrytycznych Nolanoswirów. Zauważyłem jednak przy okazji Oppenheimera (chociaż nie oglądałem jeszcze) że jest też grupa ludzi, w tym recenzentów, którym zawsze coś w jego filmach będzie przeszkadzać. Jak nie skupienie na efektach a nie na postaciach, są efekty praktyczne to chronologia niepotrzebnie zaburzona. Są postacie i dialogi to dłużyzny. Zawsze coś. Nie wiem czy jest drugi tak polaryzujący reżyser

To jest główna konsola MS Hehe No ciekawe na tym będzie chodzić Starfield czy Forza

Pewnie będzie 3d Zelda albo Wind Waker albo Twilight Princess. Ciekawe czy jeśli pojawi się nowy Switch to czy nadal będą przez jakiś czas wychodziły crossgeny. Bo nie każdy z (z różnych powodów) kupi odrazu switcha2, a to jednak baza 120mln

Ghost of Tsushima - na ps5. Kolejny ciekawy przypadek. Po samym początku myślałem sobie że to będzie najlepszy ex Sony jaki ogram od zakupu pleja. Niestety, gra zweryfikowała to dość szybko. Ale po kolei.. Na wstępie trzeba napisać że jest to gra przepiękna, każdy screen to pocztówka z Japonii. No śliczny ten świat stworzyli, do tego klimatyczna muzyczka i mamy naprawdę topkę. Historia Jina Sakai jest fajna, ma momenty, pojawiają się ciekawe postaci. No sam Jin jest bardzo dobrym bohaterem. To ze względu na jego opowieść i świat ukończyłem grę. Bo w pewnym momencie byłem bliski porzucenia. Czytałem temat poświęcony grze, wiem że do dziś gra ma duże grono zwolenników. A pan Pupcio nazywa to assassinem z duszą. No ale dla mnie kur.wa nie. Odrzucały mnie typowo assasinskie rzeczy, jak obozy, jakieś kapliczki, nory lisów i inne guwna z 2015r. Wszystkiego nasrane, ale do upgradeowania raczej trzeba. Generalnie chwalę wątek główny,ale konstrukcja misji to też nie powala. Wyrznij Mongołów, wejdź niezauważony, przycupnij żeby się rozejrzeć (no to mnie niszczyło już pod koniec). Walka jest ok, ale ja kocham Sekiro i tam bitwa na miecze jest lepsza w mojej opinii. Ku.rwa czemu oni uparli się na klona AC, na każdym kroku miałem z tyłu głowy że już w to grałem. Uważam że ta gra byłaby sto razy lepsza gdyby była bardziej zbita, bardziej skupiono się na ciekawych misjach wątku głównego. Oczywiście narzekam dużo, może nawet mieć wpływ na to fakt że lecę z tymi exami i trochę mnie to wypaliło (ojebalem z marszu Ragnaroka, Tlou2, Death Stranding, Ratcheta i got). Ale jako że lubię japońskie klimaty i napracowanko przy świecie było(choć i tu można by się przyjebac że to tylko pusta makieta 7/10