Skocz do zawartości

drozdu7

Użytkownicy
  • Postów

    3 889
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez drozdu7

  1. No właśnie nie i to może być przyczyną. Muszę po pracy zobaczyć jakieś filmiki bo nie bawiłem się w takie coś jeszcze
  2. Gdy odpalam grę. Ale teraz patrzyłem na necie to też konfigurują dysk/USB gdzieś w ustawieniach
  3. Działa Ci ten Dolphin standalone? Ja próbowałem wczoraj z USB i jest tylko czarny ekran
  4. Na ten nowy 2023 to nie nakładam sobie absolutnie żadnych postanowień, chce po prostu pykac w gierki. Wychodzi tyle kapitalnych produkcji że jedyne co mnie martwi to czy czasu starczy i funduszy. Nawet już nie zakładam że dokupię drugą platformę do grania bo pewnie bym się tylko wkurwiał że nie mam kiedy grać na tym i na tym. Dziecko z każdym miesiącem wymaga coraz więcej uwagi, a tu jeszcze trzeba wygospodarować czas na jakąś książkę czy serial. Ale nie ma co narzekać, piękne czasy gdzie contentem jesteśmy dosłownie zalewani
  5. drozdu7

    Elden Ring

    Wczoraj zakupiłem ER, więc wkraczam w ten nieprzystępny świat. W sumie nie mam zamiaru pytać gdzie iść najpierw itp. bo chcę sam sobie odkrywać. Ale mam zagwozdke jeśli chodzi o klasę postaci. Jeśli będę chciał grać z tarczą to Włóczęga i pakowanie w siłę i życie? A która klasa jeśli chciałbym grać bez tarczy? Być dość szybkim, coś jak w Sekiro. Da się tak wogole? Samuraj to dobry wybór w takim wypadku?
  6. drozdu7

    Disney+

    The Bear fantastyczna rzecz. W pierwszych momentach skojarzył mi się z zajebistym Uncut Gems z Sandlerem. No siadło pięknie, nie za długie, ciekawe i świetnie zmontowane. Ciekawe ile trzeba będzie czekać na drugi sezon, jeśli będzie wogole. Thank you chef.
  7. To teraz chyba posiadłość rodu Hirata?:) Pysznie:)
  8. drozdu7

    NETFLIX

    No od tego momentu już trochę to była przeginka. Generalnie raz na trzy lata z chęcią popatrzę na Benoita Blanca bo to duża przyjemność
  9. Natrafiłem na info że na xsx działa standalone emulator Dolphin. Pewnie jakaś nowsza wersja niż w retroarchu. Próbował ktoś? Mi na tym dolphinie w retro to Twilight Princess strasznie zwalniała w pewnym momencie, aż się wkurwiłem i przestałem się bawić w emu Edit. Ajj nie spojrzałem na pierwszą stronę, widzę że jest link do tego emu. Niestety nie działa już chyba, przynajmniej mi się nie odpala na Xboxie
  10. No zobaczę, pewnie wrócę do tego uniwersum. Narazie to dostałem pod choinkę "Na wschód od Edenu" Steinbecka, więc też czeka mnie niezła przeprawa
  11. Wczoraj skończyłem ostatnią już grę w tym roku. Moja lista prezentuje się następująco Halo Infinite The Gunk Marvel Strażnicy Galaktyki Batman Arkham Asylum Dead Space Dead Space 2 Resident Evil 5 Disc Room Sekiro Dishonored 2 Road 96 Tormented Souls Spec Ops: The Line Dying Light + The Following Plague Tale Requiem Resident Evil Village Napewno skończonych gier mniej niż w zeszłym roku, ale i zdecydowanie więcej porzuconych. Jeden dłuższy kryzys, gdzie wogole nie chciało mi się konsoli odpalać. No i granie już tylko wieczorami gdy dziecko pójdzie spać Ale o dwóch przypadkach chcę napisać trochę więcej. Pierwszy to Sekiro: Shadows Die Twice. Wprawdzie ukończyłem Bloodborne i DS 3 ale to jedynie dzięki coopowi. Nie pamiętam kiedy gra tak zawładnęła moim umysłem. Spędziłem w niej ponad 100h, myślałem o niej w domu i w pracy, obejrzałem godziny filmików jak walczyć i stać się lepszym. I kurwa stawałem się lepszym. Trudno jest opisać uczucie gdy widzisz swój progres. Oo tak, trzęsące się ręce po walce z Genichiro. Sam jestem w szoku że udało mi się ukończyć grę przy której niektórzy płakali. Dla mnie jedna z gier życia Drugim przypadkiem jest Dying Light . Pierwszy raz grałem w to w 2016r., potem podchodziłem do niej z bratem w coopie i tak na przestrzeni lat 4 razy się od niej odbiłem. W tym roku jak siadłem to ojebałem razem z dodatkiem i stwierdziłem że zajebista gierka. Jak widać warto czasem dać grze kolejną szansę (może kiedyś przeproszę się z Alien Isolation) Najważniejsze że gierki dalej mnie bawią i już z niecierpliwością czekam na premiery w przyszłym roku:)
  12. Upadek Hyperiona Dana Simmonsa. To uniwersum jakoś lepiej mi wchodzi niż np Diuna, gdzie wymęczyłem pierwszą część i nie miałem ochoty sięgać po następne. Choć przyznaję iż Hyperion ogólnie bardziej mi się podobał, jakoś wszystko było bardziej tajemnicze i jakby przyziemne te historie były. Tu już wszystko na większą skalę i trochę dziwnych akcji było. W sumie nadal trawię czy to co się wydarzyło/wydarzy ma sens W pewnym sensie jest to zamknięta historia, a poczytałem trochę że dwa kolejne tomy to trochę inny klimat. Dobre te Endymiony?
  13. Uważam że zatrudnienie Czesia było strasznie hujowa decyzją i dobrze że go nie ma. Jednak w ostatnim Hejt Parku dobrze mówił chociażby Robert Podolinski. Ze wszystkiego jeździł się tłumaczyć Michniewicz, ze stylu i z afery premiowej. Ani PZPN nie zajął stanowiska, ani piłkarze. Dla mnie przede wszystkim piłkarze wyszli na zwykłe pizdy, bo po meczu z Francją cwany jeden z drugim i wylewny. Robert zagrał takie rzygi że szok, piłkę kurwa kopie on a nie trener. Ale oczywiście odwraca uwagę od siebie i grilluje trenera. Ale do rzeczy.. począwszy od momentu pojawienia się premiera Morawieckiego i braku interwencji PZPN by uciąć temat,a kończąc na piłkarzach którzy wysłali smski do dziennikarzy że oni niewinni i to trener wysyłał po numery kont, a oni to nic nic. Tu winnych było wielu. Nie lubię Michniewicza, ale sami piłkarze dla mnie do jedynego kotła. Również jeśli chodzi o styl gry, bo zawsze będę zdania że koniec końców to na boisku są piłkarze, a że kurwa ich to przerosło i nie mogli podać piłki na dwa metry to trzeba psychologa.
  14. drozdu7

    HC ROOM'y

    Daje plusa głównie za gierki z Gamecube, bo przypomniała mi się ta konsola. Miałem przez niedługi czas i przeszedłem min. REmake, boże pięknie było kiedyś
  15. Resident Evil Village - uciekłem z tej przeklętej wioski. Tak na teraz to siódmą część oceniłbym trochę wyżej, ze względu na klimat i autentyczny stres jaki powodowała gdy w nią grałem. Tu mamy bardziej przygodową grę akcji , chociaż też bywa klimatycznie,bywa emocjonująco,bywa też dość dziwnie(zmutowani bossowie of course). Miejscówki mi się podobały, nawet ta niesławna fabryka. Jest nawet sporo eksploracji, można sobie pomyszkować szukając skarbów lub ulepszeń do broni. Na fabułę w tej serii to już od dawna trzeba mieć dużą tolerancję:) W sumie to utwierdziłem się w przekonaniu, że uwielbiam tą serię. Zarówno Remake'i jak i główne części, dostarczają mi masę frajdy i są dla mnie niezwykle grywalne. Nawet żałuję że podrzucono Revelations, bo też miały swój urok. Polecam! Myślę że 8/10 będzie ok. Ps. Jest tu new game+ czy coś?
  16. Little Hope jak wypada? Bo kiedyś przeszedlem Man of Medan (dla mnie takie 6/10) i chciałbym ruszyć dalej kolejno
  17. Mniej niż w zeszłym roku zdecydowanie, jednak rosnący szkrab robi swoje
  18. Francja ma taki dopływ zawodników że na następnych dwóch imprezach to znów będą w gronie murowanych faworytów. Ale czy pod wodzą Deschampsa? Niby wyniki cały czas dobre, ale może czas na inną wizję i wykorzystanie potencjału. A zabawnie trochę wyglądało jak kolejne zmiany Francuzów upodabniały ich już całkiem do drużyny z Afryki
  19. Od strzelenia drugiej bramki widać że Argentyna trochę spuściła z tonu. Oby w drugiej połowie nie opadli z sił
  20. drozdu7

    Growe Szambo

    No kurwa lepiej się tego nie dało ująć. Nie wolno rozwijać chmury, gdzie inni mieli w piździe bo nie mieli pomysłu/kasy, bo przecież ktoś będzie chciał wejść na ten rynek i nie może być zbyt trudno
  21. Ogólnie trochę hujowy półfinał, jeszcze jakby Maroko jeblo na 1-1 to by może coś się podziało. Wczoraj to chociaż można było popatrzeć na magika piłkarskiego
  22. No ta sytuacja trochę kek bo to Theo faulował, na varze pewnie w tym czasie puścili sobie nowy filmik od Soula
  23. Piłkarz wszechświatów Mekambe narazie bardzo elektrycznie
  24. drozdu7

    Dead Space (Remake)

    Nie no kurwa twarz jest fatalna xd Jakby koleś miał na imię Clark a nie Isaac
×
×
  • Dodaj nową pozycję...