A jeśli dostaniemy w pape 3-0 i nie wyjdziemy z grupy to co nam zostanie po mundialu?
Styl dziadowski i brak wyniku.
Oczywiście wielki Mati Bór i Stanoski będą bronić czesia do końca. Już dziś boras opowiadał piękną historię cm711 jak w 2006r. stał pod stadionem żeby kupić bilet na mecz Argentyna Holandia i młodziutkiego Messiego. A dziś sam się z nim zmierzy, uściśnie dłoń po meczu, no spełnienie marzeń.
Oczywiście większą część roku pompowanie "jest najlepszy napastnik świata, jest fantasista z Neapolu, reszta solidne kluby Francja, Anglia, Włochy". A koniec końców "cieszmy się że ostatni mecz graliśmy o coś"
No ale to oczywiście alternatywna rzeczywistość bo dziś będzie zwycięsko, prawda?