Prawdziwek

Znaczy co, mam na siłe zmienic swe gusta by wg ciebie "być rozluźnionym"? WTF? Gdybym ci napisał, ze nie lubie ciepłego piwa to tez bys mi napisał "rozluźnij sie"? Twa logika mnie przygniata Znaczy co, mam na siłe zmienic swe gusta by wg ciebie "być rozluźnionym"? WTF? Gdybym ci napisał, ze nie lubie ciepłego piwa to tez bys mi napisał "rozluźnij sie"? Twa logika mnie przygniata Jesli chodzi o ewentualną krytyke to tylko ona ma tu sens- bo tak sie składa, ze pismo kupuję od 10 nr (czy 9 nie pamietam), chyba logicznym jest, ze całokształt mi pasuje.

Oczywiscie, ze znana mi jest paralela zestawiająca antyczny panteon z postaciami Marvela choćby. Tyle, ze nie wiedzieć czemu widze ogromną różnice miedzy postacią atletycznego starca ( Zeus) a typami w kolorowych trykotach, którzy mylą kolejności ubierania (portki i majtasy zamiast odwrotnie))

Gorąco protestuje- nikogo nie obrażam. To, że jest to kino do nastolatków nie jest obrazą, lecz faktem. Jest tak właśnie projektowane, ze gdy do kina idzie cała rodzina, to oprócz rodziców (którzy i tak śpią) fabułe musi ogarniać 12 latek. Stąd przykładowo krótkie dialogi, stąd przypominanie co 15 min o co chodzi itd. Znasz sie na kinie, wiesz doskonale, ze takie są wytyczne wytwórni (plus kategoria wiekowa). Ja tego osobiscie nie cierpie. Oglądałem wczesniej z dzieckiem bajki (Pixar #others) i bawiłem sie swietnie. Teraz chłopak ma 10 lat i twierdzi, ze bajki są dziecinne (jeszcze nie wie, ze wróci do nich gdy zabierze dziewczyne do kina) i katuje mnie filmami o superbohaterach. Mnie to strasznie nudzi i mierzi, tak, ze licze ze szybko wyrośnie;p Dobra akcja: oglądamy Supermana. W srodku usneło mi sie, budze sie gdy Superman walczy z jakims złym. Walczy przesmiesznie bo najpierw jeden rzuca drugim o ulice, potem zmiana i tak z 15 min (sic!). Sie taki rozespany pytam "Tomek ale po co tak sie tłuką skoro zadnemu to kompletnej szkody nie przynosi?" Popatrzył na mnie jak na durnia, a ja uswiadomiłem sobie poziom mojego pytania ps Kuba prosze cie, porównywanie starożytnych herosów do facetów w kolorowych strojach z majtami na wierzchu jest zbyt obrazobórcze, aż sie włos jeży.

PES 14 jest jednym wielkim skryptem. To bardzo łatwo stwierdzić: w PES13 miałem dziesiątki zapisanych bramek z powtórek, w 14 mam 5, nie chce sie zapisywać replayów bo wszystkie wyglądają bardzo podobnie. Nie ma tych "niespodziewanych akcji", z czego słynęła seria. Dalej: PES 14 ma speed laga, każdy piłkarz dogania każdego, gra z kontrataku nie istnieje. Co więcej: kod sieciowy jest taki sobie. Mam dobre połączeniem (bez przesady, że 100 Mbs nie wystarczy, kaman), opóźnienie jest często wyczuwalne- nie ścina, nie szarpie, ale czuć wyraźnie ping. Grywam z kolegą, on ma jeszcze szybszą kablówkę- jest ok, ale z losowymi użytkownikami bywa bardzo problematycznie. Na tyle, że od kilku miesięcy nawet nie grałem online, bo szkoda czasu. Nie jestem fanem Fify, wolałem PES 12 i 13 od piłki EA, ale to Fifę 14 wybrałem nad produkt Konami z tego samego roku. Jestem więc pełny obaw co do PES 15, skoro punktem wyjściowym jest poprzednia odsłona. Grafika nie jest dla mnie ważna, moze sobie to wygladac jak PES 14 na PC (czyli HD i płynna animacja0, mi to rybka. Byle wywalili te dziadostwo, które drążyło PES 14. Acha: darujcie sobie określenia "jesteś dzieckiem, chcesz grac piłki na Ronaldo". Otóż od zawsze preferowałem grę słabszymi zespołami, ale dajcie spokój, że piłkarz jak Walcott z Arsenalu jest zjadany szybkościowo przez środkowych stoperów Warszawskiej Legii. Bo to ma być symulacja, to jakby w Gran Turisimo Fiat Punto doganiał Ferrari, by było "uczciwie". Po to są klasy zespołów, by to miało sens.

Ja bym wolał. Tak sie składa, że z kina o facetach, którzy mają majtki na wierzchu (nie obdziera im to jajek? ) się wyrasta. Wiem, spora część ludzi tutaj to nastolatki- czego im zazdroszczę , ale też mogę wyrazić swoje zdanie- dla mnie takie filmy są nie do przyjęcia. Też kiedyś mnie kręciły ale to chyba większości mija w okolicach trzydziestki. Z drugiej strony co to za gadanie- że pismo o grach, to musimy się domyślnie traktowac jako idioci- bo to wlasnie po cichu przemycacie kolego Bitt i Cris. Co jest, naprawdę dla gracza to za dużo by zrozumieć historię dziewczyny uciekającą w odważne seksualne akty bo "coś tam sie kiedyś stało'? Fakt, przy modern łorfer to wyższa matematyka.

Będę wdzięczny za doprecyzowanie. Wolisz premiery DVD/BD zamiast kinowych? Czy chodzi o to, że z kinówek wchodzą do Regionu głównie blockbustery? Czy chodzi Ci o poziom tych filmów? Mogą być kinówki, może być dvd/ Bd, ale katujesz waść najgorszą papką z możliwych- Spider Many, X- Man, jakiś Cruise w zbroi jak Halo. Target totalnie "12 lat mam i na wszystko(pipi)" W ostatnim miesiącu wyszły np dobre "Wilgotne miejsca", czy świetne "Mandarynki". Ale nie, lepszy niebieski potwór (nie wiem kto to i co to, na zdjęciu jest) z iksmenów

Mam juz, w Realu na sklepie był Edycja: Kuba Sobek, ale ty wybierasz filmy do recenzji, niech cię... Jak to ma tak wyglądać , to ja też jestem zdecydowanie na nie (zeby nie było: jeden z lepszych bloków publicystyki to twoje dywagacje o upadłych developerach)

W Empiku stary nr. Szukac dalej czy opóźnienie?

Jedna z najgorszych okładek jakie widziałem od dłuższego czasu. Dlaczego raz twierdzicie, że "to tak trzeba uje.bać napisami", innym razem obchodzi się bez tego cyrku?

Myśle, ze to ostatnia szansa dla PESa. Nowe studio do pomocy plus współpraca z Sony. Jezeli teraz pokpią temat, to nie bedzie realnych szans na zmiany w przyszłosci. PES 13 w mym odczuciu był lepszy od Fify, 14 poległa przez fatalny online oraz technikalia- generalnie to taki jeden wielki skrypt był. Animacje (niektóre) trwały za długo, co w online przekładało sie na komiczne sytuacje. Podstawy są, kto wie jednak co bedzie z tym pesem 15. Z drugiej strony Adam Bhatti pisał, ze ten PES bedzie kompletnie inny...czyli kto wie jak wypadną nowe pomysły.

Jak poznać trolla? Miedzy innymi po tym, że wchodzi do tematu o grze, która kompletnie go nie interesuje i pisze jakieś durnoty. To było łatwe. Jak poznać ślepego trolla? Ano można poznać po tym, ze nie widzi różnicy miedzy Fifą 94 a 2014. Stępień z Trzynstego Posterunku widzi chyba lepiej.

Popatrz sobie na grafikę w NBA2K. Robi wrażenie, jest ten efekt "wow". Pokazywano na E3 Assasyna- choć to oczywiście inna gra, to oprawa znów pokazuje nową jakość. Tego Fifie brak. To nie jest najważniejsze, tym niemniej szkoda.

Nie jest powiedziane, ze nie dojdzie wiele smaczków gameplayowych. Moze to nie bedą tego typu ficzery jak taktyczna obrona, ale diabeł tki w detalach. Ale pierwsze materiały pokazują, ze raczej grafika dalej middle gen.

A odchodzi sie od niej bo ktos powołał takiego Perquisa? ok.

Dokładnie. Czytam od lat nie tylko extrima, bo wychowałem się (jeśli chodzi o czasopismach o grach) na Top Secret, Gamblerze i Secret Service. Czytam też miesięczniki z innych branż, ale problem z rozmazywaniem występuje wyłącznie przy extrimie (od czasu chyba zmiany drukarni - jakieś kilka miesięcy). Zresztą już ktoś z redakcji jakiś czas temu pytał tutaj o szczegóły, gdzie się rozmazuje. Nie po to kupuje się magazyn, aby czytać go w rękawiczkach, bo nie można bezpiecznie złapać za stronę, gdyż farba się rozpuszcza. PS. Papier jest do dupy - w porównaniu do innych magazynów - i opinii nie zmienię. Jest "dziennikowy" i szczerze, to wolałbym płacić 1 zł czy nawet 2 więcej,a le mieć jakość na przykład jak w takim "MVP". Musze sie niestety zgodzic. Sciemniacie z tym drukiem bo faktycznie jednym sie rozmazuje, innym nie. Oczywiscie przy bardzo spoconych dłoniach tusz rozlazłby sie w kazdym pismie, nie mówimy jednak o takich ekstremach.

Kuba to ciekawy przypadek. Wydaje sie mieć sporą wiedzę nt kina, jednak pisze (celowo jak mniemam) jak dla totalnych amatorów, przez co nijak nie ma możliwosci rozwiniecia skrzydeł. No i do tego recenzuje w 90 proc blockbusterowy szrot- co dopełnia nieciekawego wrażenia. Ale gdy pisze o gierkach jest ok. Imo Kuba takim pisaniem o kinie sam sobie szkodzisz, bo dolary przeciw orzechom- stac cie na wiele wiecej. Wygląda to troche tak, jak gdy zawodowy recenzent gier pisze reckę do np Wyborczej. Swiadomie tak dobiera słownictwo by "niegracze" go rozumieli przez co graczom na pierwszy rzut jawi sie jako amator.

To nie jest łapanie za słówka. Cała recenzja mówi, że mamy do czynienia z średniakiem takim. I w wielu przypadkach jest podobnie- nie wiem czy sie teraz droczysz, czy tego nie zauważasz, ale u was też skala jest od dawna złamana. U was 5/ 10 dostają gry po które nie sięgnęłoby 90% czytelników. A to nie tak powinno być, średnie filmy można przecież atakować, z grami powinno być podobnie. Serio zrób kilka takich eksperymentów, nie zeby tu je opisywać,dla swej wiadomości- popytaj redaktorów, którzy recenzowali daną grę jak by ją ocenili w sakli 1- 6 . Zobaczysz że im sie wyniki rozjadą względem 1- 10. srio, zrób to, ciekawy eksperyment (tzn dla ciebie będzie ciekawy, dal mnie wyniki są oczywiste p )

Tak jak każde zestawienie z cyklu 7. gen., to również powstało na podstawie głosów całej redakcji. Widocznie bardziej dla redaktorów liczyły się lepsze sequele niż pionierstwo oryginału Also: De gustibus... etc. D'sS było na miejscu 14. i nie trafiło na strony PE. Hmm... afaik Cartel recenzował Amer, Gunslingera Majk. Chyba nie ten sam recenzent Butcher przynajmniej byś sprawdził przed napisaniem. PE 190, strr 54, Gunslinger, recenzent Amer. Tu wspomina o rozczarowaniu The Cartel, a w jakiejś zapowiedzi Gunslingera nazwał The Cartel crapem (a przypominam- dał 7, czyli okreslił tytuł DOBRĄ grę, jędynka i dwójka 10 i 9 raczej nie zbierały wiec jakie to spore rozczarowanie względem 7 ?) Takie "przejęzyczenia" widaćczesto bo ta skala dawno już uległa spłaszczeniu. Ja powiem szczerze- tak was czytam, że 7 to średniak, bo tak imo oceniacie. Albo Hiv- 7 dla Grida 2, ale dodaje, że to taki przeciętniak, nie wybija się z tłumu. Czyli średniak, 5/ 10 byc powinno. Ide o zakład, że gdyby oceniał w 1-6, dałby 3! Zrób Grzesiek test: zapytaj tak z głupa Hiva ile by dał Gridowi w skali 1- 6....

Skala w PE to od dawna 1- 6 crap, 7 sredniak, 8 dobra gra. To juz sie nie zmieni, trzeba po prostu tak to czytac. Przykład Recenzja Call of Juarez: The Cartel. Ten sam recenzent daje 7 by jednak we wstepie recki Gunslingera stwierdzic "the cartel to była słaba gra" Niby ok, mozna sie dostosowac do tej złamanej skali, tyle ze to głupie Skala w PE to od dawna 1- 6 crap, 7 sredniak, 8 dobra gra. To juz sie nie zmieni, trzeba po prostu tak to czytac. Przykład Recenzja Call of Juarez: The Cartel. Ten sam recenzent daje 7 by jednak we wstepie recki Gunslingera stwierdzic "the cartel to była słaba gra" Niby ok, mozna sie dostosowac do tej złamanej skali, tyle ze to głupie

Mam takie pytanie: nie mam jeszcze PS4, ale planuje nabyć tą konsole. Mam jednak Plusa, odznaczam sobie te gierki na PS4 ze strony www (SEN). Czy będę mógł je pobrać gdy zakupie konsole? Na pierwszy, drugi i trzeci rzut hmm oka- tak. Próbował ktos jednak kiedyś odznaczać, a potem dokupił PS4 i faktycznie się dało?

U mnie tez rozmyty. Ale ja nie o tym, chciałem natomiast pochwalic Rozbo. Swietną robote wykonujesz. Piszesz dobrze, jestes w czołówce PE pod tym wzgledem, a do tego wzbogacasz opisywane gry tekstami traktującymi o styku gier z rzeczywistoscia- w tym numerze np tekst Pernamentna inwigilacha (plus poza ekranem) Zdaje sobie sprawe ile to roboty...a znając zycie wierszówka taka sama jak za łatwiejsze teksty. Sciera sie nie pomylił

.

Nie miałem nigdy, no ale lat przybywa (mam 30). Kiedys biegałem sporo, mialem roczna przerwe. Ale chodziłem na basen (nogi do kraula to dobre cw) i jezdziłem na rowerze (troche) i spacerowałem (duzo)

Hejka. Mam taki problem: biegam sobie od niedawna, jednak odrobine boli mnie kolano. W skali 1- 10 powiedzmy 2/ 10. Jakies tipy? Masc jakas lub opaska? Przestac biegac czy dac sobie czas "na rozbieganie"?

Niestety, ale oni niczego nie rozumieją. Tworzą symulację, potem wychodzi łatka zmieniająca grę w arkejd (tak było z PESem 2013), kolejna łatka i jest coś pomiędzy, potem znów krok w stronę symulacji. I super, bo tym sposobem wkur.wili WSZYSTKICH: zarówno tych, którzy preferują symulacyjne podejście, jak i tych, którzy wolą szybsze, arkejdowe podejście. Wiele razy ludzie apelowali by na samym początku zdecydowali się na któryś model i nie zmieniali swojej koncepcji, firma ma jednak gdzieś sugestie. Nadzieja w tym roku jest jedna: studio europejskie. Mieli robić PESa 14, jednak gdy zdecydowano, ze nie nedzie wersji next gen, zespół rozpoczął pracę nad PES 2015. W nich nadzieja, bo Japończycy od lat nie robią już dobrych gier