Mari4n

316 będzie grudniowy, 317 styczniowy.

Panie Dżujo, dziękuję za obszerny tekst o Dreamcaście. Zaraz pewnie odpalę swojego i pocisnę w Daytonę. Zabrakło tylko informacji, że istniał prototyp Dreamcasta z napędem DVD. Miał wyjść gdzieś w 2001 chyba, i z tego co pamiętam to wyglądał jak odtwarzacz DVD.

Niektóre gry trzymają się dobrze do dziś. Od czasu do czasu podłączam swoją slimkę i przechodzę jakieś zaległe gry, albo kolejny raz jedną z ukończonych i bawię się dobrze. IMO gry z ps3 zestarzały się gorzej. "Z pamiętnika redaktora" Lubię czytać wspomnienia o grach i sprzętach innych.

Przy SotC nie ma za bardzo co pisać, bo i za dużo tam nie ma. I piszę to mając tą grę w swoim top 10.

Ja swoje pierwsze PS2 kupiłem gdzieś w 2007 albo 2008 od kumpla za 60 zeta z nieoryginalnym padem, GT4 i SC3. Gierki były kupione dosłownie kilka dnia wcześniej. Kumpel sprzedawał, bo laser nie czytał płyt DVD a to częsta usterka w fatach była. Później w 2008 kupiłem nową slimkę, którą kilka lat później byłem zmuszony sprzedać, ale do samego końca nie ściągałem z niej tej przezroczystej folii obok klapki napędu. W ciuchlandzie kupowałem gierki po dwa zeta, albo nagrywałem verbatimy bo miałem FreeMCboot. Nastawiałem linki do rapidshare w JDownloaderze na noc, rano zazwyczaj było pobrane. Ehhh... to były czasy. Kumpel czasem podrzucał mnie do domu po szkole, wpadał do mnie i obijałem mu mordę w Budokai Tenkaichi 2 a potem dla jaj oglądaliśmy trudne sprawy. Dużo dobrych wspomnień.

Gdzieś w Polsce, rok 2005.

Przed chwilą odebrałem i przekartkowałem. Samo gęste. Stara oceniaczka, strzałka w kwadracie przy wstępach recenzji, szara strefa. Będę się delektował pewnie do przyszłego roku, bo grube to.

U mnie od niedawna gdzieś dostarczają w soboty, ale i tak jeszcze nie dotarła do oddziału.

Też wysyłałem zgłoszenie do konkursu Saturn Extreme, pewnie było więcej osób. Odebrano od nadawcy się pojawiło w aplikacji InPost, na tygodniu orzeł powinien wylądować.

Wbijam na forumka, widzę że wątek PS2 Extreme gorący, wbijam zobaczyć co się dzieje. Zadyma o okładkę. Meh, dzień jak co dzień na forumku.

Coś podobnego było w PE #233, gdzie były nominacje i wyszło top40. Mi coś takiego odpowiada, bo można poświęcić danej grze więcej niż dwa zdania.

Trochę się bawiłem w sequence breaking, i drugą fazę walki z Kraidem można w zasadzie na strzała skończyć jak się wcześniej bomby zgarnie.

Coś ty wrzucił, bandyto

Wygląda jakby miała kilka ciosów Asuki, może jest z Kazama Dojo? Myślałem o tych gumkach, ale te chińskie są gorsze. Kupiłem w tym roku do GBA i były bardziej twarde. Zresztą drugi pad mi się przydał jak ktoś do mnie przychodził.

Też mam sticka, tylko nie do xkloca bo to jest ten lioncast. Na ewgf zajechałem d-pad na padzie z ps4 i musiałem drugi kupić XD. Ale fakt, granie mishimami na padzie potrafi być ciężkie, jeszcze nigdy nie wyszedł mi otgf a na sticku elegancko wchodzi.

@Kmiot Możesz śmiało podchodzić do Goblin Slayera. Ten gwałt to tylko fragment pierwszego odcinka, i służy tylko temu, żeby pokazać naturę i brutalność goblinów. Później tego nie ma.

Musieli coś zrobić żeby gra się lepiej sprzedawała. Grałem w pierwszą betę i było spoko, chociaż nie wiem czy kupię bo d-pad na padzie od xboxa to jakieś nieporozumienie.

Goblin Slayer? Pamiętam jaka była afera po emisji pierwszego odcinka: "Reeeeee, kobiety gwałco w bajce reeeeeeee"

1:47,189 Mari4n Chwilowo to będzie mój ostatni czas, bo w sobotę kończy mi się gamepass a nie zamierzam go na razie przedłużać. Jak wykupię, to znowu będę wrzucał czasy.

1:14,412 Mari4n Trochę zajęty byłem i wcześniej nie mogłem. W tym tygodniu słabo mi poszło, z tym że śmigam na automacie. Pocisnę trochę multi dla szlifu skilla.

Raiden z Metal Gear Rising w Tekkenie? Tego jeszcze nie grali. Do tego trochę śmierdzi spamem, coś jak kunimitsu.

W tym numerze wysyp recenzji. Do tego stopnia, że retrorecenzja została przesunięta z idealnego środka troszkę dalej. Moje OCD nie jest zadowolone.

Tam gdzie zwykle kupuję, czyli w Trafice, były trzy sztuki. Plus dwie sztuki poprzedniego numeru, bo wpadłem zaraz po otwarciu i nie zdążyli jeszcze wymienić na nowy.

Podejrzewam że premiera w styczniu częściowo jest przez to że tekken world tour startuje gdzieś w lutym, tak jak w tym roku. Jakby wydali wcześniej to zawodnicy by grali 50-50 T7 i T8 żeby ogarnąć nowy system i by było trochę zamieszanie. A tak nowy rok, nowy tekken, wszyscy na świeżo wjeżdżają. Ale z drugiej strony niby początkowo miał być w tym roku w czerwcu, tylko premiera SF6 zamieszała, a potem jeszcze MK1.

Parę dni temu naszło mnie na ogranie Nightmare Creatures. Klimat i plansze to samo gęste. Tylko sterowanie lekko drętwe, bo tank control w grze akcji to tak średnio. Do tego skoki nieprecyzyjne ale rzadko się ich używa, chyba tylko w jednej planszy są potrzebne.