-
Postów
518 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Mari4n
-
Wczoraj dorwałem swój egzemplarz. Kumpel ze stanów przyleciał i mi kupił. Dwa razy skończyłem na emulatorze, to teraz pewnie przejdę jeszcze ze 4 razy.
-
Mam i ja. Papier dużo lepszy niż w poprzednim numerze. Tekst o F-Zero w sumie w idealnym momencie, bo akurat sobie trochę ogrywam.
-
Byłem w stokrotce, nie ma. Byłem w empiku i saloniku prasowym obok, to samo. No co jest? Szmatławiec w moim powiatowym taki popularny? Mam jeszcze jedno miejsce do sprawdzenia, tam zawsze jest.
-
Ostatnio znalazłem na YT:
-
Nie, nic. Ani na PW, ani email.
-
Jak dla mnie to Demo 1 było lepsze: Ciekawostka: Późniejsze wersje Demo 1, takie o którym pisał SlimShady, początkowo miały mieć tech demo Dino z nowymi funkcjami np. machanie ogonem, czy tupanie. Z jakiegoś powodu zostały wycięte i został tylko help screen.
-
Tekst o demówkach to złoto. Sam od nich zaczynałem, kuzyn miał wersję Demo 1 z jajowatymi ikonami(v3, V4, V5), i ze dwie albo trzy euro demo. To chyba był pierwszy raz kiedy widziałem gry w 3D, autentyczna podróż do innego świata. Później rysowałem w zeszycie te menusy z demówek w zeszycie, bo nie miałem własnej konsoli. Dobre czasy. Przed Alone in the Dark wyszła jedna gra na Nes-a starająca się być horrorem. Nazywa się Sweet Home, i jest adaptacją filmu o tym samym tytule. Raczej mało znana, wyszła tylko w Japonii bo i film jest produkcją japońską. Do tego jest grą RPG podobną do Dragon Questa. Trochę przypomina pierwszego Residenta, bo też się śmiga po willi tylko kilkoma postaciami na raz. Każda była od czego innego np. medyk, gość od otwierania zamków, i takie tam. Jest permadeath, ale w razie śmierci członka drużyny, można znaleźć przedmiot działający tak samo jak ten, który posiadał denat. Wspomniałem o Residencie, bo początkowo miał być pewnego rodzaju remakiem Sweet Home. Jeśli dobrze pamiętam, to gość odpowiadający za produkcję zwerbował Mikamiego do stworzenia tego "remake-a". Jest fanowska translacja. Ekrany ładowania z otwierającymi się drzwiami w pierwszych Residentach były też w Sweet Home
-
OLED ma też lepsze głośniki, jeśli komuś na tym zależy.
-
Dzisiaj dopiero dorwałem swój egzemplarz, bo stokrotka w kulki leci i nie było. Musiałem w drodze powrotnej z kołchozu wstąpić do saloniku prasowego, bo tam zawsze mają. Trochę słabo z tym papierem, nawet okładka wcześniej była lepsza. Also okładka PS2 Extreme
-
W stokrotce na razie pusto, może jutro będzie.
-
Mmmm... demka PSX.
-
Na oficjalnej stronie nintendo nie widziałem szczegółowych informacji na ten temat. Było tylko że grając na innym profilu trzeba być online.
-
Przy planie podstawowym multiplayer działa tylko na Twoim koncie, gierki z NESa i inne chyba działają na innych profilach o ile konsola jest podłączona do neta.
-
Płaciłeś za wysyłkę tej paczki od Nintendo? Bo mają w warunkach wpisane że może być naliczana opłata za wysyłkę.
-
Dłuższy czas się zastanawiałem czy kupić, ale jednak uległem. Nie mieli smasha w ofercie, ani metroida na stanie
-
Widzę że nie tylko ja czekałem na premierę Boltguna. Zgarnąłem go jak pięć złotych z lady.
-
Jeszcze w 2017 tam kupowałem, może nawet wcześniej. Tylko nie zawsze jest. Albo ktoś mnie uprzedza.
-
Ja już swój mam, w stokrotce na mnie czekał.
-
A dziękować, dziękować. Zacząłem grać trochę w ciemno, bo wcześniej nie oglądałem żadnych gameplayów. Teraz zacząłem Panzer Dragoon Orta, a potem ogram Crimson Dragon. Ten drugi ostatnio był na promce, więc kupiłem.
-
Skończyłem Panzer Dragoon Saga, więc to pewnie wersje PAL są popsute.
-
Jak się grało na kablu composite to trochę rozmywało te meshe i trochę lepiej to wyglądało.
-
"Work complete"
-
Warcraft
-
W recenzji Panzer Dragoon Saga info o grze zacinającej się na trzeciej płycie dotyczy wersji PAL, czy ogólnie? Bo ostatnio pobrałem wersję amerykańską, i nie widziałem żeby w komentarzach ktoś się skarżył. Ta gra mnie interesowała jeszcze zanim miałem Saturna. Z ciekawostek: Wersja demo była całą pierwszą płytą. Oby tylko bateria w konsoli wytrzymała, bo nie mam karty pamięci.
-
Myślę że NRGeek byłby do tego dobry.