Dzisiaj dopiero dorwałem swój egzemplarz, bo stokrotka w kulki leci i nie było. Musiałem w drodze powrotnej z kołchozu wstąpić do saloniku prasowego, bo tam zawsze mają.
Trochę słabo z tym papierem, nawet okładka wcześniej była lepsza.
Also okładka PS2 Extreme
Przy planie podstawowym multiplayer działa tylko na Twoim koncie, gierki z NESa i inne chyba działają na innych profilach o ile konsola jest podłączona do neta.
A dziękować, dziękować. Zacząłem grać trochę w ciemno, bo wcześniej nie oglądałem żadnych gameplayów.
Teraz zacząłem Panzer Dragoon Orta, a potem ogram Crimson Dragon. Ten drugi ostatnio był na promce, więc kupiłem.
W recenzji Panzer Dragoon Saga info o grze zacinającej się na trzeciej płycie dotyczy wersji PAL, czy ogólnie? Bo ostatnio pobrałem wersję amerykańską, i nie widziałem żeby w komentarzach ktoś się skarżył. Ta gra mnie interesowała jeszcze zanim miałem Saturna. Z ciekawostek: Wersja demo była całą pierwszą płytą.
Oby tylko bateria w konsoli wytrzymała, bo nie mam karty pamięci.
Takie rozwiązanie jak najbardziej mi odpowiada, bo to czy teraz wyjdzie edycja PS2, PC Engine, Gameboy, czy cokolwiek innego nie ma dla mnie większego znaczenia. Kolejność sprawą drugorzędną, ważne że te numery specjalne są.
Burning Rangers to doskonały przykład do czego był zdolny Saturn w odpowiednich rękach. Przy pierwszym odpaleniu BR byłem autentycznie w szoku że gra na Saturna może wyglądać tak dobrze. O magikach z Lobotomy długo możnaby pisać, a jest jeszcze wczesna wersja Shenmue na Saturna:
Spotkałem się z teorią, że architektura konsoli z dwoma układami graficznymi była planowana od początku projektu, właśnie ze względu na porty gier arcade i doświadczenie w budowie automatów. Ile w tym prawdy? Tego nie wiem.
Też widziałem te żale na FB "po co to komu". Ale jak kumplowi napisałem że coś ode mnie tam jest, to odpisał że zamówi swój egzemplarz, więc jednak było warto. Całe wydanie wygląda jakby było robione w czasach saturna, i to mi się bardzo podoba. Może teraz reedycja PE #2? Pierwsze 20 numerów łyknąłbym jak młody pelikan.