Ostatnio obejrzałem Mobile Suit Gundam 0080: War in the Pocket - świetny tytuł. Nie spodziewałem się Gundama w tym stylu, gdzie walka nie jest na pierwszym planie, chociaż do tej pory niewiele serii z tego uniwersum obejrzałem: licząc te które się ukazały jako pierwsze do War in the Pocket, z pominięciem tych wszystkich SD. Świetny w tej serii jest też opening i ending, ładnie budują klimat. Jeszcze jedną taką rzeczą, pierdółką w sumie, był tak zwany "Eyecatch" (przejście z jednej części programu do drugiej, między przerwą reklamową, wyczytując z Wiki) który bardzo mi się podobał
Następny w kolejności jest Mobile Suit Gundam F91, ale kiedy mnie najdzie ponownie na Gundamy, tego nie wiem. Na początku miałem oglądać w kolejności jak wydarzenia się dzieją, ale jak natrafiłem na dwie listy z zupełnie innym ułożeniem serii to sobie darowałem, i się zabrałem za kolejność w jakiej powstawały. Przynajmniej będę miał pewność, że czegoś nie ominąłem.