LukeSpidey

Sam na późniejszych etapach zacząłem większą uwagę zwracać na to, co dźwigam komu i na jakim aspekcie skupia się zlecenie. Bardzo to pomaga w planowaniu strategii. Teraz robię trofeum z 20 przesyłkami z każdego rodzaju i zostało mi do zrobienia już tylko kilka skupionych na kryterium rozmaitości, a te głównie wymagają odzyskania ładunku z terytorium BTsów lub Mułów, więc mam teraz sporo potyczek.

Po wybraniu zlecenia klikasz R1 i ci pokazuje szczegóły zlecenia razem z wagą, rodzajem przesłek, ich wymagania. Warto to sprawdzać przed podjęciem decyzji, bo można się w niezłe bagno wyebać.

Zdjęcie telewizora i zestawu od przodu, albo nie było tematu.

Wczoraj poczyściłem trochę pierwszy region, od którego zaczyna się cała gra. Brak dróg trochę doskwiera, jednak sam rejon nie jest za duży a tyrolki robią robotę. Fajnie się wraca taki dopakowany do tutorialowego obszaru. Nic ci nie podskoczy, nawet BTsy nie maja szans. Przede mną zdobycie pięciu gwiazdek w trzech lokacjach i wracam do drugiego regionu. Wykonując misje fabularne w pierwszym regionie otrzymałem nowy sprzęt, co mnie miło zaskoczyło. Karabin elektryczny oraz nowy egzoszkielet do większego udźwigu, który nie zabiera miejsca na paczki na udach. Także jak ktoś ma jeszcze niedokończone sprawy w tym rejonie to polecam wrócić i wyposażyć się w nowe zabawki.

Jakby tak zrobili to ludzie narzekaliby, że dostają czwarty raz to samo.

Będziesz miał potem bronie nieśmiercionośne, ale ja i tak w obozach korzystam cały czas z Bola Gun. Natomiast bronie Mułów są śmiercionośne potem więc planuj i unikaj bezpośrednich starć.

Ja w drugim rejonie mam już niemal odbudowane wszystkie drogi. Mam też już możliwość ulepszania tyrolek do zasięgu 350 m, więc można teraz bardziej strategicznie je rozstawiać. Niestety mam też kilku pomnijeszych Prepperów nie włączonych do UCA, więc wykonuję do nich dostawy, a bez tego na ich obszarze nic nie można budować. Gram na Hardzie, więc ex za dostawy premium wpada soczyste, a walka nie jest specjalnie trudna. Potem Muły wyposażają się w karabiny stacjonarne, więc tak nie pohasasz jak Rambo. P.S. Chyba wrócę do pierwszego rejonu i tam podbiję do 100%.

Zwiastun definitywnie zachęca. Jak już ogarnę kilka większych tytułów to nie omieszkam sprawdzić.

Po dość wolnym tempie, jaki oferowała gra dla pojedynczego gracza, gdzie w moim przejściu misje fabularne stanowiły może 20% całego czasu, jaki spędziłem w grze, wejście w tryb online było bolesnym i niestety chaotycznym doświadczeniem. Porzuciłem po 2 godzinach.

@mario10 Pogodę sprawdzasz na mapie klikając R3 - prognozę masz na za 10, 20 i 30 minut. Zakłócanie sygnału Mułów masz pewnie jeszcze zablokowane. Jak już odblokujesz to klikasz L1, celujesz na czujnik i po przeskanowaniu klikasz trójką. Unieruchamia to wszystkie czujniki w danym obszarze Mułów. Natomiast to, o czym piszesz to kontra na sygnał z czujnika Mułów, który cię namierza. Musisz wcisnąć R1, kiedy widzisz, że pomarańczowy sygnał się do ciebie zbliża. Tutaj odpowiedni moment jest niezwykle ważny. Jak ich sygnał cię minie to już za późno. Ja inwestuję w drogi na płaskim terenie. Mam już całą trasę z Lake Knot City to South Knot City. Teraz buduję na zachód.

Do budowania dróg raczej pobieram materiały z węzłów, które są najbliżej. Mam w co poniektórych pochowane surowce, ale to raczej na czarną godzinę. Co do porównywania statystyk poszczególnych sprzętów to gra faktycznie sobie nie radzi. Ja wychodzę z założenia, że jak ver. 3 to znaczy najlepsza. Jeśli zaś chodzi o ciężarówki to ta Mułów jest najmniej ładowna ze wszystkich, dlatego warto wytworzyć swoją własną, gdyż na jej tyle jest wyświetlacz pokazujący, ile już załadowano i ile jeszcze można załadować. Wydaje mi się, że pakowność takiej ciężarówki to 1500kg. Wczoraj przewoziłem 1000kg i jeszcze było sporo miejsca. Za to jeśli chodzi o konstrukcje to samemu najlepiej inwestować w tyrolki i drogi, bo pozostałe na mapie zostawiają inni gracze, więc można z nich korzystać. Dzięki temu nie traci się własnych slotów.

Kilka postów wcześniej w tym temacie pada odpowiedź na to pytanie. Przeskroluj i na pewno znajdziesz.

Czy da się pobrać na dysk PS5 jakiekolwiek tytuły z Kolekcji Klasyki dostępnej w ramach PS+Premium? Niby na oficjalnej stronie supportu PlayStation jest instrukcja jak to zrobić, ale gry z tej kolekcji mają u mnie tylko opcję "Stream".

Ja jestem po siódmym epizodzie i przemierzam górzyste i śnieżne rejony. Wczoraj całą sesję rozkładałem tyrolki w strategicznych punktach, aby nie musieć za każdym razem przedzierać się z buta w śnieżycy pod górę i o matko! jak to ułatwia sprawę. Jedyny minus to brak możliwości używania wózków lewitujących, bo jednak upodobałem sobie taki rodzaj transportu. Widzę jednak, że niektóre paczki ważą nawet po 1000KG, a mój obecny uciąg to 600KG i to chyba już raczej nie urośnie. Wiem, że można dostarczać paczki na raty, ale muszę to jeszcze sprawdzić na YT, bo raz tak miałem, że dowiozłem paczkę i Sam ją przekazał i doręczenie mi policzyło jako niepełne i była chyba ocena C za całość.

Z obecnym procesem dewelopingu gier można się nie doczekać gry robionej tylko na PS5, bo ta generacja może się do tego czasu skończyć. W poprzedniej mieliśmy jednego God of War, HZD, DG, TLoU2, Uncharted 4 i dodatek. Rockstar wydał jedną nową grę. CDPR Wieśka i kaszankę w postaci CP2077. Tylko tasiemce wychodzą regularnie.

Kusi, aby wziąć na premierę, bo wszystko mi się w tej grze podoba. Teraz trzeba będzie poczekać na recenzje i przekonać się, czy produkt jest skończony.

Odblokowałem tyrolkę i rozłożyłem trasę przez pasmo górskie. Do tej pory dostawa trwała nawet godzinę. Teraz niecałe 5 minut. Na płaskim jednak nie będę korzystał z tego, bo gra traci 40 pkt z zayebistości.

Budowanie daje też od innych graczy, jeśli ci skorzystają z twojej konstrukcji.

Ze zleceniami trzeba zwracać uwagę na ciężar. Obecnie mam udźwig 600kg, więc mogę sporo zabrać na raz, szczególnie z wózkami lewitującymi.

No i okazało się, że konstrukcje innych graczy faktycznie są przydatne. Podchodziłem do tego rozwiązania z dystansem, bo w gry single wolę grać samemu, ale nie raz mi uratowały dupsko. Niemniej jednak czasami niektóre z nich są niepotrzebne, więc je usuwam z mojego świata, szczególnie jak dwa mosty stoją obok siebie i są nad wąskim strumykiem. Najwięcej frajdynwntej grze daje planowanie trasy. Zaglądam do zleceń i wiem, gdzie mam się udać i co ze sobą zabrać. @mario10 Ja wszędzie idę na piechotę a odblokowanie wózków lewitujących załatwiło sprawę z dużymi gabarytami. To jest dla mnie na tym etapie "game changer". Walki raczej unikam, szczególnie z BTsami (gram po angielsku), a Mułami zajmuję się tylko wtedy, kiedy już nie ma wyjścia. Dzisiaj będę zajmował się dostarczeniem surowców do budowy dróg, bo to mega ułatwiają podróżowanie.

W ostatnim czasie? Coś takiego ma już miejsce od kilku dobrych lat. Generacja PS4/Xbox One wprowadziła niedorobione gry na premierę na stałe do naszej branży. Wydaje mi się, że w siódmej generacji to była rzadkość, ale teraz to wręcz obowiązek.

Jak jeszcze grałem to była w jednym patchu dodana opcja, aby twój level był zawsze maksymalnie 4 stopnie wyżej niż przeciwników i tyle.

Te poziomy przeciwników to mega zyebizna w tych nowych Asasynach, ale w Origins to jeszcze było do przełknięcia jak się dopakowało postać, bo wrogowie zostawali na tych samych poziomach. W Odyssey i Valhalli już chuynia, bo tam ich poziom rośnie wraz z twoim, więc w ogóle nie czuje się, że człowiek robi jakiś postęp.

Z tego, co pamiętam to przy wyborze Kassandry potem w pierwszym DLC były jakieś zgrzyty, bo te wyraźnie były pisane pod Alexiosa. Nie będę zdradzał, aby nie spoilować, ale jak już @Wredny dojdziesz do tego momentu to się po głowie podrapiesz. Ja całe Odyssey przeszedłem Alexiosem i nie żałuję ani chwili. Świetna postać.