-
Postów
1 724 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez LukeSpidey
-
Tymczasem: Przeogromna Valhalla stała się właśnie jeszcze większa.
-
Ja polecam The Foundation, bo fajna zmiana w klimacie miejscówek.
-
#42 - Assassin's Creed III Remastered [PS4Pro] Oh, boy... relacja jaka łączy mnie z tą grą to miłość/nienawiść. Ale od początku. Platyna dużo bardziej wymagająca, niż w The Ezio Collection, przede wszystkim dlatego, że dodatkowe wymagania na 100% synchronizacji tym razem naprawdę przekombinowane. Czasami powtarzałem fragment nawet 15 razy, bo cały czas coś nie szło. Na pewnym etapie już nawet dosyć mocno miałem dość, ale się zaparłem i dociągnąłem do końca. Trzecia główna odsłona serii do tej pory ukończona została przeze mnie tylko raz zaraz po premierze i pamiętam, że nie byłem zbytnio zachwycony rozwiązaniami fabularnymi. Connor wydawał mi się miałki w porównaniu do Ezio i generalnie grę stawiałem dalej w szeregu. Amerykańska rewolucja nie miała tyle klimatu, co renesansowe Włochy. Sam remaster okazuje się dość średni. Gra kilka razy mi się zawiesiła i pojawiło się zdecydowanie więcej błędów. Na plus nowy silnik, który usprawnia animację i mechanikę walki, która w dużym stopniu nie różni się od wcześniejszych odsłon. Connor dostaje kilka nowych zabawek do eliminacji, jego ruchy zostały wzbogacone o możliwość wspinania się po drzewach. Niestety twórcy bardziej realistycznie potraktowali również miasta i szerokość ulic nie pozwala już tak swobodnie przemieszczać się po dachach, zatem mój skrytobójca większość czasu spędził na chodnikach i drogach. W "ulepszonej" wersji dostajemy również dodatek "The Tyranny of King Washington" z alternatywną historią. Ciekawe, acz zbędne doświadczenie. Nasz protagonista uczy się kilku nowych sztuczek, które zmieniają bardzo system przemieszczania się (możemy latać jako orzeł, być niewidzialnym lub siać zniszczenie niczym wściekły niedźwiedź. Co do pucharków, wbicie kompletu zajęło mi niecałe 53 godziny. Jest kilka czasochłonnych, kilka banalnie łatwych i kilka wymagających, czyli standardowa mieszanka. Ale pod koniec już trochę pędziłem na złamanie karku. Jednak 4 odsłony Asasyna pod rząd to trochę dużo. Teraz czas na AS Liberation Remastered.
-
Ale jaja sobie zrobili z tą datą.
-
Od siebie polecam Dallas 63. Był serial z Franco, ale do książki nie ma podejścia. A ta opowiada klasyczną historię podróży w czasie i próbie uratowania Kennedy'ego przed zabójstwem.
-
No, jeśli gra wymaga online do działania, a serwery wyłączone to trochę słaby ruch z daniem tej gry w promce.
-
Coraz lepiej. Najman i burmistrz Wielunia to miszczowie.
-
Ciekawe, czy w dobie ogólnego braku konsoli na rynku są klienci, którzy dostają "nowe" sztuki, które tak naprawdę są naprawionymi, wcześniej wadliwymi egzemplarzami? Co się w takim razie dzieje z tymi sztukami, których nie da się odratować po taniości?
-
Wciąż mało, aby powiedzieć coś konkretnego, ale po Terminator: Resitance jestem pewien, że klimat będzie gęsty.
-
A to niby dlaczego? Na Xboksie w GP a u SONY za 3 i pół bomby. Po czym dwa dni później będą mieli nowych użytkowników z obozu SONY.
-
Coraz bliżej, abym kupił nowego Xboxa zamiast PS5. Jeszcze tylko Microsoft wykupi SONY i mnie mają.
-
#40 Assassin's Creed Brotherhood [PS4Pro] Idąc za ciosem postanowiłem kontynuować przygodę z Kolekcją Ezio. Kiedy po raz pierwszy ogłoszono Brotherhood pół roku po premierze rewelacyjnej wówczas dwójki, nie powstrzymałem się od komentarza, że to większe DLC. Po ograniu na X360 zmieniłem jednak zdanie, a powtarzając grę na PS4 dochodzę do wniosku, że tytuł ten wprowadza dużo nowości. Zaczyna od poprawy systemu walki, który wciąż opiera się na kontrowaniu i ustawianiu się przeciwników w kolejce, ale teraz pozwala na płynną eliminację, co z umiejętnym podejście pozwala na całkiem fajne serie "kombosów". Dostajemy tylko jedno miasto, plus dodatkowe lokacje w DLC z zaginięciem Da Vinci, ale jest ono za to ogromne (na ówczesne czasy). Wracają stare aktywności poboczne, m. in. zbieractwo, ale również kilka nowych zajęć, jak chociażby odbudowa tytułowego Bractwa i rekrutowanie oraz wysyłanie na misje nowych skrytobójców. Całkiem fajna popierdółka, która potrzebna jest do platyny, ale jest też dobrym sposobem na zarobek. Sporą nowością jest tzw. 100% synchronizacja. Od tej części, aby uzyskać pełną synchronizację w czasie misji musimy wykonać jakiś dodatkowy wymóg jak np. zabić cel w określony sposób, nie dać się wykryć czy ukończyć misję w określonym limicie czasu. 100% jest wymagane do platyny, więc jak chce się ją zdobyć to trzeba grać jak ci każą twórcy, co czasami bywa trochę irytujące i zdarzyło mi się kilka razy powtarzać misję. Generalnie platyna trudniejsza od drugiej odsłony, ale wciąż łatwa i do ogarnięcia w kilkanaście godzin. #41 Assassin's Creed Revelations [PS4Pro] Opuszczamy renesansowe Włochy i przenosimy się do Konstantynopola lub Stambułu. Ezio już około 60-tki, więc wyrusza do dawnej siedziby Skrytobójców Masyaf (dawnej siedziby protagonisty pierwszej części) celem odnalezienia legendarnej biblioteki Altaira. Trochę sentymentu daje się odczuć jak się lubiło oryginalnego Asasyna. Z nowości dostajemy bomby, które przychodzą w różnych smakach i kolorach oraz efektach. Bardzo przyjemna zmiana, która wprowadza kilka nowych strategii do potyczek i planowania misji. Poza tym to wciąż ten sam, sprawdzony produkt. Grało się przyjemnie, a zmiana miejsca akcji oraz ponowne rozbudowanie systemu walki sprawiło, że nie czułem się ani trochę znużony. Sama platyna jest bardziej wymagająca, ponieważ jeden z pucharków wymaga zdobycia wszystkich książek, a jeśli nie rozwijamy miasta i samy szastamy gotówką na lewo i prawo to czas jej wbicia może się baaaaaaardzo wydłużyć. Do tego dochodzą pucharki za dodatek "The Lost Archive", gdzie mechanika gry zmienia się na pierwszoosobowy platformer, który wymaga od nas koncentracji, zwinności oraz trochę szczęścia. Jedno z trofeów trochę mi napsuło krwi, ale po kilku godzinach w końcu je wbiłem. Generalnie nie jest ono trudne, ale wymaga koncentracji przez dłuższy okres czasu, gdyż mamy tor przeszkód, który trzeba ukończyć bez żadnej pomyłki. W związku z powyższym chyba najbardziej wymagająca platyna z całej trylogii. No to tyle, a teraz do Ameryki Północnej walczyć o niepodległość kolonii w Assassin's Creed III Remastered oraz Assassin's Creed Liberation Remastered.
-
@Elitesse Warto obejrzeć, ale jak nie masz ochoty to mogę napisać, że generalnie parkour nie jest zepsuty jak twierdzą gracze, a po prostu bardzo czuły i w dużej mierze pomyłki w poruszaniu się, upadki i zaczepianie o niechciane ściany i gzymsy są spowodowane przez nasze nieogarnięcie. Po obejrzeniu go i poprobowaniu faktycznie, jeśli zwraca się uwagę na ruch to postać faktycznie porusza się lepiej, ale i tak często nie do końca robi to co chcemy szczególnie, kiedy w rogu ekranu mamy licznik odmierzający czas. Co do samej kolekcji to na PS4Pro działa super, szybko się ładuje i w całej kolekcji trafiłem na dwa niegroźne glitche. No i we wszystkich grach wbiłem platynę, więc generalnie polecam.
-
Wczoraj czytałem, że odszedł jeden z reżyserów gry, więc na bank jest z nią coś nie tak. Z tego, co pamiętam początkowo miała traktować tylko o bitwach morskich i być tylko gra sieciową. Ostatnio jak gdzieś czytałem to już wprowadzili widok z trzeciej osoby i można sterować własną postacią, więc schodzenie na ląd będzie na bank. Pytanie tylko, czy to dalej będzie tylko multiplayer.
-
Niesamowity klimat piracki! Ta gra była słabym Asasynem, ale mega dobrą grą o piratach. I te klimaty karaibskie. W dodatku wyszła, kiedy seria Piraci z Karaibów jeszcze nie przyprawiała o wymioty, więc tylko na plus.
-
Przecież to jedna z najlepszych części.
-
W tym roku byłoby super gdyby udostępniono chociaż oficjalne logo z GTA6.
-
Może i tak, ale mamy głównego bohatera, który rzekomo jest najlepszym Blade Runnerem, więc wraca z emerytury i 3 na 4 replikatów zabija fuksem lub z pomocą trzeciej osoby omal sam nie ginąc albo nie zabija w ogóle. Trochę to śmieszne i te sceny akcji czasami wyglądały komicznie. Pod tym kątem film się niestety nie za dobrze zestarzał. Aspekt wizualny miód.
-
Jakie pierwsze Trophy / Achievment taki cały rok
LukeSpidey odpowiedział(a) na Pryxfus temat w Graczpospolita
TAX EVASION Get your money back from a Templar tax collector. oh shit -
Wczoraj obejrzałem po raz pierwszy Blade Runner i muszę napisać, że nie powinno się oglądać klasyków prawie 40 lat po premierze. Poza scenografią i muzyką ten film mnie w ogóle nie porwał. Nudny, nieporywajace sceny akcji czasami wręcz komiczne. Do tego 2019 rok niczym nie przypominał tego sprzed trzech lat. Nie wiem, czy to Dick czy Scott tak popłynął. Chyba sobie odpuszczę nadrabianie klasyków z przeszłości. Lepiej niech funkcjonują w mojej świadomości jako filmy kultowe, niż rozczarowujące.
-
Ostatnio myślę o wymianie pada do mojej PS4 i takie coś mi się rzuciło w oczy. Czy ktoś z was miał do czynienia z tym kontrolerem? Inwestować?
-
Odyssey otrzymało ogromny darmowy dodatek... 3 lata po premierze!
-
Ceny z dupy. Sklepy zwęszyły łatwy zysk i teraz sugerowana cena nie schodzi poniżej 2999 zł, a i taką z napedem szukać ze świecą w ręku. Trochę od tematu, ale wczoraj byłem w MM i tam XSX był najtaniej dostępny od ręki za 3399 zł, a dodatki w żaden sposób nie usprawiedliwiały takiej ceny - dwa dodstkowe pady (po chuy to komu w takiej ilości?) i ładowarka. Ale niestety golenie frajerów trwa w najlepsze.