-
Postów
1 724 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez LukeSpidey
-
Ależ ta konsola się udała Microsoftowi. Żeby temat nie zdechł i było co w nim to ludzie karmią ją żelkami i dmuchają dymem od spodu. Xbox Moc.
-
Nie gram w to rakowe online.
-
No ja ostatnio ogrywając czwórkę tak sobie pomyślałem, że byłoby super gdyby w GTA6 nasza postać miała na sobie fizycznie kamizelkę kuloodporną, jeśli taką zdecydujemy się założyć. Taki fajny smaczek niespotykany w innych grach. Swoją drogą poziom dopracowania najmniejszych szczegółów będzie pewnie na kosmicznym poziomie.
-
Ale chujnia. Jestem mega rozczarowany. Bardzo liczyłem na to, że wersje po rewizji poprawią dolegliwości premierowych konsol, a tu się okazuje, że SONY tnie koszty. Przecież mniej elementów chłodzenia = bardziej nagrzewająca się konsola. Jesteśmy 10 miesięcy po premierze i tak na dobrą sprawę jeszcze nie wyszła gra, która sprawdzi prawdziwe możliwości konsoli. Takie gry ukazują się dopiero w drugiej połowie cyklu życiowego sprzętu. Wyjdzie nowy God of War czy coś od Naughty Dog i okaże się, że konsola zacznie wyć a wiatrak wchodzić na wyższe obroty. WTF SONY??!?!?! Wiadomo, że pewnie robili jakieś testy i doszli do wniosku, że lepszy wiatrak zrekompensuje mniej radiatora, ale już powyższy filmik pokazuje, że konsola jest cieplejsza na tym samym stadium, co oryginał. Naprawdę, gdyby nie to, że mam pokaźną kolekcję gier na PS4 to już bym pukał do drzwi Microsoftu.
-
To proponuję zagrać w jakiegoś pixelarta, a nie na siłę się przekonywać, że CP2077 nie jest taki zły. Gra na PS4/XOne wyglądała i chodziła tak chujowo, że decydencji z CDPR powinni dostać dożywotni zakaz pracy w gamedevie. Minęło 8 miesięcy od premiery i ludzie na forum piszą, że nie możemy za wiele od gry oczekiwać, jeśli nie chcemy się rozczarować. Przypominam, że mówimy tutaj o tytule, na który był taki hype, że dosięgał Księżyca. CDPR w ciągu 24 godzin z białego rycerza branży stał się pośmiewiskiem. Tak gra jest nie do od ra to wa nia.
-
Niestety już na tym zwiastunie cgi model jazdy wydawał sie drętwy. Nie spodziewam się w tym obszarze jakiejś poprawy. Twórcy wolą skupić się nad czymś innym.
-
Ah... Pamiętam jakby to było wczoraj jak wrzucałem pierwsze ulepszenia na mojego Chevroleta - te piękne traktorowe opony pod błoto i jak czułem różnicę w jeździe, a to było w maju 2020. Chyba pora wrócić, bo już ze czwarty miesiąc bez chlapania się w błocie.
-
Disturbia Mam ogromną słabość to tego filmu, ale to jeden z tych, które nie koniecznie podchodzą innym, a ja mogę oglądać regularnie jak Kevin sam w domu i mi się za każdym razem ogląda tak samo dobrze. Sam film raczej przewidywalny do bólu, no ale tak jak piszę, ma coś, co mnie do niego cały czas ciągnie i zasłużył sobie na to szczególne miejsce.
-
Trzeci epizod What If...? chyba najlepszy jak do tej pory. Po raz pierwszy nie patrzyłem na zegar w czasie seansu. Mam nadzieję, że teraz już będzie tylko lepiej.
-
Spider-Man: Miles Morales [PS4Pro] Ależ to bujanie się po mieście daje frajdę. Do tego klimat bożonarodzeniowy, trochę śniegu tu i tam, sympatyczny głównym bohatera i nawet te poboczne aktywności nie są tak irytujące jak miało to miejsce w podstawce. Zrobiłem ze cztery fabularne misje i bujam się od znajdźki do znajdźki po doskonaląc swoje bojowe umiejętności w oklepywaniu przestępców złapanych na gorącym uczynku. Platyna murowana.
-
No właśnie ciekawe, czy pójdą w bardziej poważne klimaty czy może jednak będą kontynuować trend rozpoczęty w trzeciej odsłonie.
-
Napisz coś negatywnego o grze którą lubisz (i na odwrót)
LukeSpidey odpowiedział(a) na ASX temat w Graczpospolita
Nie ma znaczenia, jeśli chce się zrobić grę na 100%. W tym wypadku pucharek to tylko dodatkowa nagroda. Jeśli coś jest w grze zyebane to nie będę udawał, że jest inaczej. GTA4 to bardzo dobra gra, która wiele rzeczy robi świetnych, ale ma też masę innych, które są źle zaprojektowane i twórcy są niekonsekwentni w swoich decyzjach. Dlaczego postęp jednej aktywności oznaczają na mapie (przelot pod mostami) a innej już nie (skoki z ramp)? Co do gołębi to naprawdę nie chce mi się wierzyć, że ktoś bez żadnego poradnika jest w stanie je znaleźć wszystkie, bo niektóre są tak poukrywane, że bez pewnej ustalonej z góry trasy się ich po prostu nie znajdzie. A wystarczyło chociaż pokazać je na mapie, kiedy jesteśmy w ich pobliżu, jak chociażby ma to miejsce w przypadku zadań z przypadkowymi npcami. Nawet nie będę się rozpisywał o mechanice strzelania, poruszania się postaci, czy checkpointach, bo to kuleje prawie w każdej ich grze. Jednak samo miasto i model jazdy sporo wynagradzają. -
Napisz coś negatywnego o grze którą lubisz (i na odwrót)
LukeSpidey odpowiedział(a) na ASX temat w Graczpospolita
No jest potrzebne do trofeum na 100%. Generalnie to nie podoba mi się jak jest zbieractwo i nie ma na mapie żadnych oznaczeń. Czasami zachodzę w głowę jak Youtuberzy tworzą te wszystkie poradniki o znajdźkach, kiedy gra w żaden sposób nie podpowiada. -
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
LukeSpidey odpowiedział(a) na XM. temat w Graczpospolita
Nie narysowała penisa. Nie liczy się. -
Napisz coś negatywnego o grze którą lubisz (i na odwrót)
LukeSpidey odpowiedział(a) na ASX temat w Graczpospolita
Jak bardzo lubię GTA4 tak telepie mnie na myśl o zaprojektowaniu zbieractwa w tej grze. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że ten problem pojawia się nie tylko w grze Rockstara, ale ponieważ aktualnie ją ogrywam to się wypowiem w temacie. Otóż założyłem sobie dość ambitny cel wbicia wszystkich pucharków za kampanię. Idzie całkiem przyzwoicie, ale już widzę, że gołębie sobie odpuszczę. Nie przeraża mnie ich ilość, bo w grach z serii Arkham zbieranie pytajników Riddlera było dla mnie czystym zen (a było ich tam dwa razy więcej), ale to, że Rockstar w żaden sposób nie oznacza gołębi na mapie, gdzie w przypadku innego pucharku za przelot pod mostami, dokładnie pokazuje, które mosty zostały już zaliczone, co skutecznie zniechęca do wbicia ptaszego pucharku. Robiłem sobie to trofeum z YouTube, ale już widzę, że liczby się gdzieś nie zgadzają, bo koleś na filmiku wykorzystywał helikopter, do którego ja jeszcze nie mam dostępu, więc musiałem ja na razie pomijać. Dlaczego deweloper nie wpadł na pomysł, aby w jakiś sposób oznaczyć gołębie na mapie, przynajmniej te już ustrzelone? Żemująca i cholernie niewygodna decyzja twórcza, która pozbawia mnie okazji do wbicia dwóch pucharków. -
Oglądając 9. doszedłem do wniosku, że w ostatnich Avengersach było więcej realizmu niż tutaj. Twórcy już odpłynęli w świat fantazji i twardej kokainy przy pisaniu scenariusza. Plus tego taki, że zdają sobie z tego sprawę i najbardziej irytująca postać ostatnich części, czyli Roman, tutaj naprawdę da się lubić i chłop chyba wie, o co tutaj chodzi, bo sam zwraca innym uwagę jakie ich przygody są niedorzeczne i nierealistyczne. No i jak można oglądać te filmy w napięciu jak nikt tutaj absolutnie nie ma prawa zginąć, a martwi wracają jak grzyby po deszczu. Zobaczycie, że w 10. filmie wróci postać grana przez Paula Walkera.
-
Właśnie sobie uświadomiłem, że Messi i Ramos będą w jednej drużynie. Aż sobie przypomniałem najlepsze faule z El Classico.
-
Gram teraz w GTA 4 i wcale nie uważam, że model jazdy to piłka kauczukowa. Wystarczy rozsądnie używać gazu i hamulca i jeździ się bardzo przyjemnie. W GTA5 ten sztywny model jazdy nigdy nie pozwolił na dobre wyczuć auta. Jak dla mnie szkoda, że go tak bardzo zmienili z gry na grę.
-
Rockstar ma w zwyczaju wrzucać pierwszy teaser na 2 lata przed premierą gry. Tak było w przypadku GTA5 i RDR2. Jak nic nie pojawi się w tym temacie na jesień to premiera w 2023 to abstrakcja. Osobiście już przestałem czekać, bo szkoda się nakręcać. Jak coś zapowiedzą to super i na pewno kupię, ale żeby czekać z kalendarzem w ręku to już raczej nie dla mnie.
-
Chyba jesteśmy już na tym etapie, na którym Rockstar będzie wydawał nową grę raz na dekadę. GTA5 trafiło na półki sklepowe w 2013, a RDR2 w 2018. Od 3 lat nie mamy nic nowego tylko pierdoły do trybów sieciowych, które zabiły starego, poczciwego R* i podrzuciło w jego miejsce chciwą hienę. Zakładam, że GTA6 trafi do sprzedaży nie wcześniej jak po 2025, a to już będzie powoli schyłek obecnej generacji. Na RDR3 nie ma co liczyć w najbliższych 7 latach.
-
300g to jednak sporo. Coś musieli jeszcze zmienić.
-
Dzisiaj byłem w MM i widziałem wersję na PS4 za 139 zł. Nawet przez ułamek sekundy sobie pomyślałem, że może dać by jej teraz szansę. W końcu minęło tyle czasu od premiery i te setki hotfixów coś już pewnie poprawiły. Jak ja się cieszę, że od razu sobie wybiłem ten pomysł z głowy. Pomyślałem wówczas, że za rok gra pewnie będzie za grosze w koszach z innymi crapami i może wtedy się skuszę. Koniec końców po powrocie do domu znalazłem powyższy filmik i wygląda na to, że podjąłem słuszną decyzję.
-
Odnośnie wersji na PS5 to znalazłem takie coś.
-
Może trochę kontrowersyjnie, ale dla mnie w każdej grze ANGIELSKI >>>>> POLSKI.