Treść opublikowana przez LukeSpidey
-
Cyberpunk 2077
Jak nie będzie widać nóg (z podwiniętymi nogawkami czy nie) to trochę słabo i minus 75 do immersji. Dlatego wolałem tpp, bo wtedy cały ten ficzer customizacji postaci ma jakiś sens.
-
Platinum Club
Poziom wskoczył mi na konsoli z 19. na 324. Nie było żadnego patcha, więc nie wiem jak oni to zrobili. Wszystkie ikony bez zmian. Na psprofiles bez zmian.
-
Cyberpunk 2077
Polecam sobie obejrzeć. Filmik fajnie zbiera w całość czy jest ta gra.
- theHunter Call of the wild
-
Mafia: Trilogy
Najlepsza rekomendacja, aby poczekać z pół roku aż załatają. I cena już wtedy poleci.
-
Cyberpunk 2077
A ja mam zupełnie obojętne podejście. Chyba tak jak jeden z Was napisał wyżej ja się nastawiałem na TPP, a kiedy pokazali pierwszy fragment rozgrywki i okazało się, że widok z pierwszej osoby to mój zapał automatycznie opadł. Po Wieśku spodziewałem się chyba trochę Geralta w XXI wieku. Tak czy siak mam takie tyły z grami, że nie pali mi się, aby kupować grę na premierę. Poczekam na recenzje, zobaczę jak gra chodzi na PS4 Pro. Najpewniej i tak chyba kupię dopiero za kilka lat na next-gena.
- theHunter Call of the wild
- theHunter Call of the wild
- theHunter Call of the wild
- theHunter Call of the wild
-
Ghost Recon: Wildlands
Odbiłem trzeci rejon. Bardzo przyjemna gierka. Ja generalnie łykam jak pelikan to co funduje Ubi, więc nie specjalnie mi przeszkadza mapa (pipi)a pytajnikami. Ich gry z otwartym światem po prostu pasują. Trochę żałuję, że tak późno się za nią zabrałem. Może mi się w pewnym momencie przeje, ale póki co jest git. Zdarza mi się jeszcze często zawalić akcję cichaczem i trzeba przejść do improwizacji, ale generalnie jest tutaj kilka naprawdę fajnych mechanik, których próżno szukać w innych gra, jak chociażby to, że przeciwnicy często zachowują się bardzo nieprzewidywalnie patrolując teren. Oczywiście jest jakiś schemat, ale dużo w nim przypadkowości. Aż mnie kusi, aby kupić te dwa duże DLC, ale poczekam, aż ukończę przynajmniej 50% mapy, aby zobaczyć czy chce mi się już puścić pawia czy jednak dalej się będę delektował.
-
GTA V Online
Jak nie zacząłeś wraz ze startem online to teraz nie ma tam czego szukać. W sieci pełno filmików o tym jak GTA Online to jedna wielka patologia.
-
Watch Dogs Legion
Bardzo fajny filmik skupiający się na tym, czego możemy oczekiwać po nowej grze Ubi. Powiem szczerze, że jak do tej pory byłem raczej neutralny tak wygląda na to, że ta gierka może okazać się małym hitem.
- Assassin's Creed Valhalla
-
Mafia: Trilogy
Jak tak zamierzasz ukrywać spoilery to nie ma co. Lepiej tu nie wchodzić.
- Ghost Recon: Wildlands
- Assassin's Creed Valhalla
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Co za dziwne czasy, żeby kupować sprzęt na premierę.
-
Ghost Recon: Wildlands
Mam za sobą już dobrych kilka godzin. Ogarnąłem już mechanikę, strzelanie zrobiło się przyjemniejsze i generalnie zrozumiałem już zasady panujące w świecie gry. Teraz trochę mnie kusi, aby wyłączyć sobie HUD i spróbować pograć w trybie symulacji, gdzie ikonki nie pokazują przeciwników i innych elementów świata. Może nie spróbuję pozbyć się wszystkiego od razu, może zacznę od wyłączenia radaru, bo jednak, kiedy wie się, gdzie są przeciwnicy to jednak gra jest łatwa i wymaga tylko trochę cierpliwości. Na reddit pisał jeden użytkownik, że zaczął grać w Ghost Mode, gdzie panują zupełnie inne zasady i jest permadeath. Koleś pisał, że to zupełnie inna gra wtedy i że człowiek odkrywa sposó grania, którego nigdy wcześniej nie używał. I ja mu wierzę, bo jak na linii wisi cały postęp w grze to na pewno gra się inaczej. Nie jestem chyba aż tak odważny, aby spróbować tego trybu, ale spróbuję pobawić się HUDem i usunąć to, co zdecydowanie ułatwia rozgrywkę.
-
Snow*Runner
Postanowiłem zabrać się za kilka pucharków i okazało się, że może być problem z "What's a mile?", gdzie trzeba rosyjskich (dość starym i słabym) pojazdem dostarczyć 10 ładunków w Michigan lub na Alasce. Pomyślałem sobie, że będzie hardcore, bo na Alasce ten złom na pewno sobie nie poradzi, a na ten moment miałem zrobione wszystko w Michigan. Na szczęście w jakiejś aktualizacji musieli dorzucić kilka zadań i tak mam akurat duży kontrakt na dostarczenie cementu na wszystkie mapy w Michigan. Problem jednak dalej w mocy rosyjskiej maszyny. W dodatku cement trzeba odebrać z kamieniołomu, gdzie jest wąsko, stromo i mamy sporo ciasnych zakrętów. I nie zapominajmy, że mój ZikZ (czy jakoś tak) jest bez ulepszeń, więc silnik słaby i zawieszenie niskie. Już widzę jak będzie się topił w błocie i zdychał na podjazdach. Wymyśliłem więc sobie, że Pacific z naczepą będzie dowodził towar pod cel podróży, tam będę przeładowywał Western White Starem na ruskiego (bo Pacific nie może mieć małego dźwigu), a ten kilka metrów to już chyba da radę. W ten sposób pucharek powinien wpaść bez problemu. Oczywiście będzie trochę jeżdżenia, ale podziwianie jak pracuje w tej grze zawieszenie to prawie jak okład z młodych, jędrnych piersi na oczy, więc nie będę narzekał.
-
Zakupy growe!
No to przestanie jak zagrasz w ten crapmaster.
-
Zakupy growe!
Wredny, jak wejdą ceny pudełek z nowej generacji to chyba będziesz musiał jakiś kredyt zaciągnąć na te wszystkie tytuły.
-
No Man's Sky
Zwiastun 12 rozszerzenia do gry. Sean Murray i spółka odkupili się w moich oczach. Gra niczym nie przypomina tego, co było na premierę i aż mnie kusi, aby dać jej drugą szansę zwłaszcza, że wszystkie DLC, które wydali są za darmo.
-
Ghost Recon: Wildlands
No tak daleko to jeszcze nie doszedłem. Wczoraj ukończyłem pierwszą prowincję. Teraz jestem w drugiej. Gra ma podejście taktyczne, lecz niestety solo wiele traci. Nigdy bym siebie nie podejrzewał, że to napiszę, ponieważ nie jestem fanem gier co-op, ale naprawdę wolę w tę grę zagrać we współpracy z innym graczem, zaplanować z nim misje, podejście do niej i ją wykonać. Liczyć na ludzki element, błąd, nieprzewidywalność. Granie solo sprowadza się do tego samego schematu. Rozstawiamy swoich towarzyszy AI i wydajemy im rozkaz synchronizowanej eliminacji i tyle. To dlatego gra ma opinię monotonnej, ponieważ samemu w tak dużym świecie faktycznie może się znudzić. Kiedy gramy z kimś mamy do czynienia z zupełnie innym doświadczeniem. Weźmy przykład zdobycia informacji z jakieś bazy. Zauważyłem, że ścieżki patrolowe wrogów są często nieprzewidywalne. W ciągu minuty w jednym miejscu potrafi pojawić się dwóch ludzi, a potem przez kolejne 5 minut nie ma nikogo, by za chwilę zjawił się tylko jeden i zatrzymał w innym miejscu. Z moim stylem gry, gdzie jeśli mam wydostać jakieś informacje to raczej unika zabijania wszystkich, a eliminuję tylko tych, co stoją mi na drodze. Daje to mega fun i zmusza do większej koncentracji.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Wygląda na to, że wrócę do schematu z 7. generacji, tj. kupię XSX do wszystkiego, a PS5 do exów Sony.