-
Postów
1 724 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez LukeSpidey
-
Playboye!!! Najlepsze znajdźki w grach ever!!!
-
Nie wiedziałem, że masz już dostęp do modów.
-
Ta gra zasługuje na kampanię dla pojedynczego gracza. W dodatku teraz, kiedy ogłosili, że w pierwszym DLC wraca Dutch z głosem Arnolda. W DLC znajda się kasety z nagraniami majora, więc będzie można traktować to jako oficjalną kontynuację z 1987 r. Gra jest mocno przeciętna, więc jak się wystrzelają z nostalgicznymi DLC to serwery momentalnie opustoszeją i tytuł dołączy do innych tego typu gier na wysypisku niechcianych multików. Gdyby jednak była pełnoprawna kampania to wtedy nawet po 5 latach ktoś by zapewne sięgnął po ten tytuł. Poza tym w temacie posucha, bo ostatnia gra z serii wyszła z 10 lat temu.
-
Da Fak!!! To grubo.
-
Dalej jestem w Michigan, ale mam już odkryte dwa regiony i teraz się zastanawiam, czy eksplorować dalsze czy zostać w obecnych i zrobić, co się da. Czytałem, że któryś z dwóch pozostałych rejonów Michigan nonstop wywala gra na PS4.
-
Taaaa, tylko, że ten fragment gry już dawno za mną. Liczę, że znajdzie się jeszcze jakiś rozbity pojazd do kolekcji. Drugie pytanie. Jaką ciężarówką głównie jeździcie? Ja mam dopiero 7 poziom i nie za wiele mogę szczególnie z ulepszeniami, ale pociskam Fleetstarem z początku gry. Czekam tylko, aż znajdę do niej podwyższone zawieszenie i opony na błoto i maszyna będzie nie do zatrzymania.
-
Ja wrzucam sobie na terenówkę oponę zapasową i skrzynię, co pozwala naprawiać auta i jeśli mi się przytrafi jechać obok uszkodzonej ciężarówki to wtedy naprawiam. A tak to sobie daruję. BTW - Udało się komuś wbić trofeum za przejechania ileś tam z czterema uszkodzonymi kołami? Jak do tego doprowadzić?
-
Wczoraj gra drugi raz mi się wykrzaczyła. Znowu na mapie. Pierwsza mapa ok. Kilkanascie godzin i nic, a drugiej mapie w Michigan coś zaczyna świrować. Ktoś wie może, kiedy jakiś patch wychodzi?
-
Ja poczekam, aż pojawią się porównania current gen vs next gen i wtedy zdecyduję czy czekać na wersję PS5 czy jednak różnice nie będą aż tak bardzo widoczne i wpadnie wersja PS4.
-
Tę opcję wprowadzili dopiero w którymś tam patchu, bo gracze narzekali, że najlepsze zbroje są najbrzydsze.
-
To już jest desperacka próba przyciągnięcia noobów do gry. Zgadnijcie, co? Jestem noobem w tę grę i moja niechęć do tego tytułu tylko się powiększyła po tym patchu z botami. Kto w ogóle rządzi tym deweloperem, że takie kretyńskie rozwiązania przechodzą?
-
Wrzucą inne kawałki z tamtych czasów.
-
F.U.C.K. Jak to się stało?
-
A co powiecie, żeby wreszcie dali porządną, angażującą i dającą sporo możliwości i satysfakcji mechanikę walki. W Origins i Odyssey wystarczyło wcisnąć blok w odpowiednim miejscu i kontra sama wychodziła. Walka była bardzo schematyczna i koniec końców nudna. Mi się marzy system walki, który wymaga od nas planowania, wyczekania, sprytu a nie wciskania tego samego przycisku, aż tam za którymś razem się uda i przełamiemy blok przeciwnika.
-
Zmieniłem opony do swojego Scouta na takie jak w ciągnikach rolniczych i zauważyłem wyraźnie większe spalanie paliwa. Pojazd teraz doskonale radzi sobie w off-road i na błotnistych trasach, ale zarządzanie paliwem to teraz jest nie lada sztuka. Nawet dwa kanistry na dachu to za mało a cztery dostępne są dopiero od 14 poziomu chyba (jestem na 5.) WTF?
-
Ja się wyśmienicie bawię solo, więc na razie mnie do coopa nie ciągnie. Nie mniej jednak na pewno kiedyś spróbuję. Co nie @Wredny?
-
W garażu możesz zmienić wyposażenie pojazdu. Z tego co się orientuję to na każdej mapie jest dostępne.
-
Spotkajmy się pośrodku i ustalmy, że BF3. A tak na serio to zależy co się interesuje bardziej. WW1 to obszar mniej eksplorowany w grach niż WW2, więc i pewnie sporo rzeczy nowych.
-
Wróciłem do Farming Simulator 15. Sam się tego nie spodziewałem szczególnie, że cały czas co jakiś czas wracam do FS19. Niemniej jednak chciałem dorzucić kilka pucharków i zaskoczyło. Platyny raczej nie wbiję, bo nie chce mi się ani zdobyć 10 mln na konto, ani przejechać 1000 mil. Niemniej jednak jest to doskonały przykład tego, że gry, które się z pozoru nie zmieniają od poprzednich odsłon jednak się zmieniają i to sporo. FS15 i FS19 dzielą 3-4 lata, ale możliwości jakie te gry dają to nieba a ziemia. FS19 zrobił ogromny skok względem odsłony z 2015 roku.
-
Tak jest. Szlabany przepuszczają ze wszystkim z wyjątkiem drewna.
-
Wczoraj gra mi się po raz pierwszy wykrzaczyła i to zaraz po uruchomieniu na widoku mapy. Najpierw zwiecha, po chwili czarny ekran a po kolejnych kilku chwilach system analizował błąd dobre 30 sekund. W raporcie była informacja, że plik z błędem waży 1,6 GB. Nie wiem jak oni to zrobili, ale moje PS4Pro potrafi się zakrztusić jak wychodzę do menu konsoli po sesji. MudRunner w tej kwestii chodził jak złoto: czas od uruchomienia gry do rozpoczęcia właściwej rozgrywki to było około 8 sekund.
-
Może i progres jest, ale za(pipi)istości poprzednika nie ujmuje anj trochę. Ograłem jedną i gram w drugą i wiem, że nie miałbym żadnych oporów przed powrotem do MudRunnera. W MR praktycznie wszystkie drogi były obłocone. W SN mamy wiele "polnych" dróg, które są suche i nie ma na nich błota, więc też jedzie się szybciej.
-
No niestety nie kupiła mnie ta gra. Naprawdę próbowałem ją polubić, ale jak coś mnie nie jarało od początku to ciężko się przestawić. Przynajmniej spróbowałem i się oststecznie przekonałem, że to jednak nie dla mnie.
-
Jak się człowiek nie zachwyci grą to każda poboczna czynność fajna za pierwszym czy drugim razem, a potem się będzie nudzić. Czego by Ubi nie wrzuciło do gry to jak ktoś nie czuje gry teraz to raczej po premierze się to nie zmieni. Ludzie się zachłysnęli klimatem wikingów i od razu zapomnieli, że grę robi Ubisoft, czyli możemy się spodziewać wszystkiego, co w ich grach kochamy i nienawidzimy.
-
Gra się bardzo przyjemnie i dostosowywanie pojazdów faktycznie daje radę. Bałem się, że będzie w dużej mierze tylko wizualizacja, ale okazuje się, ze opony, zawieszenie itp. faktycznie wpływają na to jak się prowadzi pojazdy. Mam za sobą pewnie z 10h i cały czas coś robię i cały czas jestem na początku i podstawowa zabawa dopiero przede mną. Powoli usuwam przeszkody i zdobywam XP, aby ulepszyć ciężarówki i wreszcie zabrać się za prawdziwe zadania. Początek jest trochę mozolny, bo pojazdy i poziom, który posiadasz nie pozwalają ci na dużo. Gra w trybie co-op niestety do bani dla osób, które chcą razem wbijać pucharki, bo te za zadania główne zalicza tylko hostowi. Trochę słabo, bo w MudRunnerze była mega frajda z jazdy z partnerem a wpadający przy okazji trofea to była wisienka na torcie. Podobno multi ma również problem ze stabilnością. Ludzie na PSNProfiles piszą, ze zdarzają się zwiechy i inne błędy. Za to ja póki co samotnie nie doświadczyłem jeszcze żadnych błędów i powoli przyzwyczajam się do mechaniki i zarządzania w rozgrywce.