Po 2 tygodniach ze switchem jestem zakochany w tej konsoli, to jakby druga po vicie handheldowa miłość. Przyjemność obcowania z konsolką jest jeszcze większą niż w przypadku vity, którą swoją drogą bardzo szanuje za jakość wykonania, komfort grania i mimo wielu sprzecznych opinii bogatą bibliotekę gier.
Switcha traktuje póki co w 100% jako handheld i w tej roli sprawdza się wyśmienicie, czy to podczas grania na kanapie w łóżku na kibelku, w terenie. Noszę go prawie zawsze w plecaku w futerale i tak jak vite wyciagalem na krótkie sesyjki w autobusie to samo robię że switchem, i nie prawdą jest ze konsola jest za duża na hendhald, jest idealna. Do tego sleep mode który działa perfekcyjnie, hybrydowość, wiele opcji gry w coopie o mamusiu co to jest za sprzęt