.png.366b592466f42c00265ed5dc2e978c43.png)
hansior111
-
Postów
398 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez hansior111
-
O stanowisko pytałem, nie o stopień.
-
Ja to miałem największego farta. Wbiłem do chłopaków i słyszę urywek rozmowy "...powiedzieć hansiorowi?". Za chwilę dowiaduję się, że na serwerze jest koleś z DICE. Myślę sobie, jak się przyfarci to będę miał blaszkę, ale ciężko będzie. Pierwszy resp, dziesięć sekund mija i mam go...
-
O kurczę. Pierwsze widzę żeby w wojsku kogoś o coś pytali. Jakie stanowisko miałeś w wojsku? Ciekawe czy o mnie też się upomną...
-
Ale za każdego killa jako CDZ jest ekstra 50 punktów.
-
Blaszka pracownika DICE, najcenniejsza w kolekcji https://www.facebook.com/photo.php?v=1403834973200132&l=6613509981995898495
-
Jest sposób. Cierpliwie czekać na miejscówkę i szybko wskoczyć jak się pojawi.
-
Nie Ty to masz odczytać, ale DICE. Jakiś czas temu prosili o info w jakich okolicznościach gra się zawiesza/przycina, pewnie mało komu się chciało pisać. Niegłupio postanowili zrobić jakiś system. Teraz jak ktoś wrzuci filmik z jakimś bugiem, to w tych znaczkach mają jakieś parametry.
-
Ten aim assist w moim odczuciu też jest niedorobiony. Przeważnie nie działa wcale, czasem (ale rzadko) rzeczywiście sam się lockuje na przeciwnika, szczególnie gdy ten przebiega w poprzek. Raz przez niego prawie zginąłem jak wpadłem do pomieszczenia w którym ktoś był. Wcisnąłem L2 celując w niego i w tym momencie obróciło mnie dosłownie 15 stopni w lewo i w dół, prosto na wrogą parasolkę (respa).
-
Więcej nie mam zamiaru. Jajca sobie prędzej utnę.
-
No jakoś nie wiem. Czasem zagram, nawet mi się podoba, ale po jednej rotacji mi się nudzi.
-
Pierwsze słyszę. Skąd takie info? Premium nie wykupuję tylko dlatego, że nie mam zamiaru brać wszystkich dodatków. Chociażby Naval Strike zupełnie mnie nie interesuje, a i w Chinach bywam na tyle rzadko, że wydaje mi się, że wyrzuciłem pieniądze.
-
Zrób sobie dziecko zawsze będziesz miał co zrobić ze starym sprzętem;) To trafiłeś jak łysy warkoczem... Mam jedno, dwoje w drodze... I nie o to chodziło że nie mam co zrobić z PS3, tylko że nie mam czasu ogarnąć wszystkiego w co chciałbym zagrać.
-
moze ktos jeszcze odpowiedziec na tego posta? Otrzymałeś już odpowiedź. Uroki gry, wszyscy tak mają. Ja na przykład szczególnie na mapce z tamą. Jak chcesz to w diagnostyce połączenia internetowego konsoli sprawdź sobie typ NAT. Jak masz 1 lub 2 to jest OK. Jak masz 3 to musisz się pobawić w port forwarding (lub najprościej włączyć uPNP).
-
Kabotyn, nie przesadzasz trochę? W 100 godzin nie zostanie się wymiataczem, ale działanie gry można poznać. I chyba już nie pamiętasz, że żeby zostać wykopanym przez admina nie trzeba było być mega prosem. Wystarczyło, że go niechcący dwa razy z rzędu zabiłeś i to jeszcze z broni, z której on sam strzela, a której zakazał na serwerze. Wyluzuj. Nie widzę, żeby Drantzell się wywyższał czy coś w tym stylu.
-
W mordę jeża, od dzisiaj w plusie Metro, a PS3 świeci zachęcająco lekko przykurzoną czerwoną diodką. Borderlands 2 też się samo nie skończy. Osiołkowi w żłoby dano... Na złość mi Sony robi żebym czasem PS3 nie sprzedał.
-
A co Wam do (pipi) nędzy do tego, z jakim gnatem i z jaką rangą biega noob którego właśnie kosicie, bo leży jak melepeta pod flagą? Wyluzujcie.
-
Lasery, statki kosmiczne, tarcze, drony, mechy, kosmici... Dziękuję, na Ziemi mi dobrze. Jedyny FPS którego akcja nie dzieje się na Ziemi i mi przypasował to Borderlands.
-
Drantzell, bo już nie mogę. Chyba strasznie dostajesz od p.lot. Któregoś razu nagram Ci jak można zwalczyć p.lot. śmigłem, tylko trzeba być ostrożnym i sprytnym. Latam trochę i rzeczywiście potrafi ona napsuć krwi, ale nie jest nie do zniszczenia. Po pierwsze jej wieżyczka obraca się wolniej, niż ja latam wokół niej. Po drugie zawsze można dolecieć do p.lot. lecąc bardzo nisko i wykorzystując wszystko co się da do schowania się przed jej zasięgiem. Po trzecie jak się już doleci, to kilka razy udało mi się wylądować obok, założyć slamy, rzucić granat dla lepszego efektu i spokojnie oddalić się furkocząc na pożegnanie śmigłem ogonowym.
-
Ja tam gram dla dobrej zabawy z e-kumplami. Lata mi, czy awansuję na najwyższy lvl w dwa lata czy w dwa miesiące. Lata mi, czy w grze będzie 20 pukawek czy 200. Którąś i tak uznam za najlepszą dla mnie i będę z nią biegał. Jeśli kiedyś wyjdzie konkurencja dla BFa (z całym przekrojem pojazdów, rozsądnym balansem realizm/rozrywka) i będą tam stare znajome pyski (jeszcze od czasów BC2) wtedy rozważę porzucenie BFa. Póki co zwieram poślady i idę na(pipi)lać noobów z setnym levelem...
-
No bez sensu, ale niech dadzą noobom cały arsenał dostępny w grze jeśli chcą. I tak będą mięsem armatnim dopóki skilla nie nabiorą.
-
Tego się spodziewałem, że osłabią działko 25mm w heli. Rzeczywiście łatwo się tym piechotę zdejmuje.
-
Oglądałem niedawno jakiś filmik LevelCap'a gdzie mówił, że na PS4 robią stress test serwerów. Koleś jest blisko DICE, więc wie co mówi. Możliwe, że z tym są związane ostatnio wzmożone lagi.
-
W BF4 jakoś mi jety nie przeszkadzają. Lata toto sobie po niebie w kółko bez celu, potrzeby i pożytku. Nawet jak latam heli, to z reguły mnie nie zaczepiają, a jeśli nawet, to są do wymanewrowania.
-
Ping na wszelkiego rodzaju speedtestach jest wysyłany pewnie około dziesięciu razy. To odpowiada jednej sekundzie gry w battlefielda. Wystarczy że sąsiad włączy wiertarkę albo żona mikrofalówkę i już macie utratę pakietów. Nie jest to ping, ale w tym momencie macie laga. WiFi to z której strony nie patrzeć transmisja radiowa i jako taka podatna na zakłócenia. Poza tym te teoretyczne 54 Mb/s (w specyfikacji g) są tylko teoretyczne. W praktyce rzadko przewyższają 20 Mb/s. W realnej prędkości transferu na WiFi rzadko osiąga się powyżej 2 MB/s (ta wartość też zależy od tego, jak mocno da się skompresować dane).
-
No to mogę się pożegnać z MVP... Z nakładkami na pewno będziecie mieć ratio powyżej 3.0
