waciak

Grafika to nie wszystko. Podobają mi się te karaibskie kolorki - fajna odskocznia od tego co jest na dworze. Drobne skojarzenia z pierwszym FC jeżeli chodzi o te kolorki, wtedy też bardzo mi się spodobały. Co do samego sandboxa to nic mnie nie cieszy jak staranowanie kilku pomniejszych statków, walka na kilka frontów, abordaż itp. Przypomina mi się, o czym wspominałem, Sid Meirs Pirates! Z niecierpliwością czekam na jakiś fabularny DLC, mapa jest na tyle duża, że można jeszcze coś niecoś upchnąć na Czy komuś udało się pokonać bez posiadania usprawnień, które wymagają schematów? Mam wszystko na max poza schematami i raz udało mi się prawie tego dokonać. Ewentualnie macie jakiś swój sposób na ten problem?

Albo raczej aż póltora sezonu. Wieje nudą jak siedzą w bezpiecznym miejscu, a czas serialu upływa na paplaninie, głupich minach, telefonach z zaświatów czy jakiś innych wykręconych akcjach typu "wurwiłam się to wyleje całą wodę z beczki, a co!". Mam nadzieję, że zoombie w końcu im poprzewracają te ogrodzenia i będą zmuszeni brać dupę w troki.

Nowy X-Com, Deus Ex Human Revolution Director's Cut albo The Wolf Among Us na przykład. Pierwszą i ostatnią mam w planach. Jednak zanim stanieją ograłbym AC jeżeli nigdy wcześniej bym nie grał. Zastanawiam się co lepsze nowy COD: Ghost czy Batlefield 4? Jak wrażenia z singla i jak z multi? Która gra lepiej pod tym względem wypada, a która gorzej?

Mi się ten wątek podobał i czekam na jego rozwinięcie. Lubię tą postać. Ostatni odcinek świetny. Ogólnie jestem zadowolony z tej serii.

Np. jaką?

Tasiemiec nie tasiemiec, gra się dobrze. Nie mogę się tylko zgodzić z krytyką Revelations. Mi się podobała ta część. IMO najsłabiej wypadła AC III.

Chciałbym zobaczyć jak to wygląda na własne oczy. Możecie polecić jakiś projektor w granicach ceny TV HD 40''? Ewentualnie coś koło tego. Zastanawia mnie jak wygląda wtedy grafika na ścianie? nie jest czasem mniej wyrazistsza niż na TV? W kinie chyba korzystają właśnie z projektorów i mam wrażenie, że jakość grafiki jest jednak gorsza od tej z TV\monitora.

Dokładnie Komiksu nie miałem w rękach więc tego nie wiem. Oglądam ten serial dla survival horroru w klimatach zoombie, a nie dla takich scenek. Może w komiksie wyglądało to lepiej ale w przypadku filmu czułem nudę i zażenowanie. Zobaczymy jak się to dalej potoczy. No i proszę

Ja także proponuję zacząć od pierwszej części. Ma swoje wady i braki, które poprawiono w następnych częściach ale naprawdę dla mnie to był do czasu AC4 najlepszy Assasyn. Na PC z tego co pamiętam była trochę ulkepszona wersja - więcej zróżnicowanych zadać. AC1 po jakimś czasie robi się schematczne i może znudzić dlatego poronuję wtedy zrobić przerwę, wykonywać misje poboczne, pobiegać po mieście, pozwiedzać, popatrzeć jak się zachowuą NPC, walczyć ze strażą ot tak, albo po prostu wyłączyć konsolę Warto zagrać w pierwszą część PL i zadać sobie pytanie dlaczego gra na debiucie miała pełną lokalizację, a jak okazała się hitem, na który rzuciło się tysiace graczy poprzestano tylko na lokalizacji tekstowej. AC3 można ograć w takiej kolejności o jakiejś mówiłeś, może nawet tak się powinno

Trochę taki w klimacie wspomnianych wcześniej wyczesanych zadbanych psów... Jeszcze nigdy nie słyszałem o typie depresji po stracie bliskiej osoby, w której to osoba zmarła dzwoni do swoich bliskich. Rozumiem jakieś lekkie przewidzenia kątem oka, głosy tej osoby, depresja, ale to co oni pokazali to, dla mnie, przegięcie na maxa aby zapchać czas antenowy. W Lost też zastosowano podobne "zapychacze" - serial o rozbitkach na wyspie, a przewijają się motywy z przeszłości zamiast skupić się na sytuacji tu i teraz. Ale to inny temat.

Także jestem zawiedziony tym sezonem. Już kombinują na siłę i więcej tutaj paplaniny niż akcji z zombiakmi, nudy. Ostatnie kilka odcinków obejrzałem tylko kontem oka siedząc na internecie. Wykombinowali sobie teraz bo nie wiadomo co tam z nimi robić i musi być jakaś akcja. Podejrzewam, że serial potoczy się w kierunku opuszczenia więzienia i szukania nowego schronienia przez kolejną serię. Tylko to ma sens, tylko to chcą ludzie oglądać - przynajmniej ja. Wcześniejszy sezon też zaczynał mnie nudzić. Jakieś bzdury z jak dla mnie robione na siłę by zapchać czas antenowy.

Raczej na YT, w 4 jest kilka niedopowiedzianych motywów z trzeciej części.

Nic dodać, nic ująć. Początkowo nie podobał mi sie ten patent z trzema bohaterami ale w trakcie gry okazało się, że to całkiem fajne rozwiązanie. Wcześniej obawiałem się misji, które będę musiał powtarzać po kilka razy, bo w nieodpowiednim momencie przełączyłem się na daną postać. Na giełdzie straciłem tylko siano więc za drugim podejściem olewam ten temat - czekam na DLC na singla.

Czemu? Cenega po jakimś dłuższym czasie wydała F3 na konsle po polsku. Liczę na to, że w jakiejś edycji zrobią to ze Skyrimem. Bo dla czego nie? btw: piraci mają POLSKĄ wersję językową, bo jakiś tam magik podmienił pliki z wersji PC do X360. Dlaczego Cenega nie mogłaby zrobić tak samo skoro jakiemuś amatorowi się udało? Jeżeli o mnie chodzi to radzę sobie z wersją ANG ale mam liczne grono znajomych, którym chciałbym pokazać tą grę. Niestety u nich z ang nie jest tak dobrze, więc stracą dobry (b.dobry!) tytuł. Nie rozumiem takiej filozofii wydawcy...

Orientuje się ktoś z was czy jest szansa na wydanie Skyrima po polsku w jakiejś edycji goty albo classic? Nie rozumiem tego jak na PC może być PL, a na konsole już nie. Przy ps3 jeszcze bym to zrozumiał ale xbox36 to w gruncie rzeczy PC...

Najnowszy TR jest świetny, fakt. Sam obecnie mastruję najnowszego Assasina 4. Świetna gierka.

Podpisuję się pod tą opinią jednak do walki nic nie mam. Ta seria jest dość specyficzna i już od czasu pierwszej części zdążyłem do niej przywyknąć. Podobnie jest w Batmanie przecież, a na to nikt (?) nie narzeka. Jak dla mnie najlepszy Assasin z całej serii, bawię się tu równie dobrze jak przy pierwszej części (pomimo, że była odtwórcza i schematyczna czuć było tą moc tej generacji, no i lokalizacja wyszła nieźle), którą uważam uważałem za najlepszą. W tej grze czuć moc, chce się w nią grać. Trzecia część o wiele mniej przypadła mi do gustu - nie interesowały mnie misje poboczne, a co dopiero bieganie za jakimiś kartkami (sic!). Tutaj jest inaczej. Nigdy nie bawię się w zbieractwo i masterowanie gry ale ten tytuł ma to coś, że w każdej lokalizacji chcę zrobić wszystko co jest możliwe Obawiałem się okrętów w AC III choć wypadły całkiem fajnie, a tutaj jest jeszcze lepiej. Obawiałem się tego posunięcia ale wyszło świetnie. Przypomniało mi się od razu stare Sid Meirs: Pirates! Gra po pewnym czasie zaczyna (co jest cechą tej serii) nużyć ale wtedy robię przerwę - przeważnie na sen i jedzenie. Rozgrywka poza Animusem też mnie zaintrygowała - we wcześniejszych częściach, poza AC I, niechętnie wykonywałem takie misje. Jest nawiązanie do Desmonda i starych znajomych Dla mnie 10/10 Sam obstawiam, że jakaś część będzie rozgrywać się w Pradze, to miasto i jego historia ma potencjał na co zwrócili uwagę autorzy.