Wczoraj pękło 50h i gram dalej, ale mam już kilka przemyśleń i podsumowałem ja w kilkanaście punktów. Gram na XSX z najnowszym patchem.
Bardzo dobre
Fabuła - tutaj faktycznie czuć że był pomysł jak zrobić angażująca historię pełną ciekawych wydarzeń. Na plus również chain questy, chociaż jest ich za mało i na początku gry prawie ich nie ma, dopiero taksówki są tego jakąś namiastką.
Postacie - o matko, ta gra ma zajebiste postacie i to zarówno te z misji pobocznych jak i głównych wydarzeń, mamy tu pełną game różnych freaków i kazdy jest jakiś, jedyne czego zabrakło to trochę więcej skrajnych pojebów
Samo przedstawienie miasta, czuć że to CP, miasto jest monumentalne i duże
Model jazdy miło mnie zaskoczył, ok są problemy z kolizjami i samochody nie mają masy, ale jak na grę RPG jeździ się super
Bronie i strzelanie, tu jest naprawdę dobrze, widać ile pracy poszło w ten aspekt, jasne że przeciwnicy to gąbki ale samo strzelanie daje dużo satysfakcji a rodzaje i typy broni to jest dla mnie raj, fajnie też czuć różnice pomiędzy smart, power czy tech
Hakowanie ale tylko w dalszym etapie gry, pierwsze 15h nie istniało, potem w miarę odblokowanie skilli i modułów do cyberdeku hakowanie staje się świetne i można spokojnie bez strzelania zabijać
Wszczepy, robią tu faktycznie fajną robotę i czuć rozwój i nowe opcje które dostajemy
Ilość smaczków
Sposób tworzenia relacji w romansach
Kamera FPP i widok kończyn, dale nam to kosmiczną wręcz imersję
W miarę dobre ale z naciskiem na średnie, czyli troche ok a trochę hejtuje.
Design miasta, niestety dużo lokacji składa się z tych samych elementów, taki bardzo modułowy jest, dodatkowo jest sporo dzielnic w których nie ma nic
Przywiązanie do detali, super że niektóre rzeczy są aż tak szczegółowo zrobione, szkoda że olali podstawy gry
Postacie fixerów, w zasadzie są tylko wirtualne
Troche za dużo od zera do bohatera, niby jesteśmy chłopakiem z nikąd a tu nagle dzwoni „burmistrz”
Samo wytwarzanie jest trochę na doczepkę
Cześć NIKO a może kręgle… telefon dzwoni często i jeszcze sms po rozmowie
Poziom trudności jest trochę naciągany, gram na hard i ide jak czołg, a jak ginę to raczej przez jakieś głupie bugi typu zaklinowanie się miedzy przeszkodami
Rozwój postaci, we wszystko trzeba i tak pakować te punkty dodatkowo gra niby uczy cię co jest za co odpowiedzialne ale też nie
Powiązanie pancerza z ubraniami, więc znowu aby wyglądać dobrze gram słabymi ubrankami
Relacja z Johnym a właściwie sposób jej zawiązania
3 początki fajnie, ale zdecydowanie za mało zróżnicowane, super że można się potem w grze powoływać na swoje pochodzenie ale za mało tego
Wybory, są tutaj i są moim zdaniem fajnie zaprojektowane i nie takie chamsko wrzucone, ale jest ich za mało i są czasem aż zbyt subtelne, zobaczymy jeszcze jak to się rozwinie na koniec gry.
Czytanie za dużo rzeczy na drzazgach (jeśli chcesz poznać historię), co przy tym interfejsie jest jeszcze bardziej irytujące
Złe
Grafika na XSX, ma swoje momenty, ale generalnie wygląda paskudnie ta gra (wiem ze to BC, ale wciąż gra wyglada mega biednie, po patchu 1.04 jest touche ostrzej ale to sprawiło że postacie wyglądają gorzej)
Oszukana prędkość - czy to 100 czy 190 pojazdy poruszają się tak samo
Rubberbanding - możesz nie ruszyć ze startu wyścigu a i tak na ciebie zaczekają, jak ich wyprzedzisz będą się spawnować za tobą
Ogólna liczba błędów i burdel techniczny,
Interfejs i jego skomplikowanie
Walka wręcz - detekcja ciosów to jest jakiś bullshit
Brak jakiegokolwiek życia w tym mieście, nie można prawie z nikim zagadać, wszyscy chodzą bez ładu i składu, masz sklepy gdzie słyszysz tylko spierdalaj
Zbieractwo śmieci tylko po to żeby je sprzedać lub rozmontować, ja wiem że to w każdym jpg, ale tu po misji lecimy jak sprzątaczka
Odwrotne menu na XSX i ogólne sterowanie a właściwie przypisanie klawiszy to akcji
Skandaliczne
Wybijające z imersji bugi w GŁÓWNYCH cutscenach misji fabularnych, nawet w pierwszej misji
Popsuty HDR - w grze nie ma koloru czarnego
Brak jakiegokolwiek AI dla NPC i mówię tu zarówno o walce jak i po prostu w mieście
Skrywtowane pościgi w misjach - wszyscy jadą się z prędkością 30km/h i wszystko dzieje się jak w slowmo
Policja, jest dodana na kolanie
Podsumowując dostaliśmy dobrego fallout night city w wersji early access, czy żałuje że kupiłem, nie. Mimo irytacji niektórymi rzeczami, po 50h wciąż czerpie z tej gry radość. Jedyne czym czuje się oszukany to ocenami 10/10, bo nawet na pc gdzie graficznie ta gra rozpierdala uważam że taka ocena to po prostu kłamstwo.