Hendrix

Kompletnie inny to jest Zieliński, bo to jednak piłkarz, który jest stworzony do technicznej piłki z grą na jeden kontakt. Milik po prostu inaczej czuje się psychicznie w Napoli, inaczej w reprezentacji (szczególnie po Euro, nie zapominajmy, że eliminacje do nich miał bardzo dobre). Łaska kibiców na pstrym koniu jeździ. Od początku pisałem, że sobie poradzi w klubie, jest pracowity, wybiegany i ma instynkt napastnika. Tutaj ma więcej miejsca i nie musi operować z drugą "9" jaką jest Lewandowski. Podsumowując: Polacy w Serie A mają bardzo dobry start, nie zdziwię się jeśli skauci z półwyspu dużo uważniej będę się przyglądać naszej młodzieży. Edit: Linetty wczoraj też bardzo dobre spotkanie zaliczył, na razie jest pozytywną niespodzianką w Genui.

Akurat chyba pannę Cindy zaprojektował Roberto Ferrari, więc gaijin

No właśnie, nie ten sąsiad Polski. W Capello i Inter nie wierzę, w Simeone i Inter zdecydowanie tak. Zaraz w CL Włosi będą mieli 4 miejsca, pieniądze są, przyjaźń z Zanettim też. Poza tym zarówno Atletico i Diego przyda się chyba taka zmiana. Z madryckiej drużyny wyciągnął absolutne maksimum. @c0r Wystawianie samego Ranocchi to igranie z ogniem, w duecie z Nagatomo to sabotaż xD

Rekord straconych bramek to BATE Borisov : 24 w sezonie 2014/15. Będzie zagrożony. Jeszcze przy dobrych wiatrach można wyrównać statystykę najmniej strzelonych bramek: 0 - Deportivo La Coruna (2004-5) i Maccabi Haifa (2009/10). Historia pisze się na naszych oczach panowie xD

@Szejdi Ale Barta trzeba wymazać na przyszłość, bo Legia w CL prędko kibiców nie zobaczy xD

No Masorz, plusik leci oczywiście.

Też nie wiem o co może chodzić xD

No, ale nowe tłumaczenie jest lepsze. Nie przeskoczysz tego. Generalnie nowe tłumaczenia robi się z kilku powodu; utrata licencji, jakość poprzedniego, aktualność językowa. Dlatego ciągle tłumaczy się klasyków, dlatego często - mimo zmian wydawniczych - kupuje się licencję na już obecne tłumaczenie (znaczy nie ma co zmieniać, jest na dobrym poziomie), a w przypadku obiekcji zatrudnia nowego tłumacza. Oczywiście są jeszcze pozycje, na których się oszczędza (oszczędza bardziej niż na innych). Wtedy jakość jest słaba i osoba zajmująca się literaturą po prostu to wyłapie.

Dynamo - Napoli, raczej według przewidywań, wyrównany mecz. Włosi nie mogą sobie uspokoić gry na razie, ale piłkarsko wyglądają lepiej, w drużynie z Kijowa oczywiście prym wiedzie Yarmolenko.

No zawsze warto wiedzieć, bo wypisywanie oczywistości taki jak: I saw the Devil pewnie nie ma sensu - reszty Koreańskich thrillerów od Jee-woona albo Parka pewnie też nie. Od innych twórców pewnie najczęściej pomijany jest Chaser i Hae-moo (debiut scenarzysty Memories of Murder, kiedyś już polecałem). Z drugiej strony większość z nich całą karierę robi dobre kino (Jee-woon ma bardzo dobry debiut, czarną komedię: Spokojna rodzinka, nawet kiedyś wydana u nas :v)

Podobne? Zależy jak bardzo (i co z Korei/Azji już oglądałeś, bo lista może być zbyt oczywista). Bonga generalnie ciężko podrobić, nikt tak obecnie nie żongluje kinem gatunkowym i społecznym jak on. Na pierwszy rzut niech będzie: Sway - japoński kryminał/dramat: gęsta i ciężka atmosfera, ale bez kontrapunktów humorystycznych czy wiwisekcji społeczności rodem z MoM - raczej stawia na jednostkę i stronę psychologiczną. Gdzieś tam daleko w tle można odnaleźć inspiracje Rashomonem (czyli de facto Szekspirem). @Rozi W Nice Guys bardziej czuć ducha poprzednich filmów, które pisał Black ( Ostatni Skaut, Zabójcza Broń). Nawiasem mówiąc, Shane ma robić teraz nowego Predatora, oczywiście z własnym scenariuszem* *grał w oryginalnym Predatorze - najlepszy możliwy wybór.

Jestem ciekaw opinii, więc na pewno przeczytam

automatyczny plus dla Bansaia Edit: Od razu polecę następny film Hoon-jung Parka: Daeho, po średnim debiucie reżyserskim jest na fali wznoszącej.

Ale zdajesz sobie sprawę, że dałeś za dużą cenę? Rynkowa wartość książek sportowych szybciutko spada, były już na tylu wyprzedażach, że głowa mała - większość z nich dostaniesz za 21-23 zł, oczywiście za nowy egzemplarz. To tak a propos narzekania na shoutcie. Obniżysz cenę to pewnie znajdziesz chętnych.

Ja byłem ciekaw jak wypadnie debiut Carsona Wentza... i nie zawiodłem się, imo wypadł świetnie, a Eagles może wreszcie znaleźli QB. Philly w tym roku pod znakiem ważnych debiutów, w NFL wypadło dobrze, czekam na Embiida i Simmonsa w NBA.

Niestety zostałem wywołany... "Najbardziej popularnego programu TVP Kultura" - dobry oksymoron, a Oleszczykowi nic nie grozi, pisze i współpracuje z wieloma podmiotami. Filmwebem również. Zresztą pan Michał (którego miałem okazję poznać przy okazji przyjazdu Guya Maddina) po Gdyni niespecjalnie ma się o co martwić, z Walkiewiczem, Hrapkowiczem i Arestem (choć on w mniejszym stopniu) przewodzą w branży - ja się cieszę i szanuję ich dokonania. Z dalszą częścią wywodu mogę się zgodzić nawet, choć brak kultury w debacie publicznej nie sprawi, że "będzie wspominana jako relikt przeszłości" - od dawna nie jest obecna i ma się mniej więcej tak samo. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że ostatnimi czasy lepiej. Żeby zostać w temacie wątku jednak - na wakacjach powtórzyłem sobie komiksy z serii Dylan Dog, więc znowu pora na powtórkę Dellamorte Dellamore. Nawiasem mówiąc szkoda włoskiego horroru, ostatnie lata nie są najlepsze.

Juventus wygląda po przerwie reprezentacyjnej rewelacyjnie, Higuainowi przydała się najbardziej, bo mógł załapać schematy i poprawić sylwetkę (jak zawsze podczas sezonu).

W United drugim najlepszym graczem po Ibrze był Bravo, dobre osiągnięcie.

Bravo, no ładna kiwka xD

A jednak końcówka przypomniała mi, że to Premier League leci xD

Nie myślałem, że prędko to powiem, ale generalnie City dobrze się ogląda (w tym meczu), asekuracja, wychodzenie do pozycji, podwajanie i indywidualne pojedynki, wszystko na wysokim poziomie. United przeciwnie.

Tytułem wspominek: najpopularniejsze koszulki w pewnym momencie, wychodzisz pograć ze znajomymi, a tam 4/6 ma Iversona z tyłu Jako gracz nie był predysponowany do tytułów, jego styl nie mógł się przełożyć na pierścienie, ale doprowadzenie 76ers w sezonie 00'/01' do finałów to jedna z moich ulubionych historii w NBA* * trzeba pamiętać, że bez wielkiej formy Dikembe raczej nie dotarliby tak daleko, Mutombo zaliczył jeden z najlepszych (jeśli nie najlepszy) sezonów w swojej karierze. Edit: Przemówienie Shaqa było 10/10 - nie da się go nie lubić.

Festiwale w pełni, kończy się Wenecja, zaczyna Toronto - swoją drogą tegoroczny TIFF - ma świetny program, sam wybór azjatycki jest do pozazdroszczenia, a to tylko mała część (światowe premiery nowego Sung-soo Kima, Sang-soo Honga czy Miwy Nishikawy). Ciekaw też jestem jak wypadła adaptacja Rotha, bo z tym różnie bywa - tak czy inaczej na American Pastoral czekam mocno. No nic, z oferty Toronto prawie wszystko ląduje na liście "do obejrzenia" , zresztą na niektóre filmy już trochę czekam.

Już oficjalnie, więc mogę się pochwalić, narzeczona wygrała "Powiększenie" - więc teraz tylko Mętraka brakuje. Na razie skuteczność 100%, 2 wysłane teksty i dwie wygrane (wcześniej Krytyk Pisze - z Kamera/Akcja). Duma rozpiera, a i teksty inspirowane moimi wskazówkami http://www.filmweb.pl/news/Oto+zwyci%C4%99zcy+VI+edycji+%22Powi%C4%99kszenia%22-119330

Tak. Barbosy nie musieli nawet wpisywać na listę do Serie A (urodzony po 01.01.2015). W zimowym okienku Chińczycy prawdopodbnie coś wymyślą, bo 100 mln euro na minusie w okienku nie wygląda ładnie :v City sobie poradziło, pewnie i oni dadzą radę, FPP ominąć można nie od dziś.