Hendrix

http://www.pssite.com/news/48426/cyberpunk-2077-bedzie-lepszy-wiekszy-i-bardziej-rewolucyjny-niz-zakladano.html Prawda, CDP zaczęło ostry headhunting robić i polować na devów, wczoraj znajomego zatrudnili do studia w Warszawie.

No wypady do Dark Zone zawsze się opłacają - no i zacięte walki z NPC też. @Bansai Od razu z season passem! Ale gra jest zdecydowanie warta tego. Co do Yano, to był już ninja - 40+ godzin w 3 dni i maraton od 13 do 7:30 rano @Yano Odpocząłeś chociaż w pracy?

Fiolety pewnie (chociaż to bardziej zgadywanie) zaczynają lecieć w okolicach 20 poziomu - Bansai zgarnął loot po jakimś "lone wolf", którego zaskoczyły NPC przy extraction zone. Dzisiaj dłużej posiedzimy na DZ2, bo wczoraj tylko chwilę byliśmy - trzeba więcej postrzelać do Rikersów.

Wczoraj na PSN Party zeszło na pewien temat i obiecałem wrzucić książkę, o której wspominałem. Oto ona: Wszystkie książki Adama Hochschilda, charakteryzuje absolutnie drobiazgowa praca z materiałami źródłowymi, dociekliwość dziennikarza śledczego i bardzo dobre pióro - człowiek po prostu bardzo dobrze pisze. Na naszym rynku do tej pory ukazały się chyba tylko dwie książki, ta druga zresztą miesiąc temu, ale przecieki wydawnicze mówią o możliwych następnych tłumaczeniach.

@Bansai Dobra była też akcja szukania skrzynek we mgle i śnieżycy, bez ammo i z lada moment mającymi się zrespownować elitkami xD

Uch, daaawno tak się dobrze nie bawiłem przy co-opie (i dawno nie spędziłem tyle czasu za dnia przy padzie). W Dark Zonie jeszcze chyba nikt nas nie ruszył :v

Hard = lepsze gwarantowane nagrody i zwykle lepszy drop, bo jest dużo więcej elite'ów i lieutenantów, dodatkowo są na większym poziomie.

@Malibu Mam dziwne przeczucie, że normal został stworzony dla graczy solo - całkiem szybko można podlevelować postać i cisnąć co-op, bo itemki to wiadomo hard/crafting i dark zone (plus co bardziej ukryte skrzynie podczas misji i na mapie świata) Jak na największy lunch w historii Ubi, to serwery zadziwiająco dobrze się trzymają, było kilka zgrzytów, ale nic chronicznego i w porównaniu do wielu premier (nawet single player) gra się w miarę bezproblemowo.

Nie, zresztą na hardzie przeciwnicy dostosowują się chyba do gracza z największym levelem, więc to nowy gracz szybciej leveluje (jeśli przeżyje). Za to itemki dostaje się pod swój poziom (gwarantowane nagrody po misji / skrzynki).

@Evildante Jeden, w okolicach 3GB. Damn, niby nieźle ustawiłem sobie czas do pogrania, ale co chwile coś mi wyskakuje, Jutro trzeba więcej pocisnąć.

Jestem zadowolony z poziomu trudności - a to dopiero początek gry. Na dziś koniec grania, wrażenia po pierwszym dniu jak najbardziej pozytywne.

Misje na hardzie w 4-osobowej ekipie - sama przyjemność. Skacowany Yano pilnujący zbierania itemów - nic nie zapomnisz przy nim!

Kurier ma być za godzinę, więc za dwie pewnie i ja już wystartuję

Mi też się podobało (niezła bohaterka - mają rękę do kreacji żeńskich w swoich grach), ale rynek wszystko traktuje hiperbolą, więc gra funkcjonuje raczej w kategorii niewypału, niestety. Zresztą kilka moich ulubionych gier poprzedniej generacji ma taki status: Nier, Binary Domain, Way of Samurai (no dobra, tutaj absolutnie rozumiem zarzuty) czy The Last Remnant.

Massive dostało mnóstwo czasu na zrobienie tej gry - w stajni Ubi to rzadkość jednak.

Bardzo dobrze, że nie poszli na łatwiznę i umieszczenie gry w czasach współczesnych, imo Dontnod ma bardzo dobry zespół odpowiedzialny za stronę koncepcyjną/artystyczną. Widać to po budowie światów w ich grach i scen w nim zawartych. Zobaczymy jak poradzą sobie z RPG, w sumie to dobra droga: nie sprawdzili się w grze akcji, wypadli bardzo dobrze w przygodówce, więc pora sprawdzić jak wypadną w swoistym miksie tych gatunków. Pewnie na E3 pierwszy gameplay - w tym roku wielu wystawców nie będzie na E3 i mniejsi raczej będą mieli więcej odwiedzin niż zwykle.

@Cosmos Duża część graczy jutro zacznie grać, ale pewnie nie każdy będzie miał czas ostro gonić - raczej nie powinno być problemów z co-opem od zera. Gorzej gdyby w weekend wystartowała z piątkową premierą. Chociaż osobiście ustawiłem sobie grafik całkiem nieźle, więc najbliższe kilka dni sporo czasu spędzę przy padzie - nawet podkręciłem tempo czytania, co by nie czuć poczucia winny, zostawiając pozycje do czytania na ten miesiąc w stanie hibernacji. Btw. Jest już jakaś społeczność forumowa na PSN związana z Division, czy nadal tylko ta z bety?

Ciekawe jakie będą zadania w challenge mode i jaki jest gwarantowany drop wtedy oraz czy każda misja ma jeden oddzielny, czy liczba jest większa (pewnie zależnie od misji).

Po tym jak Bansai pyknął MGSa V, to spodziewam się co najmniej 10 poziomu jutro!

Ciekawe jaki będzie wybór naginat i katan, oby co najmniej taki jak w stareńkim Soul of Samurai (dual wielding katan ).

Ja pewnie jutro odbiorę paczkę, dzisiaj nie dam rady raczej - poniedziałek i sprawy urzędowo-zdrowotne to niedobry zestaw na rozpoczęcie tygodnia ale konieczne. No nic, w tygodniu trzeba ogarnąć jakiś co-op, w becie skupiłem się na SP.

Psuedo Gracze - rozumiem, że to jakiś antecedens graczy prawdziwych, taka niższa, nierozwinięta forma, homo-ludens w wersji beta? Ciekawe kto decyduje o przynależności do danych grup i jakimi, wielce dokładnymi metodami mierzy się ową rozpadlinę w przyzwyczajeniach i guście? Pewnie działa tu jakiś skrywany atawizm, jakaś forma pierwotnego podziału. Nie wiem tylko co to ma do tego (wraz z lemmingami - chociaż to nader jasna analogia), że wiadomości o planowym kontencie należy raczej do grona tych pozytywnych. Graczom wahającym się daje obraz o tym jak wygląda i będzie wyglądała gra w przyszłości - dzięki czemu łatwiej jest podjąć decyzję o porzuceniu zakupu lub odwrotnie. Wydawca nie stoi z kosą nad potencjalnym klientem i przed premierą w miarę jasno określa reguły. Konkurencja bywa dużo okrutniejsza. (już nie mówiąc o tym, że takie działanie to nic nowego i dodawanie, czasem bardzo istotnych zmian w przyszłych update'ach, było w branży od momentu gdy internet przyjął w swoje ramiona co raz gwałtowniej rozwijającą się branżę gier) No ale "elomejo z pelikanów" i życie kręci się dalej.

Też nie rozumiem zarzutu. Road map dla gier online jest ważny. Komu gra się spodoba, ma w ten sposób wyraźne wyłożony plan developera odnośnie gry. Jak można postrzegać to negatywnie - nie wiem. W zasadzie powinien być to standard, brak jest źle postrzegany (vide Destiny). @Figaro Uwielbiam takie nic nie wnoszące komentarze, zresztą przecież i tak Cię nie interesuje ta gra, a ta informacja jest raczej tylko dla osób, które planują zainwestować w nią więcej czasu. No ale hejt na Ubi jest modny w śród "prawdziwych" graczy" - mnie to nie rusza, firma jak każda inna. Choć robią gry, które raczej nie trafiają w moje gusta, więc rzadko mam z nimi do czynienia.

Świetnie, że Massive od razu wyłożył cały road map dla gry w tym roku. Marzec - premiera, Kwiecień - pierwszy darmowy update i wprowadzenie Incursions (end game PvE dla 4-osobowych ekip), wymiany lootu w pomiędzy członkami składu w aktywnej sesji, Maj - update dodający nowe opcje w DZ (stawiam na tryb typowego PvP) i kolejne Incursion, Czerwiec - pierwsze DLC (nastawione tylko na PvE), Późnym latem - drugie DLC (nastawione tylko na DZ ), Zima - ostatnie DLC w tym roku (szczegóły nie są znane). Do tego dochodzą, weekly i day challange.

Dosłownie kilka stron temu było to samo pytanie a propos noir, polecam sprawdzić