Hendrix

Ōe to jeden z kilku moich ulubionych autorów, więc fajnie widzieć kogoś na forum kto podziela opinie i zachwyt. Sprawa Osobista oprócz głównej osi fabularnej to doskonały przykład dojrzałego quasi-bildungsroman i w zasadzie mus dla każdego przed 30-ką(i trochę po niej). Skoro już Sprawa osobista przeczytana, to od razu popraw Futbolem Ery Manen, równie dobre. Jeśli chcesz więcej to jeszcze tylko jedna pozycja wydana po polsku (kilka esejów chyba też jest), osobiście przeczytałem wszystko co wyszło po ang, eseje, krótkie opowiadania, teksty krytyczne itp. - chociaż to już rzecz dla wytrwałych.

Mendrek filmowo jak zawsze dostarcza

Dygot jest dobry, co prawda pan Małecki nadal za bardzo zapatruje się w kolegów po fachu (Twardoch i Orbitowski), ale od pierwszego jest mniej pretensjonalnie nadmuchany, a od drugiego zdecydowanie bardziej intymny. I choć Dygot, uważam za naprawdę dobrą prozę, o tyle do "prawdziwego kopa" trochę zabrakło, powieść jest za krótka, a niektóre wątki niekoniecznie dobrze zarysowane, przemyślane i napisane ("wiedźma") Nie mniej to bardzo duży krok w dobrym kierunku i widać, że autor się rozwija.

No, ale to standard w przemyśle filmowym, na stole montażowym dochodzi do ostatecznych decyzji i to tam buduje się pacing filmu, wycięte sceny to gratka dla fanów/przyszłych klientów wydań płytowych. Swoją drogą większość wyciętych scen zaburzyłaby świetne tempo FA (no a sam J.J kręcił mnóstwo wariantów w zasadzie każdej sceny, materiału na taśmie musi być od groma - ostatecznie wybrał, to co uznał za słuszne)

Przeczytaj pierw W poszukiwaniu straconego czasu, uwielbiam Joyce'a, ale to po prostu ciężka lektura, kierowana jednak w moim mniemaniu do specyficznego odbiorcy, a Prousta ostatecznie czyta się lekko, zresztą quasi-biograficzna forma bardzo pomaga. Cormac jak to Cormac, mistrz w tym co robi i razem z Pynchonem, Delillo oraz Rothem to współczesny kanon literatury amerykańskiej, szczególnie tej naznaczonej postmodernizmem. (mogliby też wreszcie wydać Infinite Jest, pierwsze kroczki już są i zbiór opowiadań Fostera-Wallace'a jest na rynku, bardzo polecam zresztą)

Namco-Bandai i wiadomości z Jump-festy: Plan wydawniczy na zachód: - God Eater Resurrection (PS4/PSV/PC) - God Eater 2 Rage Burst (PS4/PSV/PC) - Gundam Extreme Vs-Force (PSV) - JoJo's Bizarre Adventure: Eyes of Heaven (PS4) - One Piece: Burning Blood (PS4/PSV/PC/XBO) - Tales of Berseria (PS4/PC) Fuck Yeah, już prawie wszyscy ważniejsi wydawcy lokalizują swoje gry na zachód. God Eater to dla mnie najlepsze klony MonHun, mam nadzieję, że będzie cross-play.

Hayden to w zasadzie oksymoron dobrego aktorstwa, ma jedną naprawdę dobrą rolę, w "Life as a House", a później równia pochyła (i nadal nie jest na jej końcu vide Outcast - tragiczny film przygodowy)

Odpowiednik Capture The Flag.

Microsoft sam sobie winien, skupienie się na rynku NA/UK (te dwa rynki to ponad 60% procent dla X1) musiało się odbić czkawką, po pewnym czasie przychodzi też zmęczenie IP. Zresztą Halo pewnie dociągnie do tych 5 mln ltd. - spadek porównywalny do GT6. MS pewnie bardziej martwi się o inne serie: Forza dołuje mocno(jeśli chodzi o sprzedaż), Fable oddelegowali do F2p, żadne nowe IP dobrze się nie sprzedało i po prostu na dużo gatunków nie ma publiczności. Wielkim testem będzie Gears of War 4, które musi dobrze się sprzedać, kupno IP tanie nie było. Największą niespodzianką byłoby gdyby U4 przebił otwarcie H5 w NA(935k) , bo seria jednak sprzedaż zawdzięcza bardziej EU, więc ostatecznie mocno w to wątpię.

No U3 pewnie krąży w okolicach 9mln, U4 na pewno ma szansę dobić do 10 mln, pewnie pod koniec generacji sprzedaż Ltd. dobije do tej granicy bez problemu.

Sony ogólnie wyjątkowo dobrze sobie radzi ze sprzedażą software'u, na razie tylko dwie wpadki The Order ( >1mln) i LBP 3 ( >1ml). Reszta bardzo dobrze, a Bloodborne (2mln+), czy Until Dawn (~1mln) to zdecydowanie spore niespodzianki. Nawet Knack* przekroczył 2 mln :v Seria Uncharted wykazywała tendencję wzrostową, więc w rok 10 mln jest do zrobienia, tym bardziej, że to dopiero pierwsze z dużych IP od Sony (God of War, Gran Turismo) * Bundlowanie swoje też zrobiło.

Wszystko to tylko domysły. Notka Nikkei niczego nie mówi, oprócz potwierdzenia kontaktów z Sony. O tym jak ostatecznie będzie wyglądało studio Kojimy, kto będzie wydawcą gry (czyli wyłoży fundusze), dowiemy się pewnie w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Ostatecznie nie zdziwiłbym się gdyby Sony podpisało podobny kontrakt jak z Quantic Dream, czyli umowa na 3 gry (krótka dygresja - ciekawe czy Sony kupi QD, chyba wszystko zależy od wyniku Detroit)

"Troszkę" podobne do animacji przyszłego szwagra zrobionej ładnych kilka miesięcy temu :v

Ja tak samo, zresztą nie lubię w ogóle multi w tpp, choć muszę przyznać, parę meczy w tej becie zagrało się przyjemnie.

Nowy patch wyszedł dzisiaj, zmienili troszkę menu (większa czcionka, w samej grze też), dodali spalenie duplikatów z black market w zamian za klucze i kilka innych małych udogodnień.

Nie wiem jak u nas, czy w UK, ale w krajach strefy EURO wchodzi od jutra promocja na Ps4 - 299 euro za gołą konsolę. Promocja ma trwać do 23 grudnia.

Mendrek jaki spec od koreańskiego kina Makbet wreszcie obejrzany, świetnie zrealizowany film, który postanowił dać pierwszeństwo obrazom, a nie słowom. Jednak ów wybór nie sprawdził się, przynajmniej dla mnie. Najbardziej ucierpiała przez to postać Lady Makbet i ciężar filmu zdecydowanie był po stronie "jałowego króla", przez co zabrakło kilku istotnych kwestii. Obsada sprawdziła się rewelacyjnie, duży plus za cały casting. Podsumowując, film dla miłośników Szekspira zdecydowanie do obejrzenia, choć głównie przez realizację i aktorstwo, osobom nie lubiącym/nie znającym dramatu raczej odradzam. Edit: Powinienem też wspomnieć o muzyce, która potęguje klimat (a motyw przewodni jest zaskakująco podobny do moczarowego theme'u z Wiedźmina 3... nawet za podobny)

ja odnoszę wrażenie, że w jaki system byś Westbrooka nie wsadził to no będzie grał te swoje hero-ball. a to na rozgrywającym głównie spoczywa organizacja ofensywy Dokładnie, dlatego ciężko będzie OKC o tytuł. Ostatecznie Westbrook i Durant nie pasują do siebie, zresztą pewnie to będzie ich ostatni wspólny rok.

W sumie DC i TM to gry prosto od Sony, więc dowolnej wersji mogą użyć, gry 3rd party to co innego i pewnie w EU będą używać palowskich wersji (więc te lepiej kupować w NA).

Lepiej i tak kupować na US Store, bo znając życie ze względów licencyjnych dostaniemy europejską wersję. To niestety równa się grom w 50 Hz , ach te okropne czasy palowskich ograniczeń ;/

No i nie przesadzajmy co do faktycznej długości robienia FFXV, przecież tam developing praktycznie zaczął się od nowa w 2012, a sam Nomura nigdy nie miał dużego teamu pracującego nad Versusem, końcowej wizji też, dlatego Tabata go zastąpił. XIII to oczywiście wina Torayamy(cała "amerykanizacja" dość ciekawej mitologii i fabuły) i ich "posklejanego" silnika.

Postać jest oparta o historyczną osobowość, imię przypadkowe nie jest. @Nobody Mam nadzieję, że z tym Wiedźminem to nie do końca serio było

To dobry i uniwersalny zestaw do TDM, do domination i Kill Confirmed warto jednak mieć wyrzutnie, bo o scorestreaki dużo łatwiej, chociaż ostatecznie to i tak zależy od stylu gry, jedni lubią dużo perków, inni trzymają ich mało, a ładują w dodatki do broni.

Ja z Xr-2, bardzo dobra na bliskim i średnim dystansie, na dużym też, chociaż M8A7 kosi tyłek w medium i long bardziej. Ogólnie lubię burstową broń. Z automatów to raczej HVK, imo ICR jest troszkę za słaby na medium i long, głównie przez damage, no a w krótkim lepiej sprawdzają się SMG.

No chyba nie. Od wszystkich kwestii związanych z dystrybucją i produkcją remake'u FFVII jest zarząd SE. Sony absolutnie nie ma nic do gadania, a tym bardziej do jakiegokolwiek wpływu na termin i sposób ukazania się gry. Ja wiem, że w zasadzie Twoja patologiczna niechęć do japońskiej firmy skutkuje postami o podobnym tonie, prawie wszędzie na forum, ale to po prostu jest głupie w każdym innym temacie poza CW. Ten temat jest do rozmawiania o grze, a nie urojeniach związanych z jakąkolwiek firmą.