Hendrix

Uch Curry i GSW to poezja co grają na początku sezonu, dzisiaj Miśki zostały zjedzone, przeżute i wyplute. 50 punktów przewagi, imponujące. Z drugiej strony drużyna z Memphis wygląda przeciętnie na starcie sezonu.

Jak Pan to tylko od Loisela, nawet sam Barrie wygładzał swój tekst przez lata i zniszczył pierwotny przekaz. Disney to już w ogóle kryminał.

Kardashian jako wampir energetyczny, dobra teoria.

Też nie, wszyscy w HOU grają jakby mecz miał sam się wygrać jeszcze przed rozpoczęciem. Za to wprowadzenie się do ligi nowych wysokich jest absolutnie fantastyczne. Towns, Okafor, Cauley-Stein, z tej mąki będzie chleb. Randle też coraz lepiej wygląda. Wybór Russella z 2-ką nadal uważam za błąd Lakersów, bustem nie będzie raczej, chociaż nie widzę w nim przyszłego all-stara. Nie ma też chyba takiej etyki pracy jak Jah czy KT.

Nie tyle co się babrał, tylko był wręcz jednym z kierowników SoundLaba(studio, które nadzoruje wszystkie gry MS) oraz Lead Audio Designer serii Forza (1-4). W spoilerze wszystkie jego osiągnięcia.

Po prostu The Special One(liner).

Ja tam widzę więcej (zdecydowanie) nawiązań i inspiracji Antonionim, zresztą scena z wypadkiem i mimem jest zerżnięta z Powiększenia. Gordon Green talent niewątpliwie posiada, ale nie zrobił jeszcze tak naprawdę filmu dla siebie "przełomowego", Manglehorn tego nie zmienił nadal. Znowu nie wszystko zagrało, masa świetnych dialogów ginie w gąszczu słabo prowadzonej fabuły, nie do końca przekonującego Pacino i świetnej Hunter. Gdybym wystawiał ocenę byłoby 5/10 - po prostu przeciętnie. Ostatnie filmu Pacino: Danny Collins > Manglehorn > ekranizacja Rotha Samego Greena lubię chyba najbardziej za Śnieżne Anioły(no i wolę jak jednak bierze udział przy pisaniu scenariusza).

Szkoda tylko, że nie zawsze trafia na dobrych rysowników. Chociaż dla treści warto przecierpieć te gorzej narysowane części. Za to Sandman z ilustracjami Amano(tylko to graphic novel nie komiks) to małe arcydzieło.

Ale From nie robił Tenchu 3 (jak i pierwszych dwóch), portował tylko wersję z PS2 na PSP (i był wydawcą 3-ki w JP). Nie rozumiem tego utożsamiania serii z From Software. Tenchu = Acquire (i 3-ka od K2LLC).

Scenariusz i historia Taro, walka od pana z MGS:R, design Yoshidy i muzyka Okabe

W rozmowie potwierdzili też, że gra będzie w 60 fps.

Chicago wyglądało dzisiaj zaskakująco dobrze, zmiana ofensywy dużo zmieniła. Pistons też dobrze wyglądali jak na start sezonu, SVG wreszcie ma zespół ułożony pod siebie, będą groźni w tym sezonie (wygrana 12 pkt, na wyjeździe z ATL i to przy takiej skuteczności). Nawet Drummond jakoś tak lepiej składa się do rzutów wolnych (na pewno sporo pracował nad zmianą rzutu z linii). Davis słabo otworzył moje fantasy xD

Pierwsze 6 dodatkwych postaci do odblokowania za darmo, cool.

NieR 2 oficjalnie będzie nosił tytuł NieR Automata. Pojawiły też się nowe informacje: http://www.novacrystallis.com/2015/1...nier-automata/

Dhalsim znajdujesię w plikach .exe dema gry (zrobiono datamine), plus dwie nowe postacie, skrótowo zapisane jako: FAN i TUT. Edit: Znaleziono też pliki odwołujące się do Uriena, Juriego, Ibuki i Alexa. Co do Balroga/Bisona są na razie niejasności, więc z dużą dozą niepewności podchodziłbym do tej informacji. I już wyjaśnione: datamine zrobiony jest na japońskiej wersji więc Barlog=Vega, Vega=Bison, stąd pierwsza pomyłka.

Phil Saunders ostatecznie przegrał walkę z chorobą Smutno zaczyna się ten sezon.

God of War pewnie zmieni mitologię, ale zostawi Kratosa. Mogą zresztą dużo ciekawych rzeczy z nim zrobić. Na przykład postawić na dwóch bohaterów i uczynić Kratosa głównym antagonistą. Motyw ze naprzemiennym sterowaniem nowym protagonistą i "Łysym" byłby ciekawy(finałowy pojedynek też). Barlog na szczęście jest za sterami, więc cokolwiek zrobią z serią, będzie raczej na dobrym poziomie.

Co w tym dziwnego? Są ludzie, którzy po prostu nie oglądają filmów, albo oglądają bardzo mało. To samo jest z książkami, tylko tu procent nieczytających jest znacznie większy niż w przypadku kinematografii i osób nie śledzących tegoż medium.

I jak, poszedłeś? Nadal na targach gorąco jak w saunie? Złe wspomnienia z tymi krakowskimi mam, częściej do Warszawy zdarza się wpaść (i z Łodzi bliżej).

Dialog o piasku to top 3 najgorszych dialogów romansowych w historii kina. Współczuję Portman, iskrzyło między nimi jak w próżni kosmicznej. Do dziś zastanawia mnie wybór Haydena.

Roma bardzo nie chce wyjść z grupy, pozytyw taki, że takimi spotkaniami Garcia nie umacnia swojej pozycji na stołku trenerskim.

Jako, że Abrams celowo nie zdradza nazwiska Finna, to ciekawe jak bardzo prawdopodobne jest skoligacenie tej postaci z Windu, bądź Carlissianem :v

W pełni zgadzam się (no oprócz zabijania, wybatożenie wystarczy :v ), nawet prapremiery na festiwalach filmowych to zbyt często jarmarczne zachowanie gawędzi i niesmak po seansie. Lepiej chociaż chwilkę poczekać. Ilość niekontrolowanych wrzasków na projekcji powinna spaść do akceptowalnego poziomu. Ciekawe ile rekordów pobije premiera SW VII, bo na pewno jakieś pobije.

Rozpoczęła się przedsprzedaż, wszędzie idzie tylko kupić.

Trzeba oddać Spielbergowi, nawet telewizyjne początki miał udane. Tylko jedną korektę wprowadzę: chodzi o Duel, nie The Duel, no chyba, że ktoś chce wyszukać chińską klasykę kina akcji :v