Hendrix

No jeśli chodzi o ten ruch to DJ chciałbyć czymś więcej niż 4-tą opcją w zespole, niepsecjalnie wierzę w jego talent ofensywny, ale skoro chciał zmienić otoczenie i przejść do Mavs to spoko. W Dallas sporo ryzykują w tym okienku. Wes po achillesach, DJ z maxem (choć postawą w ostatnich dwóch sezonach zapracował przynajmniej na niego). Nie wiem czy to się opłaci. Jeśli Suns zgarną LMA, to będą absolutnym kandydatem do top 5 zachodu, ktoś wypaść z PO musi (a i OKC na pewno się odbije). Stawiam właśnie na Mavs. Warriors, Rockets i Memphis, tak na razie widzę czołówkę zachodu (wiele więc się nie zmieniło)

Jeśli ostatecznie zgarną jakiegoś defensywnego centra (Biyombo, Koufos)* to raczej nie. Chociaż dla mnie zeszłe playoffy to maks co LAC zagrało w takim składzie, teraz będzie ciężej bez Jordana, więc znowu pierwsza/druga runda i powrót do domu. Blake będzie kręcił jeszcze lepsze cyferki, ale swoje znowu odda w obronie (szczególnie jeśli więcej czasu spędzi na 5-ce, z Piercem rozściągającym grę na 4-ce). Z inych ciekawych newsów, Rondo za dyszkę w Sacramento. Karl, Rondo, DeMarcus już zamawiam popcorn i obstawiam pierwsze walki Każdy lubi zupełnie inny typ grania. Gdyby ktoś kiedyś by mi powiedział, że u Karla na PG będzie biegał Rajon Rondo, to kazałbym mu odstawić leki. Rondo nie pasuje kompletnie do stylu w jakim Karl prowadzi swoje drużyny (przez cała karierę) W Sactown zresztą muszą gruuubo przepłacać. Salary dump z 76ers to już w ogóle poezja w wykonaniu Divaca. Oddali Stauskasa, swap do picków z dwóch następnych draftów, pierwszo rundowy w 2018 (top 10 protected, więc ten pick pewnie poczeka do 2020, tym bardziej, że są krewni jeszcze pick Chicago). Generalnie z takim managmentem to przyszłość Kings rysuje się w nader czarnych barwach. *Podpisanie kogokolwiek to ciężkie zadanie, bo LAC trochę zostało u(pipi)one przez Jordna, Mid-level Exception będzie niskie (bo już pomniejszone przez Pierce'a). W tej chwili nie mają żadnego centra i pieniędzy na nich też (choć Udoh za minimum pewnie pójdzie) i każda operacja będzie skomplikowana. Polityka LAC była nieprzygotowana na odejście DJa, co nie powinno mieć miejsca w drużynie marzącej o pierścieniu.

No jest o czym, na bieżąco śledzę Woja, ESPN i SBnation, więc z offseason jestem za pan brat. Na razie najlepiej oceniam pozyskanie Vasqueza i Monroe do Bucks, MIL ma bardzo dobrze dopasowane klocki w zespole (i nadal młode). Z Kiddem za sterami widzę świetlaną przyszłość. Greg jest typem zawodnika, którego potrzebowali, pewny scorer w post-upie, regularne DD. Dodatkowo jego braki w defensywie idealnie będą przykrywane przez styl zespołu. SAS i Suns ryzykują, ale kto pozyska LMA, ten będzie jednym z wygranych offseason. LA i NYK najpewniej obejdą się smakiem. Powoli pęka mit dużych rynków, jeśli źle prowadzisz drużynę, to musisz się liczyć z tym, że FA nie biorą Cię na poważnie. Cavs tak jak pisałem, wydają ponad stan. Przepłacony Shumpert, bardzo przepłacony TT (jeśli te 80$ okażą się prawdą), Love z maxem. Ciekawe jak będzie wyglądała ostatecznie ławka, ale widać, że LeBron trzyma Gilberta za jaja w żelaznym uścisku. Moim zdaniem drużyna robi duży błąd, ale cóż, posmakowali znów walki o pierścień, więc rozsądek poszedł na bok.

Watch_Dogs byłoby inaczej postrzegane gdyby nie "downgrade", tak to stało się łatwym celem do narzekania, a UbiStyle™ produkowania gier nie pomógł ani trochę. Moim głównym zarzutem jest kreacja bohaterów i ślamazarne tempo fabuły (przez co gry ostatecznie nie ukończyłem). Sama historia to raczej niższe stany średnie, które górują od zawsze w branży. Miasto wypadło ok, wreszcie nie NY/LA, porządnie zaludnione z porządnym A.I i urozmaiceniami w postaci hakowania (które powinno być proste, mogli tylko dorzucić trudniejszą mini-grę do przejęcia systemu w danej dzielnicy). Zadziwiająco dobre było skradanie i gunplay. Gdybym miał wystawiać ocenę (na podstawie tego co ograłem) byłoby to: Grafika:7 Ocena końcowa:7 Audio:8 Miodność:6 Grałem w życiu w wiele gorszych gier, więc niespecjalnie mogę nazwać W_D crapem. Owszem, zawiodłem się , bo historia miała potencjał, który ulotnił się bardzo szybko. Styl gier Ubi pasuje do nowoczesnego settingu (w przeciwieństwie do AC). Jeśli ogarną dobrą historię i zmienią Aidena to skuszę się na drugą część, a jak nie to trudno. Open worldów w tej generacji będzie dostatek, łatwo znaleźć inny tytuł.

Śmieszna nie jest, przecież wydawcy wiedzą ile sprzętu się sprzedało i w jaki rynek mają celować. Niestety VIta jest pogrzebana (rynek handheldów ogólnie się kurczy, nawet w JP) i nawet najlepsze chęci każdego wydawcy tego nie zmienią. No i poza JP software'owo to tragicznie wygląda, gry się nie sprzedają, szczególnie w USA. Oprawa mi nie przeszkadza w takich grach, w sumie byłbym hipokrytą gdybym narzekał na oprawę w jrpgach, mając w ulubionych serię Lunar, pierwsze dwie Persony (które jak na możliwości PS wyglądały brzydko) czy pierwszego Suikodena (druga część miała duży skok jeśli chodzi o jakość sprite'ów i tła). Zresztą Toukidena testowałem i był ok.

No ja obstawiam jednak niepodpisanie Love'a, Tristan dostanie blisko maksa, 3 na 5 starterów, zrobiło option out i oczekuje podwyżek (w tym Love). Mówi się też o przyjściu Millsa i Tiago za spadający kontrakt Haywooda. Spurs mieliby tym sposobem zrobić miejsce pod LMA. Pelicans zrobili to czego się oczekiwało, wobec ogromnego wzrostu salary cap w ciągu najbliższych lat, ten kontrakt i tak jest na dobrych warunkach dla drużyny. Szkoda Portland, ale rozumiem LaMarcusa, prawdopodobnie wybierze Dallas albo Spurs, wróci tym samym do domu i będzie miał okazję de facto zastąpić legendy NBA (niezależnie od wyboru) Na chwilę wracając do draftu, tę klasę uważam za wyjątkowo mocną i kilka drużyn naprawdę ciekawie wybrało. Edit: Jednak podpisali, 110 na 5 lat, nie jestem pewien czy to dobry wybór dla Love'a i Cavs. Chociaż zespół dał jasny sygnał, w Ohio zrobią wszystko, żeby LeBron zdobył pierścień w Cleveland.

Oczywistym kandydatem jest Crash Bandicoot, bo IP jest prawie nieużywane, a Activision ma prawa do 2021 (chyba). No i taki typ gier też nie wymaga wyjątkowo dużego budżetu. W samo Shenmue wierzę, bo w zasadzie chcę tylko dostać zakończenie przygody, którą zacząłem 15 lat temu, a Yu razem ze scenarzystą raczej tego nie zepsują.

Na razie losy IP nie są znane (po utracie własności przez Activision), ale chciałbym aby trafiło do studia, które zrobiło pierwsze dwie (i najlepsze) gry czyli Aquire. From swoje podejście miało i nie wypaliło, poza tym jedyne co przy tym robili to pełnili rolę wydawcy (a K2 LLC było grupą pracującą przy Tenchu, od 3 do fatalnej Z-ki, którą właśnie From wydało) Edit: Można jeszcze dodać, że K2 należało do Capcomu, a prawa wydawnicze do tej serii były "płynne", bo np. From dzielił je z Segą, Activison kupił je od Sony Music (pierwsze dwie gry nie były związane z SCE xD), sprzedał do From, przy czym IP teoretycznie ciągle należało do Activision, które ostatecznie straciło wszelkie trademarki, bo nie wykazało żadnej chęci "aktywnego korzystania" z nich. Ogólnie pełna komedia.

@Nobodylikeyou Dla mnie Symphaty for Mr. Vengeance jest co najmniej na równi z Oldboyem (a pod wieloma względami nawet lepsze). Park przez cały film buduje mozaikę dylematów, zachowań i ludzkich charakterów. Mimo wydarzeń przedstawionych w filmie, chłodne oko reżysera nawet na chwile nie odpuszcza. Bez niepotrzebnych ozdobników i z wrodzoną dla siebie poetyckością prowadzi film od początku do końca. Brutalność przedstawiona jak zwykle bardzo realistycznie tym razem nie jest drogą do celu, a raczej wypadkiem wielu niefortunnych zdarzeń (no i podana jest w bardzo płynny sposób). Kang-ho (jak zwykle) daje popis aktorski (zresztą nie tylko on, aktor grający Ryu również) Chan-wook Park zresztą tym filmem scementował swój styl (którego zalążki widać było i w J.S.A czy przede wszystkim krótkometrażowym Simpanie). Narracja filmu wyraźnie inspirowana Roegiem to też dla mnie plus (no i wszystkie wątki zamyka w jedną, spójną, logiczną całość) @mate5 Może "Pani Zemsta" zakwalifikowałbym jako "bardziej koreańską". Chociaż też raczej nie. Cała trylogia jest mocno związana z wydarzeniami w Korei Płd. Pokusiłbym się o stwierdzenie, że nie tylko ona, bo piętno szybkich przemian odcisnęło się chyba na każdym twórcy z półwyspu. Wracając do filmów Parka, oglądając jego filmy wyraźnie czuć na kim się wzorował. Mamy więc tu duży wpływ europejskich klasyków, mamy Hitchcocka i De Palmę (czyli znowu Hitchcock :v ), jednocześnie widać wpływy nowej fali w stylu Cronenberga. Ten brak przywiązania do tradycji filmowej rodem z Korei jest zresztą bardzo dużym plusem, bo pozwala twórcom wykształcić i szlifować własny styl. Zupełne przeciwieństwo kina z Japonii, które jest i było uwiązane do tradycji. Nomen omen, najbardziej znanym reżyserem dla przeciętnego widza jest najmniej japoński Kurosawa

No właśnie to jest mało realne. Capcomem rządzi rodzina Tsujimoto i nic nie zapowiada się, żeby miało być inaczej (chociaż "wrogie przejęcie" jest możliwe, szczególnie po decyzji rady nadzorczej z ubiegłego roku).

No patrząc na plotki kogo Karl chciałby w Sacramento, to rysuje się obraz Nuggets bis. Podobno LAL oferowało swój pick plus Randle'a, więc jeśli pozbyć się Demarcusa to tylko w podobnym pakiecie, wysoki pick plus drugi perspektywiczny gracz. Tylko, że to oznacza (znowu)budowanie drużyny od zera... Żeby nie pisać posta pod postem to będzie edit: Draft w sumie bez niespodzianek, choć Winslow poszedł niżej niż niektórzy przewidywali. Moim zdaniem dobrze, bo uważałem go za lekko przereklamowanego, w zasadzie tylko Kaminsky powinien był niżej pójść z graczy przed nim, ale Hornets jak to Hornets znów wzięli chudego białasa Denver biorąc Mudiaya, chyba daje sygnał, że Lawson out (sam Ty też to tak odebrał ). Russell poszedł z dwójką, mam wrażenie, że to wybór pod Sactown i przygotowanie pakietu za Cousinsa. Indiana jak dla mnie bardzo dobrze wybrała, z Turnera będą ludzie, przede wszystkim bardzo dobra technika rzutu jak na wysokiego plus niezła obrona z zadatkami na poprawę.

Chociaż mogliby delikatnie zmienić niektóre, bo były kombinacje totalnie przegięte.

W sumie obydwaj w dorosłą piłkę wchodzili z metką bardzo zdolnych piłkarzy, Andrea jak to włoch w jego wieku, musiał tułać się po wyporzyczeniach, a Iago zrobił błąd przechodząc do Juve w tak młodym wieku. Też mam obawy co do tego jak sprawdzi się w większym klubie, za to sprzedaż Andrei chyba byłaby błędem (z drugiej strony 2-ga linia to najmniejszy kłopot Romy). Ciekawe jak włoskie kluby będą wyglądać po okienku, kilka ciekawych transferów już jest, kilka w sferze plotek a i niespodzianki też będą (jak zawsze).

Miałem ograć i kupić dużo później, ale dzisiaj narzeczona była na zakupach i przywiozła Batmana , więc chyba jednak zagram przed wyjazdem

Niestety w Poslce nie ma Trzeba sprowadzać z UK.

6 odcinkowa ONA Blame! to bluźnierstwo w stosunku do mangi, radzę nie oglądać. Adaptacji Knights of Sidonia nie oglądałem jeszcze, więc się nie wypowiem co do jakości w porównaniu z mangą (jakoś leży na dysku i nie mogę się zabrać za to). Reszta prac nie ma wersji anime.

@Wiołku Dolan to ogólnie "złote dziecko" kina kanadyjskiego. Łączy w sobie pasję nastolatka, niesamowitą kreatywność (sam sposób kęcenia Mommy, budowanie napięcia w Tomie, prowadzenie postaci w Laurence Always) i oko człowieka będącego jedną nogą w popkulturze, drugą w kinie arthouse, unika przez to tak częstego nadęcia charakterystycznego dla kina, które kręci. Do tego jest piekielnie zdolnym aktorem i scenarzystą (bo robi tylko kino autorskie). Czasami ciężko jest mi uwierzyć, że ma dopiero 26 lat (przy debiucie reżyserskim 19) P.S Oczywiście "Mommy" oceniam bardzo wysoko, choć ociupinkę niżej niż "Tom"

No dlatego wspomniałem o Niheiu, jego serie ładnie pasowałyby do Miyazakiego & Co.

Co tam Akira, zdecydowanie wolałbym coś w okolicach tego co tworzy Tsutomu Nihei. Ostrego, zimnego, nihilistycznego cyperpunka, oblanego horrorem i podanego w post-apokaliptycznym sosie. Dodatkowo przełożenie jego stylu i kreski byłoby dla mnie radością samą w sobie. Cóż...może kiedyś. (zważywszy, że czy to w Blame!, Biomega czy Abara to broń biała jest w użytku ) Edit: @Pure Bladestone From nie ma nic wspólnego z najlepszymi Tenchu, gry robiło Acquire No i to oczywiste, że gameplayowa formuła z DS i DkS nie pójdzie w odstawkę.

Z prawami do serii Dark Souls jest ciekawa sprawa. W JP prawa ma do niej From (i From też dystrybuuje gry na terenie tego kraju), ale już poza KKW prawa ma Namco-Bandai. NB raczej nie będzie kontynuowało marki, chyba że kiedyś dogadają się z From w sprawie nowego kontraktu (możliwe, ale jednak wątplwe, zważywszy na zmianę właściciela)

Podobno prace zaczęły się na rok przed wyjściem Dark Souls II. Chyba From rzeczywiście chciało jak najszybciej wypełnić kontrakt z Namco-Bandai.

Gust zapowiedziało kolejne Atelier: Atelier Sophie (PS3/PSV/PS4) Jak będę miał więcej czasu to będę edytował post i dodam screeny. Edit: Obiecane screeny.

Do Juve to jeszcze Rugani (w styczniu kupiony), Berrardi i Zaza przychodzą, 80 mln już wydanych, ale sprzedadzą Llorente (mówi się o 15 mln), Tevez odchodzi, pewnie spróbują opchnąć też Kwadwo i kilka mniejszyc transferów z klubu też będzie (wypożyczenia, sprzedaż niepotrzebnych zawodników). Ciekawi mnie jak potoczy się sprawa Pogby, jeśli pojawiające się 98 mln euro okazałyby się prawdą, to chyba bym się skusił na miejscu klubu z Turynu.

Czy ja wiem, ma trochę książek do szukania inspiracji. Pewnie pojawią się wątki walk plemiennych, konfilkt o surowce, akurat niewolnictwo też może być. Nie będzie raczej polityki, bo powrót do pierwotnych zgromadzeń ludzkich trochę to wyklucza. Stawiam też na mocną relację natura->technologia. Ewidentnie widać zwiedzanie jaskn z malunkami związanymi z wcześniejszymi czasami, prawdopodobnie będziemy też po trochu odkrywać co się wtedy stało. Zresztą jest tyle możliwości poprowadzenia fabuły w takim świecie, że scenarzysta ma pole do popisu, w przeciwieństwe do standardowego fantasy, gdzie pewne tropy i etos muszą być zachowane. Chociaż zgadzam się, że scenariusz będzie raczej lżejszy niż w Wiedźminie np. (Fallouta mimo poruszanych kwestii nie uważam za "ciężkiego" rpga, po prostu nie był tak stylizowany, bo zawsze zawierał w sobie sporą dawkę karykaturalności świata i humoru. Nawet gdy wysadzaliśmy całe miasto )

Abzu przecież miało nowy materiał tuż przed targami.