Hendrix
Senior Member-
Postów
4 724 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
12
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Hendrix
-
Jeśli kogoś interesuje przystępnie podana techniczna analiza dema z E3 to ten filmik zdecydowanie polecam. https://www.youtube.com/watch?v=0ZFquhQiC88&feature=youtu.be&t=167 Jak zwykle jeśli chodzi o przywiązanie do detali, to po prostu inna liga. ND pod tym względem nie ma sobie równych (bo kilku devów równych, albo lepszych w warstwie technicznej się znajdzie, ale tylko kilku).
-
No też się właśnie nad tym zastanawiam, tym bardziej, że Nomura był reżyserem AC (a assety zostały)
-
Znaczy trochę rozumiem, pewnie niemały budżet stoi za tą grą, a Aloy nie wygląda na standardową bohaterkę jaką widzimy w innych grach (przesadna seksualizacja) Niestety większość badań związanych z preferencją graczy nadal wskazuje na obiekcje związane z płcią żeńską jak lead role (tyczy to się tak samo okładek, przecież np. w przypadku TLoU była bardzo duża grupa, która nie chciała Ellie na okładce, a tym bardziej na pierwszym planie, to samo z BioShockiem: Infinite, ale tam ostatecznie wyszło po staremu i mamy okropną okładkę). Niestety mizoginia jest w tym przemyśle powszechna, społeczność graczy często jest toksyczna, zresztą niektóre doświadczenia znajomych dziewczyn, które grają w gry multi, to delikatnie mówiąc przykra sprawa. Chociaż po tych targach widać, że branża powoli dojrzewa w dobry kierunku ijest co raz więcej ciekawych postaci kobiecych (Horizon, Emily w Dishonored 2, nawet nowy Assasin, co by wymienić garstkę tytułów, ale jest ich więcej oczywiście).
-
Bardzo drogie na pewno, czasochłonne mniej, bo mają już tyle rzeczy zrobionych (w zasadzie wszystko to co się robi w pre-produkcji), że została "tylko" strona produkcyjna (choć bez kilku zmian się nie obędzie, stwiam, że Vincent np nie będzie dodatkową postacią, tylko w normalnym teamie i dołączy w "fabule", a nie jako postać, którą można przegapić, to samo Yuffie) Mam dziwne wrażenie, że Sephiroth zostanie rozbudowany (dodatkowy kontent z nim, miejsce w fabule jest), chciałbym aby zmienili też postać Barreta trochę. Ta gra to przykład tytułu, w którym chyba wolałbym podzielenie na mniejsze regiony(Midgar jako oddzielna mapa, obydwa wybrzeża itp).
-
No to oficjalnie kończy się era Yoichiego Wady w S-E. Jego dwu letni kontrakt, który miał po tym jak zrzekł się stanowiska CEO, dobiegł końca.
-
Dla mnie 1 i 2 były świetne, bo miały dobry scenariusz, wiarygodne i świetnie napisane postacie i dobrego reżysera w postaci Suzukiego. On i scenarzysta powraca, więc raczej się nie martwię (zresztą powraca dużo osób). Nie wiem co mogliby zrobić, żeby zepsuć tę historię. Nawet jak gameplay będzie mocno średni (gameplay oryginału to też nie był top, Yakuza udoskonaliła pomysły z S1 i S2, widać po prostu było, że ambicje przerosły Suzukiego w tamtym czasie), to wreszcie chcę poznać finał tej opowieści. Ostateczna ocena gry będzie zależała dla mnie od tego czy zdołają utrzymać ów historię w ryzach i odpowiednio ją zakończyć (o jakość samego pisania się nie martwię Yoshimoto to doświadczony scenarzysta).
-
No to oczywiste (chociaż nie pomagały takie teksty jak te od Kosa, czy Polygonu), nie wiem jak ktokolwiek mógł myśleć, że grę zrobią z kickstartera w pełni (większe projekty z KS i tak często mają dodatkowe dofinansowanie, IGA dla przykładu dostał 5 mln od Deep Silver, wydawcy jego następnej gry). Zresztą jest jeszcze sporo IP, które dzięki takim akcjom marketingowym znów mogłyby ujrzeć światło dzienne.
-
Yep, też mi się podobał ten pomysł. Ciekawy jaki budżet tym razem będzie miał Taro (bo robił gry za drobniaki w sumie), jak nawet dostaną średni budżet to skok finansowy będzie spory
-
Tabata jasno powiedział w ostatnim ATR, nie będzie kontynuacji historii i nie ma planów na XV-II (Za to Ito coś musi robić i stawiam na XVI). Plany Nomury sprzed dekady nieaktualne. Nie będzie trylogii. Assety zresztą się nie zmarnują. Prawdopodobnie każdy FF będzie korzystał z puli zrobionych do XV (co też skróci czas developingu)
-
Możliwe, choć moim zdaniem ekipa się wyrobi na koniec 2017. Zresztą na 100% zaczęły się też prace nad FF XVI i pewnie z tym projektem będą celowali w koniec 2018/początek 2019 Ogólnie widać jak Square bardzo czeka na odcięcie się kompletne od trylogii i fabuły Nova Crystalis. Ta generacja to dla nich nowe rozdanie.
-
Dla wszystkich zmartwionych, że gameplay będzie nastawiony na strzelanie: http://www.pcgamer.com/mirrors-edge-...ve-no-gunplay/
-
Patrząc na rosnącą popularność serii Persona, to raczej będzie wyścig kto pierwszy wrzuci
-
Mam dziwne przeczucia, że remake'a VI się doczekamy Mam nadzieję tylko, że będzie utrzymany w duchu oryginału, bez pełnego przejścia w 3D, za to z odpowiednim jak na ten czas pixelartem i stroną techniczną. Do tego nie potrzeba 60mln+ budżetu.
-
Pewnie połączone, bo cześć ekipy odpowiedzialnej za BB robi DLC do niego.
-
Na PC wyjdzie na 100%, tak jak i wyszła oryginalna gra. Sony zresztą widzi w PC bardziej dopełnienie rynku niż konkurenta.
-
To nie do końca tak jest. Już przy produkcji oryginalnego FF VII Sony pomagało Square (przede wszystkim marketingowo), zresztą przez wiele lat byli udziałowcami w firmie, prawdopodobnie w kontrakcie dotyczącym 7-ki są zawarte odpowiednie klauzule zapobiegające wydaniu gry na innej konsoli (nie zdziwiłbym się gdyby nadal obowiązywały)
-
Ja też nie mam zamiaru czekać, pudełkową i tak zakupię w późniejszym terminie.
-
Yoko Taro i Cero A ? Niemożliwe, musiałby chyba spędzić rok w Tybecie, medytując nad pięknem natury, żeby zrobić grę z takim ratingiem xD
-
Nie, najgorzej to ma Capcom (co wyniki finansowe potwierdzają), bo nie mają gdzie uciec w przypadku upadku konsol. No i nadal wisi nad nimi odrzucenie przez radę nadzorczą programu, który zapobiegłby wrogiemu przejęciu.
-
Takie są plotki, serio. Zresztą jakiś powód obsuwy musiał być, techniczny w zasadzie odpada xD
-
Za kilka dni wychodzi ten blu-ray, więc niedługo będzie
-
No dokładnie, tylko tym razem długo próbowali ratować sytuację z wersją na Ps3, z ICO nie było takich problemów, nie mieli tylu zobowiązań wobec fanów i presji z góry. Jednego jestem pewien, praca nad tym projektem musiała być bardzo stresująca dla Uedy i reszty zaangażowanych. Nie dziwię się decyzji o odejściu. Praca jako freelancer jest lepsza dla zdrowia (a on i tak odpowiada za stronę kreatywną). Zresztą mimo rozstania z firmą, jest w dobrych relacjach z nimi. Daje wykłady, pomaga z inicjatywą Sony dla niezależnych twórców z JP i kilka innych rzeczy. Btw. Ueda powinien zrobić kiedyś animowany film dla Sony, albo innego producenta, jego wrażliwość i umiejętność budowania bohaterów skromnymi środkami wyrazu idealnie przekłada się na medium filmu animowanego (i nie nie chodzi mi o "anime", tylko projekty bliżej Persepolis, czy ostatniego filmu Ghibli, który był wśród nominowanych na tegorocznych Oscarach)
-
No tak, umówmy się S-E i Sony pewnie będą bardzo blisko współpracować, żeby ratować rynek JP jak się tylko da. Na TGS sppodziewam się zresztą więcej ekskluzywnych gier od innych devów. W kolejce jest CyberConnect2, który rozrasta się w dużym tempie, Konami (plotki o Suikodenie VI, ale pierwsze informacje podobno usłyszymy dopiero w 2016), Tecmo-Koei (na ten rok wydają Legend of Arslan i mają kilka niezapowiedzianych tytułów w produkcji), również w sferze plotek są dwa Monster Huntery na ps4 (ale raczej żaden mainline), no i same jRPG od Sony (Gravity Rush 2 jest pewnikiem, ale mają być inne). Jeszcze Level 5 zostaje. Generalnie dla wielu developerów ta generacja to takie trochę być, albo nie być. Każda z tych firm inwestuje w mobile bo musi, ale mają setki pracowników, którzy po prostu nie nadają się do takich tytułów, więc trzeba wyskrobać chociaż bardzo umiarkowany wynik stacjonarnych konsol (wszyscy pewnie będą zadowoleni jak pod koniec generacji będzie ok 7 mln ps4 i kilka milionów kolejnej konsoli Ninny) (Btw, S-E jeszcze ma jeden duży tytuł na mobile w produkcji przecież: Moebius Final Fantasy i dwa mniejsze FF: Brave Exvius i FF Crystal Legends )
-
Jest fajny wywiad z Cédriciem Biscay, gdzie wypowiada się, że największym problemem była Sega, która nie chciała widzieć następnej części gry po totalnym fiasku na DC., jednocześnie nie chciała słyszeć o sprzedaży marki, czy współpracy przy produkcji. Dopiero niedawno zgodzili się na udział wszystkich partnerów. Sam Yu Suzuki pertraktował z Sony już od GDC 2014. Jasno też daje do zrozumienia, że gdyby nie Sony i jego firma (Shibuya Productions; btw. pomagają przy ożywieniu Astroboya, szacuneczek) to po prostu nie byłoby tego projektu (Kickstarter to była głównie zagrywka marketingowa). (wywiad jest po francusku, więc nie wrzucę go)
-
Cóż ten trolling na PSX Experience od początku wydawał się podejrzany, Hashimoto trząsł się tam jakby wygrał w totka xD