Hendrix

Rivers sobie przypomniał czasy z uniwerku (jestem pod wrażeniem, po przygodzie w NOP myślałem, że to totalny bust, a w tej serii daje oznaki życia !)

Ja mam podobne zdanie, przyzwoita gra, średni FF. Następnego Finala od Toriyamy już nie ujrzymy zresztą (na szczęście). Chociaż pewnie powinien dostać szanse z mniejszym budżetem(dużo mniejszym ) i innym IP. Zdąży jeszcze zrobić FFX-3. ; ) Kontynuacja nowel, ach ciekawe czy fani gry byliby przygotowani na to ! (co tam się nie dzieje )

To wszystkiego Najlepszego ! Dobry prezent Oglądając mecz myślałem, że wyjdę z siebie, to co nie gwiżdżą Lebronowi to masakra (sędziowie w tej serii na minus dla mnie). Dobrze, że Rose trafił.

Ja tam jestem negatywnie niestety nastawiony do tego, długo w sumie już śledzę całą sprawę (bo Honne bardzo lubię) i nie wskazuje nic na większe zmiany (np. zmiana profilu pracowników poszukiwanych do studia, ewidentnie sugeruje studio pomocnicze). Oczywiście może wszystko ulec zmianie (stawiam na mobile wtedy, zresztą nie byle kto został szefem w Ninny od tego segmentu bo Hideki Konno), nowa platforma gdzieś majaczy na horyzoncie. Tylko kurczę niestety jrpg i Ninny... nie wiem ile czasu będą dalej próbowali, szczególnie z taką sytuacją w JP.

@Chrno-X Mowa o Monolithsoft Kyoto, po założeniu studia szybko okazało się, że czeka ich tylko produkcja assetów do znanych IP. Otwarcie gry jest przeciętne ( 3-4 tysiące lepiej niż "poprzednik"), chociaż oczywiście jak w przypadku wcześniejszego tytułu, więcej planują sprzedać za granicą ( Ltd. dla poprzednika to coś ponad 200k w JP). Tu Ninny się może przejechać, patrząc na słabe wyniki innych, bardziej znanych IP (sam wynik w Japonii pewnie według założeń) Oczywiście sam Monolithsoft raczej nie ma się czego bać, nowa platforma plus mobile, więc praca się znajdzie, z drugiej strony nie dostarczyli do tej pory żadnego hitu. Prawdą jest, że sprzedaż Xeno była wyższa na zachodzie (głównie dzięki Europie, bo w NA był limited run, dodatkowo ekskluzywny dla jednego sprzedawcy) lecz nadal to był bardzo umiarkowany sukces. Seria Bravely nie rozwinie się raczej, przynajmniej wskazują na to słowa ludzi z S-E i małe oczekiwania względem drugiej części. Z dalszą częścią wypowiedzi w miarę się zgadam, w JP ciężkie czasy dla nowych IP nastały (na dużych konsolach)

Edycja rozszerzona jedynki i tak odmieniła grę Przy premierze naprawdę były momenty, że odechciewało się grać (co w zasadzie zrobiłem i dokończyłem W1 dopiero wraz z aktualizacją i kolejnymi patchami). Patrząc z perspektywy czasu jak rozwija się studio to tylko mogę powiedzieć: chapeau bas Chociaż klimat mimo bugów i czasami naprawdę topornej rozgrywki trzymał przy monitorze jak nie wiem (ciągle mowa o premierowej wersji W1)

Nintendo większy marketing chyba dla Splatoona robi, promocja jrpgów na sprzęty Ninny nigdy nie była wystarczająco dobra (nawet za czasów FF VI i Chrono Triggera, Kwadratowi małą pomoc dostali)

My name is Geraldo, Geraldo of Rivera

Dość średni debiut w JP, 86k w pierwszym tygodniu, liczyłem na trochę więcej biorąc pod uwagę skalę gry. Ciekawe co dalej z Monolith Softem będzie, oddział z Kyoto już w zasadzie nie robi gier tylko wspomaga tworzenie assetów dla głównych teamów Nintendo ;/

Yoshimitsu ciągle się zmienia, zresztą w lore Tekkena (lol) jest zasugerowane pozaziemskie pochodzenie Festiwal żenady od zawsze pasował do Tekkena, przecież design był mocno cheesy od kiedy pamiętam. Twórcy doujinshi za to pewnie się ucieszą z nowego projektu, aż strach pomyśleć jakie pomysły przyjdą niektórym do głowy.

Wygląda na to, że Sony nie robi konferencji na Gamescomie, tylko pod koniec października w Paryżu. Pewnie tam ogłoszą obniżkę, idealny termin przed najgorętszym okresem Edit: No i oficjalnie w sumie już. Nie dziwię się, w tym roku E3 jest tydzień później niż zwykle a GC wcześniej, 6 tygodni to za mało czasu. Rozkład będzie taki: E3 w czerwcu, TGS we wrześniu, Paris Game Week pod koniec października i PSX w grudniu.

Forum Redów dostarczało śmiechu jeszcze na długo przed premierą 2-ki, chociaż to co się dzieję ostatnio to jednak zdecydowanie wyższy poziom niż wtedy

Polski gameplay dużo ciekawszy (pora dnia, walka, interakcja z otoczeniem) jak coś to polecam obejrzeć właśnie ten

Mnóstwo godzin przegrałem w serie, bicie rekordów z gazetki (nigdy ich nie wysłałem ), wyzwania z kumplami, same dobre wspomnienia. Choć jeśli chodzi o przedstawienie deski to Trashera i Skate, uważam za dużo lepsze. Nie mniej Tony Hawk i jego arcade'owa otoczka to przede wszystkim dobra gra (do trójki, no może czwórki ) Jak wyjdzie to popatrzę na streamy chyba i dopiero zadecyduję czy kupić.

Wall potrafi dowodzić drużyną, urodzony lider nie ma co. Dobry mecz na otwarcie 2-giej rundy. Za to GSW przejechało się zaskakująco łatwo po Miśkach, bardzo dobra obrona, dzielenie piłki, Curry i Green robiący robotę za linią 3pkt (i co najważniejsze rozciąga grę, ułatwiając drive'y pod kosz). Oko Conleya wygląda fatalnie, ciekawe czy w ogóle wróci ;/ Tak grająca drużyna Kerra to raczej niekwestionowana najlepsza ekipa NBA i nadal główny kandydat do mistrzostwa.

Draw distance jest wpleciony w assety podobno, nie ma też możliwości zmniejszania/zwiększania go, to wszystko sugeruje bardzo zbliżony DD na wszystkich platformach.

Ja mam podobne zdanie, przyzwoita gra, średni FF. Następnego Finala od Toriyamy już nie ujrzymy zresztą (na szczęście). Chociaż pewnie powinien dostać szanse z mniejszym budżetem(dużo mniejszym ) i innym IP.

No wiem, stawiam na zaciętą serię, w której ostatecznie przewaga parkietu pewnie da awans (no i prawdopodobna absencja Conleya w pierwszym i może drugim meczu). X factor to pewnie Green, który będzie wyciągał Z-Bo spod kosza. Dla Memphis najważniejsza jest dyspozycja Lee i "swojego" Greena, Z-Bo też nie może grać tak jak z Portland jeśli chodzi o ofensywę. Zresztą dywagacje na bok, pora na drugą rundę !

Hejt na Hardena jest przesadzony , taki ma styl, wykorzystuje idealnie przepisy, trzymając nisko piłkę i 'odsłaniając ją obrońcy, robi dokładnie to samo co Manu Ginobili, tylko lepiej. Naprawdę większość fauli jest absolutnie poprawnie gwizdana na nim. Dobra seria, szkoda SAS, chyba stawiam na Houston w finale razem z GSW.

E3, GC, PSX, TGS i rozdanie nagród branży gier Santa Monica naprawdę ma czas na pierwsze trailery w tym roku i pełnoprawną zapowiedź, chociaż z drugiej strony nowy GoW to raczej rok 2017, więc łatwo zrozumieć ciszę.

Jeszcze kilkanaście meczy w sezonie Nba2k15 i wracam do młócenia w GG Xrd (No i mniej spotkań w w Play-offach będzie do oglądania)

A czy osobom, którym naprawdę zależy na przeczytaniu książek, nie lepiej będzie się zaopatrzyć w audiobooki? Toć to słuchawki i nawet przy robieniu obiadu można chłonąć treść. Powtórka dwójki zmierza ku końcowi, teraz tylko wyczekiwać kuriera od CDP.

25 mln $ to są grosze w porównaniu do tytułów które sprzedają się powyżej 5+ mln (wcale ich tak dużo nie ma zresztą...). Na pewno rada nadzorcza CDP ma rozsądne oczekiwania, inaczej nie bawiliby się w takie ryzyko. Wszystko powyżej 3 mln to będzie duży sukces, naprawdę, szczególnie jeśli większość tej liczby zrobią gdy gra ma pełną cenę..

Ja mam tak samo, ale jeśli rynek nie czuję takiej potrzeby to trudno. Zresztą i tak pewnie wyjdzie wersja 1TB przynajmniej w jakiejś edycji limitowanej.

No ale wspomniałem tylko o wersjach na konsole. Taki wynik to byłby sukces, tym bardziej, że dla dużej części graczy to prawie jak nowe IP. Wersja na PC pewnie doda kolejne 1.5-2 mln (seria ma korzenie na PC i zrozumiałym jest, że duża część fanów pozostanie na tym sprzęcie). Ltd w wysokości 3mln+ to byłby bardzo dobry wynik (tym bardziej jeśli 70-80% tego zrobili by w pierwsze 3 miesiące). Dla stosunkowo nowej serii RPG taka sprzedaż to naprawdę sukces (przegrałby tylko z behemotami takimi jak TES, Fallout i FF)