Hendrix
Senior Member-
Postów
4 724 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
12
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Hendrix
-
No branża już wyznaczyła sobie wcześniej ten kierunek - przyszła generacja to rozbudowane światy, lepsza fizyka, lepsza interakcja, większe możliwości A.I. Samo A.I będzie wykorzystywane w tworzeniu gier, coraz więcej assetów/map/scenariuszy/itp. będzie produkowanych przy użyciu A.I, wszystko po to żeby nie wydłużyć czasu produkcji do nieopłacalnych rozmiarów. Redzi to tylko początek (niewyobrażalnie mocny początek jeśli wszystko im wyjdzie).
-
Dzisiaj w nocy powinien być gameplay pokazany chyba, na jednym z paneli Sony bodajże.
-
Informacje z PC Gamera: "Instead of restarting at a checkpoint, when you die you can revive yourself and immediately jump back into combat. The crazy part: as soon as you die your enemies will lose interest in you and go back to what they were doing. This turns death "into an opportunity" to surprise enemies by reviving when they don't expect it and getting in a few instakills." "I already mentioned that there will be no traditional equipment system in Sekiro. Instead, new Shinobi Prosthetic attachments are found by exploring the world. I did ask if there was any kind of currency system like souls or blood echoes, and was told that there was, but it was different. Edit: dołożyłem drugi cytat z PC Gamera. Edit2: jest też wyjaśnienie kanji, które pojawiają się na ekranie: link: https://www.pcgamer.com/embargoed-1...erything-weve-come-to-expect-from-dark-souls/
- 3 919 odpowiedzi
-
- 1
-
- sekiro
- shadows die twice
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Podsumowanie panelu z E3 (Gamespot):
-
Wiadomości zebrane z panelu z ND:
-
Ale nawet bez DLC, w podstawowej grze, są liczne subtelne aluzje, poza tym jak już kilkukrotnie pisałem w tym temacie (łącznie z cytatami od Neila): Ellie była od samego początku pisana jako postać o innej orientacji seksualnej. Zresztą nie jedyna w TLoU :v
-
Dub będzie na 100%, każda duża gra Sony ma pełną japońską ścieżkę audio - tym razem pewnie będzie do wyboru w każdym regionie, zresztą nie widzę opcji, w której tego nie dają (to nie S-E :v).
-
Zgadzam się w pełni, przed E3 obawiałem się, że gra pójdzie w innym kierunku (Onimusha, tudzież bardziej arcade'owa walka) - na szczęście to wygląda tak jak oczekiwałem. Od czasu zagrania w pierwsze Way of The Samurai, chciałem dokładnie takiej gry. Dodatkowe plusy za realia historyczne i rzadko eksploatowany temat inwazji mongolskiej (a nie pójście na łatwiznę i skorzystanie z Sengoku-jidai wraz z unifikacją Japonii np.). @Cedric Ano, wygląda na to, że to odwrotność leaku z Death Strading - tam nic się nie sprawdziło xDD
-
Nie spodziewałem się, że Sucker Punch tak odrobi swoją pracę domową, szczególnie filmową, oj widać, że ktoś tam designerom puszczał klasyki jidaigeki. Duuuuuże zaskoczenie in plus, bardzo duże. Chyba moja gra targów (przed TloU II i Dying Light 2, Spider-Mana już nie liczę, bo pre-order jest pewny gdzieś od roku :V). Będzie grane. Z notki na blogu: pokazany gameplay, to część subquesta związanego z postacią, z którą walczymy.
-
Granblue nie jest robiony tylko przez Platinum, Cygames ma też swoich developerów przy tym. Ta gra nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek projektem od Cygames :V Możliwe, że to gra, o której wspominał Inaba na Bitsummit: https://www.dualshockers.com/platinumgames-top-secret-action-game/
- 13 odpowiedzi
-
- platinum games
- babylon
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mógłbyś dodać notkę prasową i studio odpowiedzialne za grę (Human Head Studios). Nawiasem mówiąc, kompletnie nie spodziewałem się, że ujawnią kolejne studia, z którymi współpracują, na razie mamy tak: Studia zew. *People Can Fly - niezapowiedziany FPS AAA *Human Head Studios - rzeczony The Quiet Man. *Platinum Games - Babylon's Fall Nowe studia wew. *Luminous Studio - niezapowiedziany tytuł AAA (next gen) *Studio Istolia - niezapowiedziany jRPG Plus dochodzą nowe gry od Business Division (wśród których jest pewnie jakiś FF, pewnie też na nową generację :v) i zachodni oddział, który de facto skupi się na umowie z Marvelem.
- 28 odpowiedzi
-
Trailerem jestem zawiedziony (szczególnie stylistycznie), ale to FROM, więc day-one i tak będzie. Chociaż koniecznie chcę zobaczyć jakieś większe gameplaye najpierw.
- 3 919 odpowiedzi
-
- sekiro
- shadows die twice
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Silnik RE7 to kawał świetnego narzędzia, jedyny minus: nacisk na fotogrametrię, co równa się w zasadzie pełnym skanom aktorów i konieczności podobieństwa do zeskanowanego modelu. Mniej inwencji designerskiej, co w przypadku znanych postaci ze starszych gier może po prostu przeszkadzać komuś.
-
No możliwe, że RE2:Re będzie do kupienia za 5 miesięcy, może nawet będzie wybór kamery przed rozgrywką (i inny balans przy poszczególnym wyborze) :v
-
Dziwne, że nie było tutaj jeszcze wzmianki o World Tour w Łodzi, ranga Master, no to ten... odbywa się dzisiaj i jutro, z tego co się orientuję, obsada będzie dobra :V
-
Ech, od dwóch dekad próbują zekranizować London Fields, szczerze powiedziawszy, wolałem pierwsze nazwiska pojawiające się przy tym pomyśle, w 2001 był to Cronenberg, później np. Winterbottom. Książka ma rozmach narracyjny i - razem z typowym dla Amisa, czarnym, ostrym humorem - tworzą duet, który będzie ciężki do uchwycenia w filmie. Poza tym ciekawe jak sobie Cullen poradzi (i Hanley jako scenarzystka) w debiucie fabularnym. Obejrzę na pewno, trailer na razie mnie nie przekonuje, ale casting całkiem, całkiem. Billy Bob Thornton, to świetny wybór na Samsona. Oczywiście polecam sprawdzić książkę Amisa przed seansem filmu - współczesna łotrzykowska powieść, napisana w charakterystycznym stylu Amisa (oj, humor powinien na forumku przypaść do gustu), przyprószona zabawą w post-modernizm (z umiarem) i wypełniona po brzegi klimatem Londynu. Dla ambitnych Martin powtykał multum aluzji i alegorii na każdy temat. No nie będzie to zmarnowany czas, jeśli już uda się znaleźć jakiś egzemplarz, w antykwariatach oczywiście. Amber w tym filmie... obojętne, Nicole to nie była najlepsza postać :v
-
Jeśli tak uważasz. Poza tym jedyne moje wspomnienie o foodtracku to zupa (banalna do wykonania) xDDDD
-
Yyyyyyy, ale gdzie ja pisałem o wyszukanym jedzeniu (ba, nawet nie o autentycznym). Dobra kuchnia azjatycka może być i z foodtracka, duża część takiej kuchni to street food :|
-
Oglądałem. Edit: Ale nic nie pobije u mnie Bourdaina i jego Parts Unknown (odcinek z Hong Kongiem to małe mistrzostwo, poczynając od współpracy z operatorem Wong Kar-waia, na samym Anthonym kończąc)
-
Pisałem, że ramen w Panda jest ok (ale można w PL zjeść lepsze) , o ravioli w Umami też (w spoilerze, na poprzedniej stronie ). Co do knajp z "azjatyckim" jedzeniem, to nie tylko Wrocław, generalnie w naszym kraju ciężko o dobre potrawy z tej części świata, kiedyś była dobra wymówka - dużo towaru do nas nie docierało. Np. 10 lat temu moje zakupy były małym ułamkiem tego co teraz kupuję - dostępność zmieniła się całkowicie, więc przekładając to na restauracje - trochę mnie to irytuję. To czasami wygląda tak, jakby poszczególni restauratorzy nie odrobili pracy domowej, a w dzisiejszym zglobalizowanym świecie, to jednak nie przystoi. Taki przykład z 8 misek (z food trucka tym razem) i moja uwaga o zupach: Tom Kha (dosłownie oznacza zupę z galangalu, Tom = zupa, Kha = Galangal) - gdzie zamiast galangalu jest imbir, porównując to do naszej kuchni: to tak jakby zamiast kiszonej kapusty w kapuśniaku, ktoś wsadził świeżą. Galangal, mimo, że należy do podobnej rodziny roślin - jest przeciwieństwem smaku imbiru. Nie można go zastąpić, jest najważniejszym składnikiem zupy (razem z trawą cytrynową i liśćmi kaffiru). To tylko jeden z wielu przykładów, więc to nie jest tak, że się czepiam na siłę, albo oczekuję nie wiadomo czego. Ot lubię jedzenie, szanuję kuchnię innych rejonów świata (a gotowanie to trochę moja pasja generalnie), więc takiego podrabiania nie lubię - tak jak nadużywania słowa fusion przez rodzimych właścicieli knajp :v. Nie wiem, czasami chyba lepiej inwestować w regionalną kuchnię, niż na siłę ganiać za światem i modą na coś.
-
Luca to jednak jest kawał utalentowanego reżysera, świetny trailer - nie idzie na łatwiznę w tym remake'u, ba!, nie ma nawet ukłonów w stronę samego Argento - ten trailer jest przesiąknięty Fassbinderem i ogólnie niemiecką nową falą (z domieszką lat '70 w Hollywood). Czekam mocno, chociaż do projektu byłem negatywnie nastawiony. (a w tym miesiącu Hereditary - które znajomy już oglądał i podobno ociera się o horror wybitny - całkiem niezły rok dla gatunku)
-
@balon Znajomi bardzo zachwalali, więc generalnie rozczarowałem się trochę, ale poziom jedzenia dobry - tej europejskiej części karty głównie. Pewnie jeszcze przejdę się tam kilka razy, żeby bardziej wyrobić opinię. Generalnie tylko Basztę będę omijał (i restauracyjną część 8 misek) - jedna wizyta mnie zniechęciła totalnie. Ramen kimchi było tragiczne - dosłownie bezsmakowa woda z kapustą (i resztą warzyw), na pytanie ile czasu miało kimchi dodane do zupy, usłyszałem, że tydzień (do zup/potrawek minimum 6 tygodni Kimchi powinno leżeć, tak naprawdę dłużej - inaczej woda z zupy całkowicie wypłucze smak, sama nie będąc specjalnie nim ubarwiona). Nasi goreng podawana jako makaron sojowy (Nasi goreng znaczy dosłownie - smażony ryż) xDD Pad thai z wegańskim pad thaiem też nie miał nic wspólnego, z żadnym zresztą. Ja rozumiem, że autorskie przepisy - i cenię to, ale jak zachowuje się podstawy. Inaczej po co nazywać daną potrawę, jeśli to co utrzymujemy na talerzu z nazwą nie ma nic wspólnego. W ogóle - tajskie jedzenie można tak ładnie ograć jeśli chodzi o wersję wegetariańską (chociaż trzeba rezygnować z podstawy tej kuchni jaką jest sos rybny i pasta krewetkowa), więc szkoda - dla mnie to stracona szansa i drugi raz tam nie zjem.
-
O, widzę, że nie tylko ja nie jestem, aż tak zadowolony z Umami - na razie dwie wizyty, raz część karty inspirowana włoskim/zachodnim stylem, drugi raz azjatyckim. Ta pierwsza była ok, ta druga... no nie wiem co tak słabo, ale będzie trzecia - z europejskiej karty za mało zjadłem, a ravioli mieli jednak świetne. Blantman o Basztcie wspominał - no fajnie, że vege thai food - ale z tajskim jedzeniem to nie ma nic wspólnego ( a nasi goreng z indonezyjsko/malezyjskim daniem xDD ) - mimo, że bez problemu w kuchni tajskiej (i azjatyckiej ogólnie) znajdzie się mnóstwo dobrych vege przepisów. To strasznie mnie denerwuje we wrocławskich knajpach, które celują w azjatycką kuchnię - idę do restauracji, która promuje się na daną kuchnię, to takiej oczekuję - nie jej dziwnych przekształceń. Weźmy taki pad thai, który w ostatnich latach robi się popularny - to umiarkowanie proste danie, składniki są powszechnie dostępne - w PL nie jadłem jeszcze dobrego poza Warszawą, czasami dostając dziwne wynalazki, które w ni w ząb nie przypominają swoich normalnych odpowiedników. Sam w tym roku byłem tylko kilka dni we Wrocławiu, następnym razem sprawdzę Masalę, bo akurat o tej knajpie same dobre rzeczy słyszałem. Moje oceny kilku lokali z listy Blantmana:
-
Barr jest recydywistką wielokrotną :v No i to sprawa ABC co robią ze swoim serialem - mają wgląd w ratingi, te były bardzo wysokie i stacja włożyła kupę hajsu w projekt, ostatecznie widać nie kalkulował im się czarny PR w okół głównej gwiazdy serialu (zatytułowanego od niej samej), skoro go ucięli . Moja perspektywa jest taka, że każdy wiedział jaką jest osobą - studio myślało pewnie, że utrzyma ją w ryzach... Nie wyszło No, ale mityczne lewactwo wzywane, bo babie, która w swojej karierze wypowiadała dużo głupstw (i nie, nie chodzi o źle zrozumiane żarty), anulowali serial po kolejnym wybryku. I co? Znowu leki ją do tego zmusiły - jak zawsze gdy robi się gorąco xDD W żaden sposób nie rozumiem bronienia tej sytuacji.