Skocz do zawartości

Hendrix

Senior Member
  • Postów

    4 724
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Treść opublikowana przez Hendrix

  1. Hendrix

    God of War

    Ficuś od dłuższego czasu to widzę pełen koneser gejmingu xDDDD
  2. Hendrix

    God of War

    @_Be_, @Voytec, @XM. No i znowu XM szybszy xDD
  3. Hendrix

    God of War

    Na to pytanie można odpowiedzieć: tak i nie. Tak - liczba sprzedanych konsol ma znaczenie, jeśli mowa o sprzedaży software'u - zawsze większy rynek = większa szansa na dużą sprzedaż. Nie - dane statystyczne pokazują, że w przypadku gier przeznaczonych dla core'owych graczy - granica się zaciera, duża baza graczy ma większe znaczenie dla tytułów niszowych oraz tych przeznaczonych do szerszego grona odbiorców (gry core'owe to część z nich naturalnie, ale baza graczy w pierwszych latach konsoli to ta najważniejsza baza graczy - wydających statystycznie najwięcej). Casus Nintendo jest generalnie dobrym przykładem (choć Nintendo to trochę inny rynek). Debiut z Mario i Zeldą sprawdził się. Duże marki pomagają sprzedać konsole. Uncharted 4 i nowe IP SSM miało być uderzeniem na początku generacji - jeden tytuł został zrebootowany, drugi skasowany - stąd dziura w line-upie Sony z samego początku życia Ps4. Nieplanowana dziura.
  4. Hendrix

    God of War

    Tak jak pisałem, to BARDZO konserwatywne prognozy, spodziewam się mocniejszych konsol | to tyle jeśli chodzi o offtop, ale kilka wpisów już widziałem o nowych konsolach w 2021, więc chciałem nakreślić tylko, że to opcja mało realna. Wracając do GoW, też myślę o "cross-genie", ale właśnie na premierę w ostatnim kwartale 2020 roku, dlaczego uważam, że to bardziej prawdopodobne niż Horizon 2? SSM ma skasowany tytuł, który swoje kosztował, wypuszczenie kolejnego tytułu w tej generacji, ma sens z finansowego punktu widzenia. Produkcja linearnej gry jest krótsza niż open worlda (produkcja assetów), brak zapowiedzianych DLC i zasugerowanie ich braku, zaplanowane kontynuacje. Wcześniejsza historia studia: GoW 2 mógł wyjść na Ps3, studio i Sony zadecydowało o Ps2. Podkreślam jednak, że nadal to opcja mniej prawdopodobna niż premiera w 2021-22 na Ps5.
  5. Hendrix

    God of War

    Wątpię w powrót Barloga w roli reżysera - jednak od IP nie ucieknie, będzie pewnie producentem i scenarzystą (poza tym mają rozplanowaną historię na kilka części do przodu). Ekipa ma gotowy silnik, systemy i wizję artystyczną. Kolejna część będzie w produkcji dużo krócej (szczególnie jeśli rzeczywiście nie będzie DLC). SSM dalej zatrudnia, Barlog chce robić nowe IP i na 100% dostanie taką możliwość (szczególnie po wielkim sukcesie GoW). Zresztą wpis byłego producenta na linkedin, sugeruje produkcję 2 tytułów. Milan kiedyś pytał czy jest możliwy kolejny GoW w tej generacji? Jest, mało prawdopodobny, ale jest (Horizon 2 ma na to mniejsze szanse, mimo dużo wcześniejszej premiery).
  6. Hendrix

    Konsolowa Tęcza

    @XM. Wiedziałem, że mnie ubiegniesz - pisałem za dużego posta o tym, rozbijając slajdy z prezentacji dla inwestorów, w sumie mogę i tak wrzucić Z cyklu: DMC V - Capcom i brak oficjalnych informacji. Dostępna jest już prezentacja Capcomu dla inwestorów - podsumowanie zeszłego roku i prognozy na przyszły. Wygląda na to, że Capcom w nowym roku fiskalnym (IV 2018 - III 2019) planuje premierę dwóch dużych tytułów, plus kilku mniejszych (slajdy w spoilerach). Prognozowana sprzedaż nowych tytułów to 7,4 mln egzemplarzy, w porównaniu do 13,4 mln w minionym roku fiskalnym. Liczą też na dalszą dobrą sprzedaż katalogową - 17,6 mln w porównaniu do 11 mln za rok ubiegły - głównym czynnikiem wzrostu ma być wersja PC Monster Huntera: Capcom przewiduje też delikatny spadek sprzedaży gier na fizycznych nośnikach: 11,3 mln w porównaniu do 11,5 za rok ubiegły; jednocześnie też oczekują wzrostu sprzedaży gier cyfrowych: 13,7 mln, 12,9 w poprzednim. Firma oczekuje też sporego spadku sprzedaży w Japonii, a zwiększenia w NA i Europie. Omawiając dalej - Capcom w podsumowaniu pokazuje rozłożenie sprzedaży gier na nośniku fizycznym, w minionym roku największy spadek zaliczyła naturalnie sprzedaż na 3DS (z 3,2 mln aż do 450 tysięcy), kolejnym spadkiem jest sprzedaż na konsolach MS (z 2,1 mln na 1,35 mln). wzrost zaliczyła sprzedaż na Ps4 (z 4,7 mln na 8,25 mln) i PC (z 250 tys. na 350 tys. xD). Sprzedaż na Nintendo Switch wyniosła 1,1 mln. Generalnie podsumowując wszystko: - Capcom oczekuje spadku sprzedaży nowych gier mimo premiery dwóch dużych tytułów i premiery mniejszych gier. Najbardziej prawdopodobnymi kandydatami są DMC V i RE2:Re - obydwie gry powinny być w końcowej fazie kilkuletniej produkcji. RE2:Re według pogłosek jest absolutnie pełnoprawnym tytułem AAA. Oczekiwania firmy sugerują, że jedna z tych gier będzie konsolowym exlusivem , co w związku z pogłoskami dotyczącymi DMCV jest całkiem prawdopodobne. - jeśli obydwie gry mają zadebiutować w tym roku fiskalnym, możliwa jest premiera którejś z nich pod koniec tego roku kalendarzowego (stawiałbym na DMC V jak coś - z premierą wersji na PC w I kwartale 2019 - duży skok oczekiwanej sprzedaży katalogowej, może to sugerować). Osobiście nie zdziwiłbym się, ale premiery w kolejności styczeń -> marzec są nadal bardziej prawdopodobne. - osoby oczekujące na nowego MH na NSW mogą się przeliczyć, prognozowana sprzedaż w Japonii i zwiększona sprzedaż katalogowa sugeruje prędzej kolejny port/remake, jeśli mowa o tym IP - Capcom piąty rok z kolei jest na plusie. Ubiegły jest najlepszym w historii firmy. Firma planując przyszłość, pragnie skupić się na wykorzystywaniu remake'ów, IP pozostających w spoczynku (odnowienie trademarku Onimushy raczej nie jest przypadkowe) i regularnym wypuszczaniu swoich największych marek.
  7. Hendrix

    Konsolowa Tęcza

    Cytaty są z tematu Super Lucky's Tale, temat rano był aktywny, wszedłem, przeczytałem - odpisałem tu, żeby nie robić absurdalnego off-topu w temacie gry
  8. Hendrix

    Konsolowa Tęcza

    Przekupstwo to dość poważne oskarżenie, którego nie powinno się rzucać tak swobodnie, to raz, dwa oskarżenie o to, że ktoś ocenia przez pryzmat platformy jest absurdalne i eliminuje jakąkolwiek próbę poważnej rozmowy (bo zabiera kontekst i sugeruje uprzedzenie)*. Więc tak, kapelusik z aluminium, w tym wypadku to dość pasujący ubiór. Nie oczekiwałem dyskusji, mój wpis to bardziej krytyka pewnej postawy, której szczere nie znoszę. Nie widzę też sensu w próbie zmiany czyjejś, tak stanowczej opinii. *tym bardziej absurdalny zarzut, gdy większość redakcji ma osoby zajmujące się tylko danymi platformami.
  9. Hendrix

    Konsolowa Tęcza

    Na początku myślałem, żeby odpowiedzieć w innym temacie, ale tutaj będzie pasował ten przydługi wpis: @raven_raven Już któryś raz widzę cytaty wskazujące na wielki ból pewnej tylnej części ciała, ból związany z recenzentami. Nie rozumiem tego, a sam jestem pierwszy do krytykowania słabej pracy dziennikarskiej w tej branży. Nie, zdecydowana większość ludzi recenzujących gry nie jest debilami. Imprezy pokazowe i ich wpływ na ocenę, to tinfoil hat theory i był nim już przy okazji sprawy, która nagłośniła to (GTA4). I tak, zawsze znajdzie się kilka zgniłych jabłek, ale rzucasz takimi generalizacjami, że nie przystoi to osobie, która w innych kwestiach potrafi być zdecydowanie bardziej wyrozumiała. Część recenzentów jest średnimi/słabymi graczami, część absolutnie nie, zresztą przecież gracze tak samo. Kategoryzowanie ich po sprawności manualnej jest trochę żenujące, ale cóż, są gracze, którzy swoją "elitarność" lubią łechtać, szczególnie na forach internetowych, forach takich jak to. Tutaj na ten przykład, mamy dużo elitarnych. Jako, że padł przykład Cuphead, nie wiem, ja tam się nie czuję lepszy od mojego przyjaciela, bo lubię i cenię Cuphead, a on nie. Obydwaj gramy w dużą ilość gier, jego zdanie powinno liczyć się tak samo jak moje w ewentualnej recenzji. No i znowu kapelusik z foli aluminiowej. Platforma nie wpływa na ocenę końcową gry, uwielbiam jak ludzie rzucają takie oskarżenia, chociaż faktycznych danych na to absolutnie nie ma i raczej nigdy nie będzie. Nie rozumiem tego problemu z ocenami (szczególnie w tej generacji, gdzie zachłyśnięcie się przeskokiem w HD jest zdecydowanie mniejsze), na serio. Już abstrahując od wcześniejszego zarzutu, który wstawiłeś bodajże w wątku o GoW, dotyczącego skali obecnych ocen 5-10, który też ma mało wspólnego ze stanem faktycznym (i jest jednym z bardziej "leniwych" zarzutów, ale to temat na osobną rozmowę). Dana ocena należy do danego recenzenta, który ocenia dany produkt, w danym czasie i najczęściej jest wypadkową tego co czuje w danej chwili. Nie ma magicznego deszczu pieniędzy dla redakcji za dobre oceny, szczególnie teraz, gdy czasy formowania się branży wyszły ze swojego wieku niemowlęcego. Jest po stokroć profesjonalniej niż było kiedyś. I nie ma czegoś takiego jak zasłużona ocena - samo pojęcie jest absurdalne, cyfra związana z daną recenzją zawsze jest "zasłużona", bo takie jest zdanie osoby, która pisze/nagrywa dany materiał. Oczywiście, są recenzje rzetelne, są recenzje słabe, są recenzje absolutnie rewelacyjnie napisane, są takie, które nie powinny przejść przez redakcyjne sito. Osoba czytająca ma prawo je oceniać - jak każdy produkt z pogranicza publicystyki i krytyki, ale to co tu robicie jest dla mnie dziwne i - jeśli mam być szczery - idiotyczne. Jak wspominałem, dużo znajomych zajmuje się pisaniem, recenzji też, czy to rynek związany z książkami, filmami, teatrem czy grami, czy w Polsce czy za granicą - zarabianie pisaniem jest niewdzięcznym zajęciem (nawet jak piszesz rewelacyjnie i błyskotliwie), chu.jowe stawki*, beznadziejna krytyka (vide podobne wpisy do twojego i Pacquaio i miliony gorszych), czasochłonność, walka z redaktorami (hehehe) i ostatecznie brak większej możliwości rozwoju. Ci sami znajomi napisali mnóstwo recenzji z, którymi w ogóle się nie zgadzam, kilka jako redaktor pewnie bym nie przepuścił, parę jest absurdalnych i chybiających w każdym możliwym aspekcie merytorycznym, ale oceny w każdej z nich bym bronił, bo to ich ocena. Na sam koniec - osobiste podejście; wychowałem ( a raczej uczyłem) się na krytyce i pisaniu Updike'a, Eberta, czy Paris Review - idealnie dla mnie, podkreślę jeszcze raz dla mnie, powinno się oceniać produkt w kontekście tego co autor chciał mi jako odbiorcy przekazać, a nie w tym czego ja od niego oczekuję. Jednak każda osoba parająca się krytyką, ma prawo do własnego zdania, sposobu oceniania i wyrażania opinii, nawet jeśli uważam, to za nie fair, lub nawet intelektualnie nieuczciwe. Podkreślę też zdanie z samego początku - jestem pierwszy do oceniania tej branży, bo nadal standardy jakościowe są mniejsze niż być powinny, chociaż na zupełnie innej płaszczyźnie niż "oceny". Wyszedł długi wpis, ale mam chwilę wolnego czasu, czytałem wcześniej kącik filmowy, który podobnych kwiatków i narzekania ma mnóstwo, więc jakoś ta wasza rozmowa mnie przekonała do poświęcenia kilkunastu minut i poklepania po klawiaturze. * stawki, heh, w sumie ciekawi mnie jaka jest percepcja wśród czytelników, jeśli chodzi o to ile się dostaje za artykuł na 8000+ znaków, czy recenzje w przedziale 1000-3000 znaków :V
  10. Rockstar San Diego to nie Rockstar North, więc te ciągłe wspominanie o GTA jest niepotrzebne. Samo studio przechodziło wiele problemów, dużo ludzi się pozmieniało, Benzies sądzi się z Houserami, a polityka wydawnicza zdecydowanie uległa zmianie na przestrzeni lat. Z drugiej strony wielkie problemy ostatecznie nie przeszkodziły za pierwszy razem ( słynne "I need The Benz!" skierowane w mailu do Lesliego Benziesa, osoby, która de facto wyratowała produkcję części pierwszej*), więc osobiście nadal spodziewam się dobrej/bardzo dobrej gry. * silnik pierwszej części dosłownie ledwo się trzymał - pewnie to było głównym powodem nie ukazania się RDR na PC :V
  11. Hendrix

    God of War

    Do platyny została mi jedna rzecz, napisy końcowe poleciały tydzień temu, nadal nic się nie zmieniło, to moja ulubiona gra tej generacji. Generalnie posiada wszystko czego wymagam od gier jako interaktywnej rozrywki, na wielu płaszczyznach naturalnie. Z wieloma wymienionymi minusami rzucanymi na forum się nie zgadzam, z niektórymi pewnie tak, ale ostatecznie nic zachwiało mojej końcowej, maksymalnej oceny.
  12. Hendrix

    Beyond Good and Evil 2

    W nowej generacji ujrzymy naturalną ewolucję gier open-world,i patrząc po GDC*, większość dużych developerów szykuje się na mocny rozwój A.I w procesie produkcyjnym, co ma zapewnić zdecydowane ułatwienie prac nad kreacją zawartości (i produkcją assetów, czyli tym co powoduje, że w kolejnych generacjach czekamy na premiery co raz dłużej). BG&E2 raczej nie będzie wyjątkiem pod względem szacowanego rozmachu gry. * z tego roku chociażby wystąpienia/panele Daniela Holdena (Animation Researcher, Ubisoft Montreal - Character Control with Neural Networks and Machine Learning), czy Andrew Maksimova (Technical Art Director, Naughty Dog, Inc. - Neural Networks in Content Generation)
  13. Hendrix

    Beyond Good and Evil 2

    No to jest jeden z projektów ewidentnie kierowanych na nową generację, tak samo jak gra związana z Avatarem (projekt szykowany na 2020+).
  14. Hendrix

    God of War

    Blantman wstawił normalną opinię, więc to już jest sukces jak na ten temat.
  15. Hendrix

    God of War

    Widzę Blantman, że nie po raz pierwszy masz problemy z czytaniem (to częste mylenia nazw tematów Yakuza i God of War :v ) - przecież zwracam tylko uwagę na bezsens narzekania na ocenę innych ludzi, a ty mi tu o subquestach xDD Co do samych subquestów, skoro poruszyłeś ten temat cytując niezwiązaną z tym elementem odpowiedź - nie spotkałem się z opiniami o ich odkrywczości, reszta to subiektywna opinia osoby grającej, tylko i aż tyle. Osobiście wymieniam je w kategorii plusów, z kilku powodów: - nie odciągają od głównego wątku i są zrobione organicznie - nie dewaluują głównej misji (coś co np. irytuje mnie w Wiedźminie - gdzie przez całą grę buduje się wrażenie pewnej natychmiastowości działań i wydarzeń, a ta iluzja szybko pryska w zestawieniu z zadaniami pobocznymi, które w dużej części właśnie rozcieńczają główną historię) - designersko oczywiście nic odkrywczego, ale dzięki temu jak gra jest napisana oraz z jakiej perspektywy jest ukazywana, wszystkie - nawet najbardziej żmudne misje - budują kontekst i pogłębiają relację głównych bohaterów. - proste i skuteczna metoda: nagradzanie za wykonaną robotę. Nagrody są unikalne i przemyślane.
  16. Hendrix

    God of War

    Uwielbiam pisanie w stylu: nie rozumiem ocen xDD Tak jakby własny gust osoby narzekającej miał być wyznacznikiem tego jak odbiera daną grę inna osoba, która w nią zagrała, tyczy oczywiście się to obydwu stron barykady i narzekania na cyferki (nie mam nic przeciwko narzekaniom na same recenzje, te jak każda inna forma z pogranicza publicystyki i krytyki, podlega naturalnej ocenie osób czytających).
  17. Generalnie to większość zapowiedzi jest całkiem negatywna :v
  18. Hendrix

    God of War

    @YETI Ten atak runiczny z gifa pewnie jest jednym z moich ulubionych, jest w mojej rotacji (często zmieniam), w ogóle w życiu nie podejrzewałem, że taką ich ilość wsadzą do gry, jest tego naprawdę DUŻO. Uwielbiam ten system walki, najlepsze połączenie slashera i action rpg. Przed premierą nie przypuszczałem, że spodoba mi się bardziej niż system w Niohu.
  19. Hendrix

    Detroit: Become Human

    Od północy było, wtedy przynajmniej ściągałem :v
  20. Hendrix

    Detroit: Become Human

    Ja jeszcze wczoraj zagrałem w to demo, jestem pod dużym wrażeniem (i nie mówię tu o oprawie, która pod wieloma względami pokazuje jak będą wyglądały otwarte gry w następnej generacji). Pierwsza scena jest dobrze napisana, zagrana, a napięcie jest dobrze dawkowane. Powierzenie scenariusza Williamsowi wyszło na plus. Oby cała gra była na podobnym poziomie.
  21. Hendrix

    Cyberpunk 2077

    Miałem to samo wrzucać, ale widzę, że @XM. mnie uprzedził - od samego początku było wiadome, że w grze będzie widok FPP - ja to martwiłbym się o inne rzeczy.
  22. Hendrix

    God of War

    Nah, nie jest szyderą, każdy ma prawo do własnego zdania , ale pisząc zdanie w stylu: to tak późne gimnazjum bym powiedział. Ficuś, przecież sam musiałeś się domyśleć jak piszesz xDDD Za dużo czasu w wiadomym temacie, no ale nie ty jeden.
  23. Hendrix

    God of War

    Podstawowe skille zawsze warto, później jak kto chce - w dalszej części gry dostaje się na tyle dużo XP, że większość (wszystkie) rzeczy można wykupić bez problemu. Warto też w pewnym momencie zacząć rozwijać ataki runiczne, które też wymagają XP. Jeszcze jedna porada co do panów, których "bije się po stopach" (xDD) - wiecie, że możecie cancelować ich ataki, stun locking i stun grab z R3 też jest możliwy (a nie tylko finisher). Wystarczy uderzać po kończynach z runami (ataki runiczne staggerują przeciwnika i jest wystarczająco dużo czasu na combo). Pierwsza walka z tym rodzajem przeciwnika też mi się w ogóle nie podobała, ale teraz to jeden z moich ulubionych wrogów :V
  24. Hendrix

    God of War

    Oj, na mnie daleko większe wrażenie zrobiła ta walka niż Posejdon czy Kronos (ale Kronos to w zasadzie level/set piece, a nie walka z bossem, Posejdon prawie też). Świetna inwersja skali i tradycji serii, która przede wszystkim ma sens w kontekście całej gry i tego co chce opowiedzieć o Kratosie. Zresztą po GoW3 nie było szans aby chcieli przebić "epickość" jeśli chodzi o skalę - nie tędy droga dla serii, na całe szczęście.
  25. Hendrix

    God of War

    Reżyseria walki i sama walka zrobiła i na mnie wrażenie, ale co ja tam wiem. Dobrze, że Ficuś Bayo 2 ograł, też się cieszę, sam pożyczałem WiiU żeby gierkę ograć te ładnych parę lat temu. Porównywanie tych gier jednak nie ma sensu, bo idą po zupełnie innych torach w kwestii samej reżyserii, no ale jak ktoś chce, to niech porównuje ¯\_(ツ)_/¯ Tylko wtedy zawsze jest Asura, no i ciężko to przebić xDDDDDDD
×
×
  • Dodaj nową pozycję...