Hendrix

Z ciekawości sprawdziłem, niestety. "Nawet nieco grafomańsko (nawiasem mówiąc, to nie ma takiej odmiany słowa grafomański )" - to jednak lekkie niedopowiedzenie, może to nie poziom bloga _M_, ale jest blisko :v Edit: Zwykle nie zwracam uwagi na podobne błędy na forum, ale kontekst lekko mnie rozbawił :D

Obecnie przychody z lootboxów i mikrotransakcji zaczynają przewyższać te z DLC, więc to kierunek, który jest dość jasny. Problem ma tylko Activision, bo mimo, że mikrotransakcje również przebijają zarobek z DLC, to te drugie też rekordowo dla firmy się sprzedają (oczywiście mowa o CoD) :v

Nie ma na forum nominacji do najgorszych wątków? Jak są, to ten ma mój głos. Jeszcze trochę i temat pewnie zejdzie na politykę tutaj.

Krytyka? Tutaj na forum? Nie do wykonania. Ludzie nie potrafią prowadzić dyskusji, obie strony strony zresztą, a chyba nawet bardziej ta co krytykuje, bo rzetelne przedstawienie swojej racji wymaga wtedy większego wysiłku, więc lepszy i prostszy jest trolling, najczęściej słaby dodajmy. Przed rejestracją tutaj, nie spodziewałem się, że najmniej będę chciał pisać o grach, niestety tak wyszło. @raven No, ale wybrany przykład dobrego tematu jest totalnie bez sensu, przepraszam, rzekłbym nawet, że przeczy całemu wpisowi - tematy skupiające fanów danej serii, na dodajmy to, niepopularnej platformie, nie jest żadnym wyznacznikiem poprawnej dyskusji, a tym bardziej ukazaniem rzetelnej krytyki :v Tak samo jak tematy bardziej niszowych gier - one też są przyjazne, a są przyjazne, bo w mniejszym lub większym stopniu każdy się tam ze sobą zgadza, więc użycie hiperboli jest rzadsze i najczęściej niepotrzebne. Tak ogólnie mówiąc, to nie tylko problem gierek i tego forum. Ludzie przyzwyczaili się do takiego prowadzenia dyskusji. Mógłbym zacząć też narzekać, że czytanie ze zrozumieniem zanika, że zdolność uprawiania nawet przeciętnej retoryki jest na wymarciu, że ludzie mylą terminy czy nie potrafią poprawnie używać słów, którymi się posługują, no ale to nic nie zmieni. Będzie tylko gorzej. Ach, jeszcze zostaje moje ulubione trzecie podejście do dyskusji na forum, czyli mocny tryhard na - że pozwolę sobie użyć hashtaga - #zdystansowanego.

Jest tak, Persona od 3-ki i wprowadzenia całej warstwy związanej z s-linkami daje ci mocno do zrozumienia: wypady do dungeonów mają być jak najrzadsze, w okół tego zbudowany jest cały balans i trudność gry. Dlatego w Personie 5 masz dodatkowy tryb trudności, który obniża ilość zarabianych pieniędzy i doświadczenia - jeszcze bardziej zniechęcając do grindowania. Moim zdaniem w serii nigdy nie potrzebnego - po to masz tyle Person, żeby z nich korzystać i dobierać wedle zapotrzebowania. Nawiasem mówiąc - dodatki do FESa lubię i ich brak jest dla mnie odczuwalny fabularnie. Jak ktoś bawi się w odkopywanie Megatenów, to koniecznie musi zahaczyć o DDS1 i DDS2 - imo absolutna czołówka SMT.

@Ukyo edit: Jakby co, to spoiler jest związany z wymienionym przez Ukya przeciwnikiem, nic większego w nim nie ma.

Ciekawe jak tym razem można zaszaleć z Yoshitsune, w 4-ce dało się z niego zrobić dosłownie niezwyciężoną Personę :v @Ukyo Ładnie, ja troszkę przed połową gry jestem, ale teraz wyjazd na święta i tydzień odpoczynku od Tokio. Sprawdziłem też jak na razie moje przejście wypada w porównaniu do perfect runa i jest nieźle, do tyłu jestem z minimalną ilością rzeczy. Coś czuję, że dzięki pani Mifune, uda się zrobić prawie wszystko w pierwszym podejściu.

Przed samym końcem :) Dlatego olewa się mementos, robi dungeony za jednym razem i wykorzystuje wszystkie bonusy: deszcz, łaźnia w poniedziałki i czwartki, soki w niedzielę etc. Radzę też po otwarciu Shinjuku kupować najdroższe minerały dla roślinki, całą grę pilnować TV i quizów w nim (i nie zapominać o książkach).

Pisałem, że rozwijanie Sun daje boost do finansów - na negocjacjach z personami można dużo zarobić, a rozwijanie linka ułatwia też zbieranie skill cardów od nich. Z Ryujim nie ma konkretnej daty, po prostu musi minąć określona ilość dni od wcześniejszego rank-upa. Przed końcem czerwca oczywiście warto mieć już mocno rozwinięte linki z nim i z Ann oraz panią doktor (7 rank). Nauczycielka i polityk też powinni być w połowie drogi do 10-go. Eventy pozwalające ich pozyskać jednak można przegapić, szczególnie ten z Toranosuke. Na tym etapie gry większych problemów z confidantami być nie powinno, tak samo jak z pałacami, bo pierwsze dwa są dość proste. Najwięcej kłopotu pewnie będą sprawiać social statsy (wszystkie powinny być już mniej więcej powyżej 3-ech).

@Ficuś Zdajesz sobie sprawę, że akurat MM jest teamem mocno związanym z samym R&D konsoli? Są też małym studiem - sukces czy porażka Dreams raczej nie zmienią ich sytuacji. Największe zagrożenie dla nich to... lokalizacja, bo wszyscy uciekają z UK (ponad 40% firm związanych z branżą planuje relokację). Edytor nie jest przekombinowany, a "pozwala na wiele" to niedopowiedzenie - dzięki eksportowaniu plików do Unity, będzie fantastycznym i prostym narzędziem do spróbowania swoich sił po kreatywnej stronie tej branży. Jedyne z czym się zgadzam, to sprzedaż gry - zbyt ambitne założenia i brak marketingu dla przeciętnego użytkownika nie jest dobrą mieszanką.

To będzie spory przeskok, Cayenne dobija w porywach do 50 tys. Ale tak czy siak, ostre papryki serio używane w kuchni (tajska i Indyjska), to granice 50-200 tys - powyżej tego to zabawa dla samej pikantności. Co do jeszcze wcześniejszych wpisów, dla nieprzyzwyczajonej osoby reakcje są właśnie takie. Ostrość chili to kapsaicyna, a kapsaicyna oddziałuje na receptory bólu. Zresztą proces wytwarzania jej w samej papryce, jest procesem obronnym. Dlatego hodując paprykę i chcąc wydobyć maksymalną ostrość, balansuje się na granicy śmierci rośliny - jak największe słońce i temperatura, przy jak najmniejszym dostępie wody. W ogóle osoby zaczynające przygodę z kuchnią indyjską, tajską lub nawet chińską muszą być przygotowane na pikantność potraw, papryczki chili to jeden z podstawowych składników kuchni azjatyckiej, dlatego nie ma co narzekać - wybór jest świadomy (a i tak na naszym rynku wybór świeżych ostrych papryk jest znikomy i ogranicza się w zasadzie do tych najlżejszych).

MC Death? Zawsze szanowałem :D

Nie nastawiałbym się na to, bardziej wiosna 2018 (jeśli zaczęli już lokalizację).

Również gram na hardzie, z pieniędzmi ogólnie wielkiego problemu nie ma, negocjacje pozwalają na duży zarobek (jeśli rozwija się Sun confidant). Oczywiście też wybieram deszczowy dzień na mementos - tylko nie robię ich na bieżąco, bo jednak wejście rozwala dzień i zaplanowane wcześniej rzeczy. Pewnie podczas pierwszego przejścia nie zgarnę wszystkich linków na maxa, ale zwykle robię większość w Personach w jednym podejściu, bez guide'ów naturalnie. Też zgadzam się, że zaniedbywanie linków jest złe, ale dobrze rozłożony kalendarz właśnie pomaga wszystkie ogarniać na bieżąco. Oczywiście też zalecam częste zapisy i wykorzystywanie wszystkich slotów na save'owanie. Standard dla serii w końcu. Ostatecznie dobrze zaplanowane przejście zostawia na końcu te kilkanaście wolnych dni, więc bufor bezpieczeństwa jest.

Tylko niektóre s-linki się blokują, wypad do mementos powinien być raz na 1.5 miesiąca i wtedy wyczyszczenie wszystkich requestów, Serio mementos to marnowanie czasu:v No, ale każdy gra jak lubi (tylko jeśli chce się najwięcej zrobić za pierwszym przejściem, to do mementos naprawdę wchodzi się rzadziej niż raz w miesiącu). To samo dungeony, zawsze trzeba spędzać jak najmniej "czasu" w grze, ale jeśli już jesteś, to zawsze graj do wyczerpania SP, dzięki temu twój level, jak i level person, które możesz zrobić, są odpowiednio wysokie. Otwieranie zamkniętych skrzynek najlepiej podczas wypadu na bossa (bo podczas calling card day jedyną czynnością jaką możesz zrobić, jest praca nad narzędziami). Jeszcze jedno, podczas wycieczki do bossa alarm jest na 100 procent, to dobry moment na poszukiwanie treasure demonów. @raven Mówimy o Atlusie, zresztą wysyłali ankietę do graczy - jakiś remake i wersja HD na pewno będzie. Edit: Spojrzałem właśnie do guide'ów - wszystkie polecają nawet rzadsze wchodzenie do mementos, bo raz na dwa miesiące :D

Następna Persona już raczej bez liderów 5-ki ( jak Hashino czy Soejima). Rdzeń teamu idzie do nowego studia i pracują nad nowym IP, Persona pójdzie do młodszych raczej. Silnik i assety w HD już mają, aż tak długo nie będziemy czekać. No i osobiście jednak szykuję się na jakiś remake dwójki, może nawet jedynki. W końcu 20-lecie serii.

Lol, przypadkowo znalazłem dobry sposób na $$ :v

No przecież to Makoto Shinkai, nie robi słabych filmów :v

Tak jak Ukyo mówi, chociaż tydzień może nie starczyć :v To dalsze porady z cyklu dla laika: -w przeciwieństwie do 90% Jrpg, tutaj wszystkiego rodzaju buffy i debuffy są bardzo przydatne (tak samo jak niskopoziomowe spelle) -jak widzisz pierwszy raz jakąś personę i masz odpowiedni poziom, to łap od razu, jeden raz złapana jest wpisywana do kompendium -w pewnym momencie gra zapozna cię z treasure demonami, które randomowo występują na mapie. Pokonanie ich jest bardzo opłacalne, ale pierw patrz poprzedni punkt (bardzo się przydają w rozwijaniu innych person) -zawsze noś przy sobie nieprzeczytaną książkę. ZAWSZE -daruj sobie magazyny -unikaj częstego wchodzenia do Mementos Dungeon, lepiej pozbierać requesty i starać się je zrobić za jednym razem. -prawie zawsze warto kupować limitowane/sezonowe itemy (jak wiosenne warzywa z supermarketu) -co tydzień kupować itemy odnawiające SP (występują w dwóch automatach z napojami. Przy łaźni i na podwórku szkoły) -robić fuzję person, warto pierw zapisać i eksperymentować, bo przyzywanie z kompendium swoje kosztuje -często zapisywać, najlepiej wykorzystywać wszystkie sloty.

No pierwszy dungeon na hardzie za "jednym" podejściem, to sprawa oszczędzania SP (plus wykupienia rzeczy z vending machine) i ewentualnego wymijania wrogów. Ciężkie, ale do zrobienia.

Też nie rozumiem narzekań na negocjacje, były w serii wcześniej i wreszcie wróciły, zawsze wprowadzają dodatkowy element strategiczny. Hard jest całkiem sympatyczny na razie, w 4-cze ogólnie było za łatwo, tutaj nie mam takich zastrzeżeń póki co. Co do kwiatka, to nie tylko podlewanie ale i mineralne odżywianie roślin jest sugerowane, w zasadzie darmowe bonusy do kindness, bo obydwie czynności nie zabierają czasu. Co do innych tipów dla grających pierwszy raz: przed fuzjami ZAWSZE rejestrować persony w kompendium. @Blantman Coś ostatnio tylko o "rukaniu" piszesz :v

Mnie to ciekawi czy Hashino w ogóle wróci do Persony. Robi teraz nowy tytuł, więc nie zdziwię się jeśli będzie tylko producentem, a reżyserią i resztą zajmie się ktoś młodszy. Co do dojenia, niech doją - może przy okazji jakiś pełnoprawny remake dwójeczek się trafi.

No i Atlus sprzedał do sklepów 1.5 mln egzemplarzy (zeszłoroczna premiera w JP naturalnie wliczona). Absolutnie świetny wynik dla serii.

Ja tylko po pierwszych kilku godzinach jestem (i małej ilości snu :v), ale damn, P5 ma najlepsze rozpoczęcie w serii (pod względem zawiązania akcji, zarysowania świata i postaci), no i kurczę - Meguro dowalił do pieca OST, tak, że nie mam pytań. Tylko teraz jak mam wybierać między Automatą, a P5 w kwestii najlepszego soundtracku, no nie da się.

To nawet nie chodzi o FPE, wszystkie strony, które odwiedzałem (lub nadal to robię) zaliczają spadek w dół jeśli chodzi o poziom dyskusji. Trzeba co raz mocniej szukać, by dobijać się do interesujących rzeczy (we wszystkich dziedzinach, gry to tylko mały element) @Raven Nie da się, przecież czytam forum. Konsolowa tęcza też nie zdaje egzaminu, wszystko później i tak się rozlewa po statusach, CW i tematach.