Treść opublikowana przez Hendrix
-
God of War
Znaczy moim zdaniem, mają szansę na premierę w 2017, ale dużo czynników będzie musiało zostać spełnionych, część niezależnych od developera. Jeśli żadna gra z puli RDR2,BF2, Destiny 2 nie będzie miała obsuwy, to ciężko będzie się wstrzelić w taką datę, aby zmaksymalizować sprzedaż. Z drugiej strony akurat to IP jest najmocniejszą marką Sony w USA, więc szalony okres Black Friday-Święta, mógłby wyjść na plus - bundle na obie Ameryki jest zapewniony niezależnie od daty wyjścia gry. Konsola pewnie zejdzie też do ceny w rejonach tzw. impulse buy territory (199$), więc nowy GoW+Slimka to ciekawy duet na gorący okres świąteczny. Dochodzi też pewnie pierwsza obniżka Pro i tytuł od SSM byłby dobrą reklamą dla mocniejszej wersji konsoli. Sony jednak w tej generacji się nie patyczkuje i woli omijać okres świąteczny, zostawiając go dla partnerów 3rd party, generalnie wychodzi im to na plus - w zasadzie nie mają wpadek sprzedażowych (w przeciwieństwie do konkurencji). Nadal obstaję przy: możliwa premiera w 2017, ale bardziej prawdopodobny początek 2018. Osiągnięcie alfy w tym roku, w zasadzie gwarantuje okres FY2017 Q4 i bardzo wątpliwym jest nieukazanie się gry przed końcem tego terminu.
- God of War
-
Yakuza: Zero
Weź mi nawet nie mów, Nier jest sztywniutki jak jasna cholera, Nioh to samo, Yakuza też, na GR czekam, bo jedynkę lubię. U mnie jednak dochodzi jeszcze Horizon ( i to pewnie day-1). A jeszcze ograłoby się REVII, Prey pewnie wyląduje w maju, Persona w kwietniu, Torment na PC, też się sam nie przejdzie :x
-
NieR: Automata
Dla fanów pierwszej części zmiany rozgrywki nie są zaskoczeniem, zresztą jestem ciekaw czy w pełnej grze będzie ich więcej, z drugiej strony nie nastawiam się na kalejdoskop zmian rodem z jedynki, bo tym razem raczej nie przejdzie. Trochę więcej pograłem też na normal, chyba jest jednak za łatwo troszkę, ale to moje odczucia - osoby, które nie grają w takie gry pewnie i tutaj znajdą wyzwanie. Minusy? W demku muzyka nie jest aż tak dobra jak w jedynce, chociaż nadal trzyma (bardzo)wysoki poziom. Bardzo ciekawi mnie patent z skillami/chipami - w demku tego nie ruszamy specjalnie, tak jak dodatkowych broni i kilku innych rzeczy. Fun fact: jak wyjmiesz OS, to naturalnie gra robi game over :v
-
NieR: Automata
Pierwsze wrażenia Nie chcę demka spoilować, ale tak, to zdecydowanie Yoko Taro+Platinum. Gra też chodzi i wygląda bardzo dobrze, w swój specyficzny, bardzo schludny sposób, wszystko tu pasuje po prostu (to samo tyczy się menu) Poziom trudności: 4 do wyboru. Easy - jak to Platinum, łatwiutki. Normal - poziom w starym stylu Hard - gram na tym, dla weteranów P+ zalecam to samo (od tego poziomu nie masz locka) Very Hard - nie masz locka i jesteś na jednego hita, dosłownie. Oczywiście jest japoński dubbing do wyboru. Edit: Muszę dokładniej przetestować, ale wraz z poziomem trudności chyba i bullet hell się zwiększa.
-
NieR: Automata
Demko już do pobrania.
-
Seasons of Heaven
W końcu developer to: Any Arts Production, nazwa zobowiązuje.
-
Seasons of Heaven
Moim ulubionym motywem jest praca animatorów, szczególnie moment jak dzieciak łapie ramiączka plecaka:
-
Seasons of Heaven
Pełna racja. Ja już nawet czekam na sequel, proponuję tytuł - Seasons of Hell. Może nawet devkity dostaną od Nintendo :v
-
Seasons of Heaven
Twórcy Rime przynajmniej mieli biuro xDD Nie "heheszkując": nie robisz milestonów, to lecisz - fajna zapowiedź nic nie daje. Tutaj sytuacja jest za to totalnie kuriozalna, od "przecieku" po przez resztę wydarzeń.
- Nioh
-
Seasons of Heaven
Podobno jest jeszcze lepiej, jeden z francuskich serwisów o grach twierdzi, że: Dodatkowo, wszędzie wciskają wiadomości o książce na której jest oparta, napisanej przez szefa studia (xDDDD), cena książki jest nienaturalnie wysoka (20 funtów w UK xDDDDD), a sama jakość noweli jest podobno "nieprzekonująca". P.S Nie wiem dlaczego oprawa zbiera jakiekolwiek pozytywne opinie, w tym "trailerze" są assety wyrwane prosto z dema UE4 ( dostępne dla każdego) i wszystko wygląda na amatorkę.
-
Final Fantasy XV
Też miałem zadziwiająco mało błędów: jeden freeze i nie wyświetlenie się King Catfisha (więc ekipa podnosiła powietrze z wody xD). To tyle.
-
Nioh
Na ostatnich streamach reżyser gry ciągle mówi: 70 godzin na fabułę - w sumie jest to możliwe, mapa wydaje się spora. Na dzisiejszym pokazali też możliwość zmieniania skórek bohatera (w cutscenkach nadal jest William) - całkiem sporo, każda z innym guardianem. Skórki prawdopodobnie odblokowuje się grając online (za punkty otrzymywane w ten sposób).
-
Yakuza 6: The Song of Life
Rozmawialiśmy o Atlusie, a tutaj informacja, że założyli nowe studio i mają nową grę w produkcji - po artworku Soejimy (fantasy/medieval), można wnioskować, że to nowe IP. Producentem/reżyserem ma być Hashino, co sugeruje raczej duże konsole, chociaż oczywiście nigdy nie wiadomo. Oficjalna zapowiedź ma być w Famitsu (w tym tygodniu).
-
Łotr 1. Gwiezdne Wojny: historie
Ja to rozumiem, przyszły szwagier ma tak samo
-
Łotr 1. Gwiezdne Wojny: historie
No to nie jest ani trochę głęboka analiza filmu i nikomu nie sugeruję jak ma odbierać film. Zresztą napisałem też na końcu poprzedniej wypowiedzi, że zależnie od gustu, wady bolą mniej. Mnie na przykład okropnie wkurzały wszystkie wciśnięte nawiązania do kanonu ( tego martwego też) czy nadmierne wykorzystanie Vadera (mimo, że same sceny z nim były ok). Nie znalazłem też głównej rzeczy, której szukam w SW, czyli pewnego sznytu kina "nowej przygody" i postaci, które mogłem polubić. To jest główny minus, który ściąga moją ocenę w dół. @Szejdi No, ale takie wypowiedzi jak ta u góry strony to już hiperbola, film od strony fabularnej nawet przy najszczerszych chęciach jest co najwyżej średni/niezły. Technicznie jest na wysokim poziomie, ale to poziom, który ma większość filmów z budżetem w okolicach 170-250 mln $.
-
Resident Evil VII
Capcom tym razem nie walnął też takiego budżetu (i ilości pracowników) jak przy RE VI, teraz celują w 4 mln sprzedanych kopii, nie 7+ :v
-
Łotr 1. Gwiezdne Wojny: historie
No, ale nie patrząc przez pryzmat wykreowanego świata, to film się średnio broni. Szczególnie jako obraz wojenny, część melodramatyczna jest zresztą równie nijaka. Największą zaletą R1 jest bardzo dobra inscenizacja, oraz to, że może korzystać z popularnego i ciekawie zrobionego uniwersum. Oczywiście rozumiem, że film może się podobać (nawet bardzo), ale ma sporo wad, które zależnie od gustu kują w oczy bardziej lub mniej.
-
Yakuza 6: The Song of Life
Znaczy największy minus Atlusa (i plus zarazem), to mała ilość faktycznych devów, a duża grupa odpowiedzialna za stronę artystyczną, ciężko też oceniać ich dorobek na stacjonarne konsole i spadek jakości, skoro zrobili tylko Catherine i P4:Arena, obydwie dobre (bardzo dobre nawet), więc innej zmiany oprócz częstotliwości produkcji nie widzę względem Ps2 - no, ale to developersko łatwiejsze czasy były, bo mniej ludzi było potrzebnych (a i tak robili większość gier na tych samych assetach :v). 3dsowych gier nie ocenię, bo serii Etrian nie znoszę, SMT4 było ok, ale spadek formy po 3-ce, reszta to oczywiste cash-graby. No i tak, Sonic nie ma dobrych gier, ale nadal jakoś się sprzedaje (plus jest mega popularna wersja na mobile), więc IP - mimo jakości gier- jest nadal najmocniejsze po japońskiej stronie Segi.
-
Dragon Quest XI
Wersja na PS4 na pewno wyjdzie na zachodzie, nie po to wychodzą DQH 1 i 2 (oraz DQB), żeby główny tytuł z serii odpuścić, zresztą 3DSowa też powinna wyjść. Widać sporo nawiązań do DQI/III - pewnie to jedna z ostatnich dużych gier Horiego, raczej będzie dobrze.
-
Cinema news
Z Leo w roli ratownika, dodać jeszczę walkę z rekinem i drugi Oscar w kieszeni :]
-
Yakuza 6: The Song of Life
@Zetta Już na Ps3 mieli wypięte :v (demografia też nie służy). A Persona jest już sukcesem, przecież wyszła we wrześniu. Otworzyła wynikiem: 264.793 (PS4) i 72.974 (ps3), w kolejnych tygodniach też się nieźle sprzedawała (głównie na Ps4). @Paliodor Sega w swoim standardowym raporcie na koniec roku zapowiedziała zmiany kadrowe, przesuwając ludzi z produkcji gier konsolowych do teamów odpowiedzialnych za mobile (za przykład wzięła właśnie team Nagoshiego). Sega oprócz Sonica i Yakuzy nie wytworzyła sobie dużych IP na konsole i teraz powoli będą się kierować tylko na PC i Mobile. W przypadku rynku PC, oczywiście chodzi tylko i wyłącznie o ich zachodnie studia. Atlusa na razie nie ruszają, ale jeśli nie zaczną częściej wydawać gier, to Sega Sammy i tutaj zacznie działać :v
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
@Frosti & Rudiok To polecam coś co fan Lyncha powinien przeczytać, Rzekomo Fajna Rzecz, Której Nigdy Nie zrobię - zbiór esejów Fostera-Wallace'a, w których jest też absolutnie wspaniale napisana krytyka filmów ww. DWF - jak to on, czasami popada w hiper-erudycję, ale wszystkie eseje są upstrzone tak celnym dowcipem, że powinno się lekko czytać (a przynajmniej mi się czytało w oryginale oraz po polsku). Edit: Lol, czasami cenzura/zmiany słów mnie zadziwiają xDD
-
NBA
Dobrze, że nowe CBA zostało szybko załatwione, ewentualny lockout nikomu nie służył. Z dobrych zmian: od nowego sezonu zwiększy się limit graczy z 15 do 17, z czego ostatnie miejsca będą "two-way", czyli dla graczy ogrywających się w D-L, zmieni się też minimum podpisanych (14, zamiast 13), drużyny będą mogły podpisywać przedłużenia wcześniej i na dłużej (maksymalny deal będzie wynosił 6 lat), ekipy z mniejszych rynków dzięki temu powinny łatwiej utrzymać swoich graczy. Skróci się też pre-season. No to do 2022 powinien być spokój :v