Hendrix
Senior Member-
Postów
4 724 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
12
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Hendrix
-
Ale to co tu widać to nie tyle tekstury co AF - pięta achillesowa obecnej generacji. Gra na zwykłej Ps4 nadal prezentuje się bardzo dobrze.
-
Jak pisałem, w demie jest automatycznie ustawiony poziom easy - radzę się nie sugerować trudnością potyczek.
-
Trzeba pamiętać, że poziom w demie jest ustawiony na easy i nie można go zmienić, demo jest wycelowane w nowych graczy
-
Pewnie też kupię, choć Pillarsy mnie wynudziły okropnie. Niemniej jestem ciekaw co tym razem Obsidian przygotowało. Edit: Ale zakup pewnie dopiero na steam sale, PoE był na premierę, teraz takiego błędu nie popełnię.
-
Patrząc po mapie to mało realny jest korytarz (minus sceny w pociągu oczywiście) - zresztą i tak post game będzie miał dodatkowe lokacje dostępne dla upgrade'owanej Regali. W drugiej części gry pewnie będą mniejsze otwarte lokacje, ale bez "swobodnego" przemieszczania się między nimi, korytarzyków spodziewałbym się tylko w dungeonach, a i tutaj nie we wszystkich. Abstrahując od budowy świata, to cieszy możliwy wybór poziomu trudności, po wszystkich niedawnych zapowiedziach prasa była zdziwiona, że na normal gra była trudna. Może będzie pierwszy Final od czasów V, który będzie w jakiś sposób wymagający :v Edit: Zresztą i tak przekonamy się za mniej niż 20 dni, wreszcie.
-
No przecież Tabata od dawna o tym wspomina. Nie wiem tylko czemu ludzie widząc słowo linearność mają przed oczyma projekt poziomów z FFXIII. Linearny progress to nie korytarzyk :v
-
Jaki kurczę korytarz? W preview od Edge pada to zdanie w kontekście jednego z końcowych dungeonów - nie samego świata. Końcowe chaptery będą linearne - dla przypomnienia: Wiedźmin od końcówki drugiego aktu był również taki, nie da się dopowiedzieć dobrze historii dając graczowi pełną kontrolę całą grę. Dlatego gry z serii TES mają okropne fabuły :v
-
Widzę, że i tu musiał dotrzeć ten ostatecznie pozytywny preview FFXV, na gafie rozmowa zrobiła się rakowa, prawie jak ostatnie strony u nas. Fajnie byłoby gdyby ludzie przeczytali ten tekst, a nie posiłkują się wyrwanymi z kontekstu zdaniami :v
-
E tam mocne, mocne to są dla amerykańskiej widowni, europejska raczej powinna być przyzwyczajona. Ale tak, oczywiście film jest wspaniale wykonany (scenografia i stroje <3), szkoda, że Park troszkę pod zachodnią publikę reżyserował - wszystkie te łopatologiczne wskazówki między aktami, niepotrzebne wyimki narratorskie i delikatnie przeciągnięty finał psują odbiór. Chociaż tak jak pisałem półtora miesiąca temu - rewelacyjnie wypadła scena między aktorami grającymi najważniejsze postacie męskie, tak samo jak charakterystyczne dla koreańskiego kina wbijanie szpil w Japonię.
-
To jest jednak inny Park niż zwykle, bardziej wygładzony i sensualny. No i ładne widoczki sobie pooglądasz
-
No jest to irytujące, chociaż i tak najbardziej w CQ nie lubię K/D hunterów/boosterów, ale w serię gram od B2, więc przyzwyczaiłem się :v
-
Hmm, ja chyba na razie z bonusem miałem najwyżej ponad 30 tys., a bez powyżej 25 (przed chwilą). No, ale to BF, więc PTFO, nie rozumiem osób grających CQ i olewania objective'ów.
-
Kiedy zdobywa i broni się tych 10-12 (a czasami 15-17) flag na mecz to jednak dużo dodatkowych punktów jest (obrona to 200). Gram zawsze sam i jest różnica gdy dołączam do składu z dobrym liderem, lub gdy sam lideruję, a gdy dołączam do osób, które tego nie robią.
-
Ludzie liderujący i nie dający rozkazów - jedyne co mnie denerwuje w grze, zbyt często muszę być "one man army" przez to. Trochę śmiesznie później wygląda jak mój jednoosobowy skład lideruje na koniec meczu xD
-
Wiedziałem, że Toronto jest dobre (i nie rozumiałem dlaczego niektórzy widzieli Raptors w dolnej części 8-ki), ale postępy poczynione przez DeRozana zaskoczyły mnie. Obecnie gra jak najlepszy SG w lidze (i Top5 w ogóle). Sam zespół z Kanady bardzo dobrze draftuje i rookies to wartość dodana. Drugi zespół na Wschodzie? Bezapelacyjnie.
-
Zwycięski tekst narzeczonej wreszcie na filmwebie http://www.filmweb.pl/fwm/article/Kino+Korei+Po%C5%82udniowej+a+sprawa+polska-120253
-
Muszę kiedyś zagrać z forumkiem, patrząc po apce i znajomych, kilka osób nawet ogarnia.
-
Wiadomości (via Neogaf): Darmowa mapa na grudzień to: Giant's Shadow (w wersji PL Upadek Kolosa) - oparta o Bitwe nad Selle. Edit: Świetnie, że zmieniają Suez - imo najsłabsza mapa. Edit 2 16 XI zaczyna się Battlefest.
-
Fajne te ostatnie strony w temacie :v
-
No i scout sprawdza się jako element ochrony zdobytej flagi, szczególnie na Fao Fortress, dobra ekipa snajperów odetnie piechocie drogę do D czy B. Każda klasa jest ważna i to się liczy. P.S Czyszczenie bunkrów dynamitem
-
Favors jest na ograniczonych minutach, Hayward wróci pod koniec listopada, Burks kontuzja do odwołania - Jazz są silni, każdy przed sezonem to mówił. Exum wyjdzie na ludzi na PG - chociaż w tym sezonie większość minut będzie na SG - rok przerwy ani trochę nie spowolnił atletyzmu i zmysłu defensywnego (dzisiaj 4 bloki). Patrząc na Leonarda, trzeba bić brawa najlepszemu trenerowi w lidze. Chip Engelland to magik jeśli chodzi o naukę rzutu. Kawahi do ligi szedł ( zasłużenie) z opinią zepsutej formy rzutu i rokował podobnie do MKG. Jednak etyka pracy i wspaniały trener zrobiły swoje.
-
Rzeczywiście trochę ciekawych teorii ostatnio wypisanych :v Dziwne też w ogóle to porównanie Joela, Yao i Cousinsa. Embiid to jeden z największych talentów w lidze - ma dobry rzut, znakomite warunki fizyczne i atletyzm. Do tego łatwość z jaką się uczy jest niesamowita, gra w kosza od 5 lat, po dwóch latach kontuzji i braku gry, w swoim drugim meczu ośmiesza weterana i nadal dobrego gracza w osobie Howarda. Dlatego większość twierdzi, że jeśli będzie zdrowy, będzie dominował. Liga centrów? Nikt tego nie proklamuje, ale wszystkie największe talenty ostatnich lat to gracze PF/C. Abstrahując od tematu, wczoraj podpisane zostały ostatnie przedłużenia klasy 2013, Gobert lekka zniżka i 106 mln (zamiast 110) - w Jazz nawet się nie zastanawiali, przy widocznych postępach ofensywnych to center na lata. Otto Potter i Nerlens Noel to największe "snuby", chociaż o braku przedłużenia dla NN wiadomo od dawna. edit: Wiggins i mnie irytuje, zaczął 3 rok, statycznie biorąc największy rozwój zachodzi właśnie w tym czasie. Nie skreślam go, ale początek nie nastraja optymistycznie. Nie ma "koszykarskiej głowy" i nie wygląda też, żeby jej nabierał.
-
EA zmaga się też z DDoSami co chwilę. W ogóle jak na BF i premierę to jest gładko, po 17 godzinach gry żadnego buga nie uświadczyłem, nowość na skalę serii, nawet klasyki jak B2 miały "ciekawe" początki. Co mi się podoba? Mapy, jedne z lepszych w serii i chyba tylko Suez odstaje. Generalny balans rozgrywki (przy okazji nie zgadzam się co narzekań na bronie supporta, może z wyjątkiem startowej), battlepacki tylko w formkie skinów, system behemotów, no i na koniec oprawa - nie ma lepszego silnika do dużego multi. Przy B4 odpadłem po kilkudziesięciu godzinach, przy B3 po 20 paru, tutaj pewnie zostanę na dłużej. Nie bawiłem się tak dobrze od czasów B2, ale jestem z tych osób co nie podzielają zachwytów nad pod serią BC. W sumie cieszę się, że ostatecznie kupiłem, beta mnie nie przekonała do końca.
-
Ano, oczywiście w wypadku tego pierwszego chodzi o pierwotną wersję, zresztą drugi film, który napisał Beaird też pasuje do listy (Happy Birthday to Me).
-
Lifeforce zawdzięcza swój status cyckom pani May, udziałowi Stewarta i końcówce, też nie przepadam, ale przyszła pora i na odświeżenie tego filmu (prawie przegłosowałem włoskie rip-offy Aliena, ale ostatecznie znajomi byli na nie). DeepStar to wspomnienie sięgające jeszcze dzieciństwa i chyba z dekadę nieodświeżany. Split Second wreszcie uda się pokazać znajomym. Musiał się znaleźć. Edit: O, The Burning będzie dobry na wieczór z klasycznymi slasherami. OST nie zestarzał się ani trochę - kto też by przypuszczał, że scenarzysta tego filmu będzie tak ważną postacią w przemyśle filmowym.