-
Postów
391 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Rooofie
-
To samo mówiono jak dali DLSS w 3xxx, potem to samo mówiono jak dali FG do 4xxx, teraz to samo mówi się jak dają MFG do 5xxx. A potem w 6xxx dadzą jakąś technologie zmniejszająca input lag w 7xxx to już karta sama będzie ci gry generować po jednej klatce, developerzy o optymalizacji będą jedynie słyszeć od kolegów przechodzących na emeryture i znów będzie trzeba kupić nową kartę od pana jensena
-
Jeśli nowe konsole miałyby wyjść gdzieś w 2027/2028 to przypuszczam, że 4090 nadal będzie od nich mocniejsza lub porównywalna. Widzimy, że branża idzie w AI więc od tego zależy co tam Sony i Microsoft wymyślą.
-
-
Ale należy tutaj odróżnić dwie kwestie. W KCD2 mamy czarnucha bo chcą pokazać Kutenberg jako kolebkę światowego handlu i centrum średniowiecznego świata. Mówią też, że rzeczony murzyn jest związany z główną fabułą i ma pokazywać różnice w postrzeganiu świata europejczyków i afrykańczyków tamtego okresu. Natomiast totalnym przeciwieństwem jest Stalker 2, gdzie mamy czarnuchów na Ukrainie pierdolących po ukraińsku i nie jest to w żadnym stopniu wyjaśnione xD
-
Pojebane te wieśniaki w średniowieczu byli, dobrze, że już tak się nie robi
-
Otóż to. Któryś z tych modów gryzie się z modem Enhanced Weather, który był dla mnie totalnym game changerem. W końcu wprowadzał jakikolwiek zmiany pogody poza scenariuszowymi i ciągłym słońcem w vanilli i zachmurzeniem z tego moda.
-
Próbowałem kiedyś grać z tym chujowym modem i moja pogoda wyglądała cały czas jak na tym twoim screenie albo jak na poniższym gameplayu. Ciągłe białe niebo, bez jakichkolwiek oznak chmur. Już myślałem, że mi się telewizor rozkalibrował ale nie nie, to po prostu zjebany mod. Nie wygląda to ani fajnie ani realistycznie. Przypomina to mody do GTA 5 z ciągle padającym deszczem jak podczas jakiegos tsunami.
-
No zajebiście ale niebo się nie wczytało
-
Takie rzeczy to sie zateguje modami. Rockstar musi się skupić na rozmiarze jaj konia i symulacją fal w oceanie i kałużach. Tego właśnie gracze oczekują. Nie zapominajmy też o realistycznym krojeniu i jedzeniu mięska przez NPCów. Warto przełożyć premierę na 2027 żeby dopracować tak istotne dla gameplayu detale.
-
Bo pan Todd Howard to jest wizjoner a nie jakieś hindusy z rockstara co sobie konkutera nie potrafią zabezpieczyć Przewiduję premierę drugiego trailera w połowie lutego, będa nadal trzymać się premiery jesienią 2025 ale ulegną pod koniec lata.
-
Mam wrażenie, że wszystkiego jest znowu za dużo, świat za wielki, znaczników od zajebania i ogromna powtarzalność rodem z Valhalli. Ale mimo wszystko, życzę sobie i wam żeby w końcu ubisoft zrobił dobrą grę
-
I pewnie jeszcze grasz prawiczkiem, co? Prawdziwy Henryczek to kurwiarz i złodziej
- 1 287 odpowiedzi
-
- 1
-
- Kingdom Come: Deliverance
- gra generacji
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Bardzo estetyczna prezentacja, podobała mi się. Konsolka to zwykłe gówno ale miło się oglądało
-
Narzekać na wampiry a w międzyczasie przez ostatnie 10 lat wyszły dziesiątki gier (i nadal wychodzą dwie bardzo duże gry w 2025) w którym nawala się mieczykiem w dawnej japonii/chinach. Wampirze nie są jeszcze aż tak przeruchani zwłaszcza w świecie gierkowym a do premiery tej pewnie gdzieś w 2030 jeszcze wiele może się zmienić.
-
Może zabrzmi to dziwnie ale aktualnie wykorzystywane AI nie jest w stanie poprawić stanu AI przeciwników w grach.
-
Ziomeczek z CDA w 2:42 mówi, że kolizja krzaków jest już poprawiona.
-
Twórcy chyba nawet nie ukrywali, że wzorowali się na RDR2. A sugerując się pierwszymi odczuciami, wyszło im GOTY 2025.
-
Jak to nie. Robisz średnią obu ocen i wychodzi 6/10 takiemu Veilguardowi co przy aktualnym runku ocen to syf nie grywalny.
-
Oby nie. Ta seria tak jak Goticzek drewnem stoi i tak ma pozostać. Zero ułatwiaczy. Co nie zmienia faktu, że liczę na 90+ na MC.
-
Nadal głównie opierasz się na fabule/postaciach i historii zamiast na samej "grze". 25h to idealny czas dla takiej korytarzówki jak dwójka. Po jedynce miałem lekki niedosyt. Co do lokacji też się nie zgodzę, takie Hillcrest (to osiedle w lesie gdzie gramy Ellie i zabijamy pieski) to jebany majstersztyk i klimacik małomiasteczkowy aż się wylewa. Fakt, generalnie w całej grze skupili się tylko na Seattle ale mimo wszystko designer się postarał. Brak multi boli bo faktycznie jedynka miała świetne, ale jebnięte sony chciało swojego gaasa więc chceli je sprzedać jako osobną grę i wyszło jak zwykle.
-
W III dużej lokacji widać pop-up obiektów z oddali co nie zmienia faktu, że jeśli więcej gier byłoby na id tech to świat giereczkowy byłby piękniejszy.
-
Pod względem gameplayu, feelingu strzelania i walki, AI wrogów, grafiki, długości gry jest poprawa. Fabuła to syf wiadomix.
-
Te dzbany nawet nie są świadomi, że tym ciągłym pierdoleniem i teoriami oddalają nas od drugiego trailera bo machina marketingowa sama się nakręca.
-
reddit (hatfu) szaleje na punkcie księżyca, sraki na papierze czy innej liczby średnio co tydzień. Drugiego takiego gniazda NPCów to cięzko znaleźć.
-
Też dzisiaj skończyłem, mi natomiast zajęło to 92 godziny, zrobiłem chyba wszystkie misje poboczne (poza tą jedną zbugowaną xD) zwiedziłem wszystkie lokacje i generalnie dużo eksplorowałem. Dla mnie 8/10 patrząc całościowo ale jeśli tę grę dopieszczą, dodadzą elementy żyjącego świata (gdzie ten A-Life do chuja) to ocena może wzrosnąć. Klimat nieziemski, ten świetnie odwzorowany świat zasługuje na duże DLC.