-
Postów
368 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Rooofie
-
Po pierwsze, przypuszczam, że to nie będzie "patch" tylko nowa wersja gry za którą będziesz musiał ponownie zapłacić. To kurwy z rockstara i taketwo, za darmo to oni mogą ewentualnie swoim fanom nasrać do ryja
-
Na normalnym poziomie trudności (hardzie) takie coś nie działa. Eliminowałem gościa w krzakach i od razu snajpier z wieżyczki mnie przyuważył i zajebał.
-
Ale te chmury w RDR2 żyły własnym życiem, były ładne ale pojawiały się i znikały tak z dupy. Tutaj to ma większy sens.
-
No po chuj fest szczegółowość, widać każdy piksel na tym ekranie. Czego chcieć więcej?
-
Wolumetryczne chmury rzucające cień w zależności od położenia na niebie - tego chyba nawet w RDR2 nie było lub nie zostało to tak fajnie zaimplementowane jak tutaj. Co prawda jestem dopiero na pierwszej planecie, nie pcham za bardzo fabuły dalej tylko śmigam po mapie i zwiedzam mega klimatyczne miejscówki.
-
Pograłem dwie godzinki, walka i skradanie strasznie łatwe póki co. Gram na hardzie. Jedyne co denerwuje to ten wielki czerwony hitmarker przy trafianiu przeciwników, czekam na moda, który to usunie bo w opcjach HUDa tej opcji nie widzę. na PC przy i7 13gen + 3080 RTX w 4k z DLSS na wydajność mam 60-80 fps.
-
Ale możecie proszę przestać się dobrze bawić? To ubisoft a oni robią średniaki i niegrywalne gówna z wieżam.
-
Ech, szkoda że na początku nie pojawia się logo Nintendo to wtedy z 78 zrobiłoby się 88
-
Ale ta walka wygląda chujowo, jak z jakiejś gierki na komurki. HUD też rodem z Suicide Squad. Mega odrzuca mnie ten styl graficzny i najebanie wszędzie różowych/fioletowych efektów.
-
PC to jedyna słuszna platforma w 2024. W dobie X360 i PS3 gdy na początku ich istnienia zdarzało się, że gry potrafiły wyglądać lepiej niż na PC już dawno minęły. A teraz grać w 30 fpsach to troche siara. Niemniej jaranie się tymi raytracingami to rak okropny, zwłaszcza w grze RPG, która stoi historią, postaciami, walką etc.
-
Z perspektywy czasu Andromeda nie była taka zła. Po prostu na premierę oczekiwania były zbyt wysokie. Obawiam się, że nowe DA będzie jeszcze gorsze przez stylistyke i kolorystyke tej gierki.
-
No baba w gierce jest brzydsza (łeb jej jakoś napompowali) ale nie jest aż tak odpychająca jak ta z Fable więc luz.
-
Pod koniec roku pojawi się info od Sony, że z przykrością musimy zamknąć Firewalk studio.
-
To samo było przy The Last of us na PC. CPU ze słabszym chłodzeniem przegrzewały się w trakcie kompilacji shaderów.
-
Dalej jest jeszcze lepiej xD
-
-
Chłop mówił, że to będzie bardziej "linear" produkcja. Nie spodziewałbym się tutaj konkurenta dla GTA/Mafia 3 tylko czegoś podobnego do Mafia 1 Remake.
-
Ja myślałem, że w 2024 niemal 6 lat od premiery RDR2 na komoslach można pograć w 60 klatkach a te kurwy z rockstara do teraz nie wypuściły next gen patcha (a w sumie bardziej current gen patcha) a tu się okazuję, że prawdopodobnie będzie dopiero w Marcu 2025 - 7 lat po premierze XDDD
-
Nie ma chyba aktualnie drugiej tak skurwiałej firemki, która rzekomo produkuje gierki zatrudniającej kilka tysięcy osób. No rzygać się chce.
-
Wygląda jak jakieś gówno mmo/survival. Po pierwszej części straszny zjazd w dół.
-
Przecież release jest 8/17/2023 więc albo to już się wydarzyło albo czekamy na siedemnasty miesiąc. Co nie zmienia faktu, że to kolejna kompromitacja cwela z rockstara
-
Bardzo ładnie to wygląda. Oby nie było dalszych opóźnień.
-
No nie wiem, marka słabnie bo fani Dooma powoli zaczynają wymierać.
-
Ciekawe czy to nadal NPC pod ziemią z głową autka.